|
Systemy postapokaliptyczne Świat po apokalipsie - czyli rozmowy przy Nuka-Coli z atomowym grzybem w tle i zombie charczącym pod butem. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-05-2014, 19:16 | #71 |
Reputacja: 1 | Nie da się ukryć że samochody osobowe mają lepsze warunki do dynamicznej jazdy ale... Zastosowawszy fotele kubełkowe można znacznie obniżyć środek ciężkości, dodatkowo zainstalowanie foteli tyłem/bokiem do kierunku jazdy znacznie poprawia pole obserwacji. Inną kwestią jest to jakie prędkości faktycznie będzie się rozwijać na drogach które będą wyglądały gorzej niż nasze... Zresztą pisząc to na myśli mam raczej na myśli szarych ciułaczy gambli którzy wykorzystują auto do transportu a nie do wyścigów. Tacy raczej nie pakują się na pełnym gazie w niebezpieczny manewr (no chyba że goni ich kilku łowców ale to inna sprawa) Dalej... już obecnie zapinanie pasów nie jest popularne w stanach tym bardziej wątpię żeby nasi gieroje się tym przejmowali. Będą zatem i tak latali luzem. W przypadku zderzenia czołowego nie wiem czy polecenie na przednie fotele jest groźniejsze od uderzenia plecami w fotel (w przypadku fotela tyłem do kierunku jazdy). Ale w przypadku dachowania w sedanie będziesz się dłużej obijał ze sprzętem i współpasażerami niż w pickupie, o ile cię nie przygniecie (co też nie jest w pełni wykluczone w zwykłym samochodzie), to prędzej znajdziesz się na zewnątrz. Choć podejrzewam że efektowne dachowanie z kilkukrotnym saltem raczej przy prędkościach rozwijanych na drogach ZSA będzie raczej rzadkością. Zresztą pickupy mają wiele innych zalet.. znacznie prostszą konstrukcję i większy prześwit chociażby, no i fakt że został zaprojektowany jako auto użytkowe a nie z myślą o tym że szczytem jego obciążenia będzie wakacyjny wyjazd albo raz do roku przewóz bojlera. Nie nie jestem jakimś szczególnym wielbicielem pickupów Zresztą ogólnie kwestia samochodów jakie można będzie spotkać w klimatach postapo jest ciekawa: Obstawiam że nowoczesne samochody (te które kiedy gówno wpadnie w wentylator nie będą znajdowały się w zasięgu impulsu elektromagnetycznego) błyskawicznie odejdą na złom. Niestety planowane starzenie produktu jest normą, nowe auta są zbudowane tak żeby naprawy były jak najmniej opłacalne (np pasek rozrządu od strony skrzyni żeby trzeba było wyciągnąć silnik) i coraz częściej nawet z najmniejszą pierdołą (klocki hamulcowe czy żarówka!) wymagają podłączenia do komputera diagnostycznego. Dodatkowo mają większe wymagania pod względem jakości paliwa. Z drugiej strony mamy starsze samochody, niewysilone silniki mogą pójść na benzynie o słabszej liczbie oktanowej. Zawieszenia są prostsze w konstrukcji (często ze starymi poczciwymi resorami), nie ma elektroniki. Kolejna kwestia: te naprawdę starsze auta często należą do pasjonatów których pasją jest dłubanie w nich, stąd też mają know how jak je naprawiać. Dlatego na drogach ZSA prędzej zobaczy się Jeepa z 68 niż SUVa z lat 201X. Dobra bez przesady, nie każde auto na drogach ZSA to płetwiasty krążownik szos. Ale większość aut pochodzić będzie sprzed czasów dominacji elektroniki czyli gdzieś z lat góra 80 XXw |
14-05-2014, 07:53 | #72 |
Banned Reputacja: 1 | Z telefonu, na szybko: Primo: chyba zgodzimy się, ze latanie we wnętrzu karoserii jest lepsze od lotu "w powietrze" z odkrytego pickupa? Secundo: większe pole obserwacji kosztuje większą powierzchnia do strzału. Tertio: właśnie dlatego, ze wszyscy będa wybierać pickupy - wezmę sedana. Problem samochodów jako takich to zupełnie inne, acz ciekawe story. A wyścigów trzymam się tylko dlatego, ze taki był motyw tego wątku - tuning samochodu pod NSowy wyścig... |
15-05-2014, 14:26 | #73 |
Reputacja: 1 | Primo zależy od sytuacji. Zamknięta karoseria nie gwarantuje że zostaniesz wewnątrz, ba może dojść do sytuacji w której tylko częściowo będziesz wystawał z samochodu a ten się po tobie przetoczy. Secundo nie wiem co przez to rozumiesz, rozmiar pasażerów się nie zmienia z typem samochodu a karoseria nie zapewnia ochrony nawet przed pociskami z pistoletu. Ba, uderzenie w karoserię może spowodować rozcalenie pocisku i zwiększyć prawdopodobieństwo trafienia Tertio podejrzewam że nie ty jeden. Wybór samochodu będzie zależał od wielu czynników (od tego czy zna się daną konstrukcję, do czego są części i co jest na chodzie, no i do czego go potrzebujemy, pickupy, vany i kombiaki są najbardziej uniwersalne z tego co można dostać, ale jeśli planujemy wozić pasażerów i nie przewidujemy dziwnych gabarytowo ładunków to oczywiście wybierzemy osobowy) zresztą gracze i MG raczej będą dobierać konstrukcje które są ciekawe. Quatro pierwszy post w zasadzie pytał o modyfikacje w samochodach Swoją drogą jakiś mod może byłby łaskaw przenieść temat bo chyba już się nie kwalifikuje jako zapomniane ruiny... |
15-05-2014, 17:53 | #74 |
Banned Reputacja: 1 | Znów na szybko: Primo: a z paki ZAWSZE spadniesz, bo jak zauważyłeś - pasów nikt nie zapina. Secundo: karoseria nie ma za zadanie ochronić a ukryć. Posadz człowieka na pace, a posadż go w samochodzie i odejdż na odległości kilkuset metrów. Co widzisz? Gośćia na pace vs szybe samochodu. Co jest dogodniejsze dla strzelca? Tertio: To czy konstrukcje ciekawe w ofgóle się pojawią zależy od realizmu jaki jest w grze. Podawane w tym watku konstrukcje niewątpliwe są ciekawe, ale czy są realne? |
15-05-2014, 18:14 | #75 |
Reputacja: 1 | co nie koniecznie jest gorszą opcją w porównaniu ze zderzaniem się z innymi i sprzętem z drugiej strony czas jaki zajmuje zeskoczenie z paki i schowaniem się za autem bądź w przydrożnym rowie jest znacznie krótszy i dodatkowo nie zdradzasz swoich zamiarów otwierając drzwi. Dodatkowo pomijając furgonetki przewidzenie gdzie w aucie znajduje się pasażer nie jest aż tak skomplikowane żeby w kilku strzałach kogoś nie trafić. |
14-08-2014, 10:48 | #76 |
Reputacja: 1 | Nie wiedziałem gdzie umieścić to tu umieszczam: bell v-280 valor = vertibird kolejny raz fallout przewidział przyszłość |
14-08-2014, 14:35 | #77 |
Reputacja: 1 | Kiedy pierwszy raz zobaczyłem vertibirda w dwójce, natychmiast skojarzyłem go z Bell-Boeing V-22 Osprey. Nawet zasada obracania wirnika razem z silnikiem była ta sama (w v-280 obracać się będzie sam wirnik). Twórcy Fallouta musieli się wzorować na tej konstrukcji tworząc swoją maszynę. |
14-08-2014, 22:55 | #78 |
Reputacja: 1 | Chyba odwrotnie. Tak samo bozar. |
14-08-2014, 23:30 | #79 |
Reputacja: 1 | Masz na myśli, że projektanci z Bell Boeing wzorowali się na vertibirdzie projektując Ospreya? |
15-08-2014, 11:42 | #80 |
Reputacja: 1 | Ospreya rozwijają od lat 80 (i jak wiele projektów pentagonu wielokrotnie przekroczył zakładany termin i budżet) |