Pafnucy

A to niby dlaczego?
Myślę, że nawet magia nie byłaby tu jakoś nader potrzebna. Chaty są na drzewach, więc nie ma zimna od podłoża. To już ułatwia trochę ogrzewanie. Poza tym, chatę taką zawsze można wyłożyć skórami zwierząt. No i skoro magia elfów jest na tyle potężna, że można całą osadę otoczyć iluzją, to czemu nie strefą ciepła

Jeśli chodzi o osady, to ja akurat trzymam się tego podręcznikowego. Dodatkowo można w takich osadach spotkać kamienne budowle. Ale to są pozostałości z zamierzchłych czasów, kiedy jeszcze elfowie przybyli do Starego Świata. Są to z reguły świątynie bądź siedziby potężniejszych władców - szczególnie w Loren.

 

__________________
Podpis usunięty z uwagi na regulamin forum

Tristanek

Szukalem wlasnie informacji o lesnych elfach gdy wpadlem na ten temat i musze sie z wami totalnie nie zgodzic.
Barbarzynskie elfy? Zapadanie w sen zimowy ? Mieszkanie na drzewach? Skad takie informacje? Jesli dobre sie zastanowic to wplyw Lotr. Dlaczego maja byc ekologami? Bo mieszkaja w lesie? A jesli czlowiek w nim mieszka to znaczy ze jest ekologiem? Wcale nie. Moze dzieje sie tak bo lubia spokoj i polowania jak rowniez przechadzanie sie po lesie i eksplorowanie go. Uwazanie ze te elfy pozucily wszystko co zrobili ich przodkowie jest bledem. Rasy elfow sa jak ludzie z roznych kultur i koloru skory ale nadal sa ludzmi. Twierdze byly budowane wszedzie a jedynie wygladaly troche inaczej. Zamek nie musi byc z kamienia ale np z drzew posadzonych blisko siebie i wzmocnionych walem ziemny by z kazdego mozna bylo ostrzeliwac wrogow. Zniszczenie jednego nie powodowalo od razu zawalenia sie calego domu (jak by sie stalo gdyby byly budowane na drzewach). Budowle przypominaly by bardziej rivendel wpisane w las ale w charakterystycznym dla elfow stylu.
W cieniu aniola smiercie opisany jest przemyt dziel sztuki lesnych elfow i ich bizuteri. To niby sa przemycane jakie paciorki lub malowane na korze runy? A bron? Kto ja wykonuje? to oznacza kowali rzemiesnikow i inne zawody. To dobrze rozwiniete spoleczenstwo ale nie dzikusow raczej poteznych istot ktore cenia sobie spokoj, polowania, las i sztuke. Ale sa samowystarczalni.
Jak sobie tez wyobrazacie wyzywienie duzej populacji elfow zyjacych na jagodach i polowaniu? moga pasc zwierzeta, bo i tak to robia np z konmi, a na niewielkich polach hodowac jakies rosliny. Jesli zobaczyli byscie pola indian z ameryki poludniowej to dla was byla by to zwykle miejsce. A jak przeplyw informacji. Elfy to inteligente istoty i nie tylko dlatego ze sa dlugowieczne, wiec maja pewnie swoich szpiegow i handluja ze swoimi sasiadami.
Teraz kulty chaosu. Tez sa ale wyrafinowane i ukryte. Bo tak samo bylo na poczatku przed podzialem. Chaos jest wszedzie i ma wplyw na deprawacje nawet elfow.

 

Anonim

Najpierw mówisz o wpływie Władcy Pierścieni na wyobrażenia innych po czym wyjeżdżasz z Rivendell. Profesjonalnie milordzie. Zresztą po co by istniały elfy skoro to by byli tylko ludzie mieszkający w lesie z dużymi uszami? Elfy są magiczne dlatego twoje pytania o nielogiczności z punktu widzenia człowieka są nieistotne.

Skoro mieliby swoje fabryki i miasta to czym właściwie różniliby się od Morskich Elfów?

 

kymil

Khem, zerknij lepiej do podręcznika podstawowego do WFRP 1 edycja. Tam są takie wymysły

 

Tristanek

Podrecznik jest drogowskazem. Bo ci ludzie napisali gre bitewna i czasami realnie zabraklo im wiedzy, czesto to bylo widac gdy w MiM opisywano rozne historyczne odpowiedniki wh. Pamietajcie o jednej waznej sprawie o realizmie bo to on jest droga. Magia nie wyzywi i nie ogrzeje. Spoleczenstwo wywodzi sie z elfow lubiacych wygody.

 

kymil

Tristanek, przemyśl sprawę, bo się gubisz.

My wychodzimy z podręcznika WFRP, cytujemy go. Próbujemy na nim budować jakieś dalsze wnioski. W ramach uniwersum. Ty w pierwszym swoim poście, pytasz skąd mamy info. Podajemy, że z podręcznika. Ty nam na to: "olejcie podręcznik", to jedynie drogowskaz. Twórcy się nie znali. Jak olejemy podręcznik to jest autorka, a nie o tym dyskusja.

O czym wtedy dyskutować, jeśli temat nie będzie dotyczyć WFRP?

 

Anonim

O tym, że jedyny realizm jaki można osiągnąć o elfach to to, że elfy nieistnieją.

Zatem jeśli już mówimy o świecie magicznym to można z całym przekonaniem powiedzieć: w przypadku Leśnych Elfów prawdopodobne jest, że magia ich wyżywi i ogrzeje.

A tak w ogóle już wracając od tematu to geograficznie w Starym Świecie to właściwie do czego można porównać las Leśnych Elfów (jak on tam się nazywał?)? Południe Francji? Alzacja?

 

kymil

Szerokość geograficzna Marsylii by pasowała. Czyli cieplutko

 

Tristanek

Po pierwsze udowodnilem juz ze dodatek pokazuje ze podrecznik sie myslil: jest bizuteria obrazy (generalnie dziela sztuki) przemycane jak rozniez tajna sluzba elfow ktora stara sie je znalesc. jak to wyjasnicie? Przeciez maja magie!!! Bizuterii nie robi sie w hacie a drzewie a dziela sztuki przeba przygotowa zanim rozpoczniesz malowani lub rzezbienie. A bron? Skad ona sie wziela? Tez magia. Czyli wszystko magia, tak robi nieudolny MG. Dobry przedstawi realny swiat lesnych elfow jesli druzyna nimi gra i chce miec przygody w swoim kraju. Oni wszystko maja bez zadnej magii. Bo jesli magia zalatwi wszystko to czemu tak samo nie dzieje sie z wysokimi Elfami? One handluja i buduja miasta a nie korzystaja z jedzienia z magii.
Elfy nie istnieja ale twoim zadaniem jako MG jest sprawic by zaczely by staly sie realne i rzeczywiste bo inaczej sesja to tylko rzuty kostkami uzupelnione niewielkim komentarzem poto ty ponownie nimi rzucic.

Nalezy zauwazyc ze w polsce whfrpg wyszedl 20 lat temu i a bledy bo zostal napisany jak podrecznik do battla z niewielka liczba informacji o swiecie. Autorzy liczyli na inicjatywe i wyobraznie MG. Osadzili jednak ten swiat tak by mozna bylo czerpac z historii.

Po za tym kraj elfow to raczej bawaria lub okolice dortmundu w niemczech a nie marsylia (dziwi mnie nawet takie myslenie. Gory odcinaja zwrotnikowe powietrze i bedzie tam raczej klimat umiarkowany.

 

kymil

Tristanek, przecież Las Loren jest w Bretonii, która jest odpowiednikiem Francji. Skąd Ci ta Bawaria wyszła?

I jedna uwaga: nie nadużywaj wykrzykników. Tu nikt nie krzyczy. Zwracaj uwagę na literówki, bo to strasznie się czyta.