|
Sondy Tu możesz wrzucić sondę nt. zmian organizacyjnych na forum, ankietę do swojej pracy magisterskiej lub po prostu "zbadać rynek". |
Zobacz wyniki ankiety: Jakie rozwiązanie w RPG jest lepsze? | |||
Klasy i profesje | 32 | 47.76% | |
Swoboda w kreowaniu postaci | 35 | 52.24% | |
Głosujących: 67. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
10-07-2008, 07:51 | #11 |
Reputacja: 1 | To tylko literówka, spokojnie...
__________________ Poniższe zdanie jest fałszywe Powyższe zdanie jest prawdziwe |
11-07-2008, 10:31 | #12 |
Reputacja: 1 | A więc, na prośbę Sola, odpowiem. Ja byłbym za systemem umiejętności, i ich poziomow, i nie chodzi tu o jakieś umiejętności i jeszcze rzucanie kostkami. Ten system polega tylko na obrazowym ukazaniu wyszkolenia postaci w danym zakresie. Poziom maksymalny umieściłbym na 5 lub 10, tylko nie wiem jeszcze, na jak dużo umieścić pkt. statystyk, dać 20 czy 30, choć to zależy ściśle od liczby umiejętności. Tak, mniej więcej to opisałem, ale większość z was może tej zawiłej pisanki i tak nie zrozumieć. |
04-08-2008, 23:03 | #13 |
Reputacja: 1 | Uważam, że klasy i profesje są dobrym wyborem. Gracz musi być ograniczany jakimiś ramami inaczej może stworzyć Tobie Macgywera, który popsuje sesje jeśli dostanie za dużo swobody. To jest tylko moje zdanie.
__________________ Yami yori mo nao kuraki mono, Yoru yori mo nao hukaki mono Konton no umi yo, tayutoishi mono, konjiki narishi yami no oo Ware koko ni nanji ni negau, ware koko ni nanji ni chikau Waga maeni tachifusagarishi subete no orokanaru mono ni Ware to nanji ga chikara mote hitoshiku horobi o ataen koto o! Giga Sureibu! |
05-08-2008, 22:58 | #14 |
Reputacja: 0 | Nie lubię utartych szablonów, ponieważ psują one poczucie wolności i swobody, narzucają szkielet rozgrywce. A tak, możemy stworzyć maga-wojownika, a przynajmniej jego namiastkę, bo niestety liczba statystyk jest ograniczona ... |
06-08-2008, 09:18 | #15 |
Reputacja: 1 | A mając profesje to niby nie możesz? Ktoś zabronił tutaj łączenia profesji? Wieloklasowości? I kto powiedział, że profesja jest utartym szablonem? Owszem, profesja ma utarty szablon, ale nikt nie każe się go trzymać. Utartym szablonem u maga jest to, że umie czarować. Ale nikt Ci nie broni, żeby Twój mag bał się magii, a to już do szablonowości nie ma zbyt wiele. |
06-08-2008, 11:19 | #16 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Jak już słusznie pokazuje ankieta, dowolność w kreowaniu postaci jest lepsza. Dzięki temu nie ma takich durnot jak klasy postaci w DnD, w których każdy kolejny przedstawiciel swojej profesji jest zasadniczo taki sam, jeśli ma ten sam level. Wszelkie systemy zakładające profesje IMO ograniczają możliwość kreacji swojej postaci i spychają ją do z góry utartych schematów. | |
07-08-2008, 09:47 | #17 |
Reputacja: 1 | Zagłosowałem za swobodą, bowiem nie było odpowiedzi "Wszystko jedno". Lubię zarówno GURPSa, jak i Pendragona. D&D także jest OK. Kwestia jakości sesji nie jest związana z tym wyborem. |
08-08-2008, 21:47 | #18 |
Reputacja: 1 | Zapatashura czytałaś wiedźmina? Tris była magiczką uczuloną na magię, więc może być mag, który boi się efektów swoich czarów. Profesje zmuszają do grania według szablonów tylko osoby bez wyobraźni. Przykład: rycerz: 1. jedna z postaci jaką niedawno dostałem, rycerz, dobrotliwy przygłup który cudem został pasowany 2. druga postać rycerz gorliwy wyznawca Myrmidi, który kiedyś bił, palił i mordował 3. postać, którą ja grałem syn prostego żołnierza usynowiony przez rycerza, praworządny ale nie mający nic przeciwko osobom "niższych stanem" 4. standardowy praworządny paladyn, który zabija dziewice i gwałci smoki czy jakoś tak 5. bogaty arystokrata, który wkupił się w stan rycerski, przebiegły cwaniak, który nie potrafi walczyć To takie przykłady, które teraz mi się przypominają i tak można z każdą profesją (a nawet jeszcze bardziej). Klasy nie ograniczają, a pomagają uniknąć postaci przepaków.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
08-08-2008, 21:55 | #19 |
Reputacja: 1 | Czytałem od deski do deski, dlatego też wiem, że rzeczona Triss na magię była uczulona. Ale żeby się jej bała, to nie było za bardzo widać. Czego zresztą efektem były rzucane przez nią zaklęcia, szczególnie to na koniec sagi. |
08-08-2008, 22:00 | #20 |
Reputacja: 1 | Źle mnie zrozumiałaś. Twierdzę, że jeżeli możliwa jest czarodziejka uczulona na magie to możliwa jest magiczka, która boi się efektów swoich zaklęć (jakieś jej nie wyszło).
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |