|
Warsztaty Pisarskie Last Inn Jeśli chcesz udoskonalić swój warsztat pisarski lub wiesz, że możesz pomóc w tym innym, zapraszamy do naszej forumowej szkoły pisania! Znajdziesz tu ćwiczenia, porady, dyskusje i wiele innych ciekawostek dotyczących języka polskiego. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
|
11-01-2009, 16:49 | #1 | ||
Reputacja: 1 | Ja mam tylko jedno małe pytanie, że tak powiem, jako Uczeń. Jest ono tak banalne że nie ma sensu zapisywać się do warsztatów, a jednocześnie chciałbym znać odpowiedź. Mianowicie zwykłem pisać dialogi na dwa rodzaje: 1. Stawiam czasem kropkę przed myślnikiem oddzielającym część mówioną od części opisującej: Cytat:
Cytat:
| ||
11-01-2009, 18:11 | #2 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Kiedyś to sama sprawdzałam, więc odpowiedź jest taka: generalnie obie wersje są poprawne. Chodzi tylko o to, by konsekwentnie używać jednego sposobu. Natomiast błędem jest stosowanie przecinka przed myślnikiem czy też po. Myślnik to taki po prostu "mocniejszy" przecinek.
__________________ Konto zawieszone. |
11-01-2009, 20:04 | #3 | |
Administrator Reputacja: 1 | Mimo wszystko proponowałbym drugą metodą. Z zasady po kropce powinna wystąpić duża litera, dlatego też tej pierwszej metody unikam Znalazłem w pewnym serwisie dotyczącym pisania coś takiego: Cytat:
Ech, przejęzyczyłem się... Ale już poprawiłem. Też sprawdzałem w książkach, ale ktoś od korekty jest poza moim zasięgiem Ostatnio edytowane przez Kerm : 11-01-2009 o 20:17. | |
14-01-2009, 22:36 | #4 |
Reputacja: 1 | Ja mam inne pytanie. Oto przykład: Piszemy jakieś zdanie w biorąc je w cudzysłów. Czy na końcu mamy postawić kropkę przed, czy po "? 1. "Ty niedorobiony Jasiu." 2. "Ty niedorobiony Jasiu". Męczę się z tym od paru lat dla pewności stawiając kropkę pod znakiem. |
14-01-2009, 22:41 | #5 |
Reputacja: 1 | Z tego co mi wiadomo to kropkę się stawia przed zamknięciem cudzysłowu, ale mogę się mylić. Moim zdaniem wersja pierwsza wygląda lepiej. |
14-01-2009, 22:51 | #6 |
Reputacja: 1 | Zgodnie z znaną mi funkcją cudzysłowu kropka w większości przypadków będzie w środku. Na logikę trzeba traktować to jak cytat. Cytujesz wszystko dokładnie, i zamykasz cudzysłów. Jednak w wypadku gdy w zdaniu oryginalnym nie ma kropki w tym miejscu, a po zamknięciu "" kończysz swoje zdanie to kropka jest poza. Tak podpowiada mi intuicja i logika. Wg. mnie ewidentnie wersja pierwsza. Chyba, że wokół tego zdania coś jest to może się to zmienia. edit, do wszelkich kwestyji językowych cytując Mickiewicza: "Czucie i wiara silniej mówi do mnie Niż mędrca szkiełko i oko." "Miej serce i patrzaj w serce!" Trzeba zdać się na przeczucie i intuicję zamiast na sztywne reguły gramatyczne. Tak z zamierzchłych czasów wieszcz narodowy do nas przemawia. Ostatnio edytowane przez Matyjasz : 14-01-2009 o 22:54. |
14-01-2009, 23:11 | #7 | |
Reputacja: 1 | Wedle językoznawcy, Mirosława Bańko, sprawa ma się następująco: Cytat:
Znalazłem cały artykuł na ten temat innego autora, który podtrzymuje powyższe stwierdzenie. Zatem zdanie gdzie kropka jest za cudzysłowem jest poprawne. Ostatnio edytowane przez Fabiano : 14-01-2009 o 23:14. | |
15-01-2009, 00:36 | #8 |
Reputacja: 1 | Nawet więcej niż poprawne - jest jedyną dopuszczalną formą. Natomiast rozwijając to co napisał Kerm na temat znaku zapytania, to: "Znak zapytania sygnalizuje, że zdania ma charakter pytania. Jeżeli jest to zdanie pojedyncze, sprawa jest prosta: (6) Co będzie dziś na kolację? Jeżeli mamy do czynienia ze zdaniem złożonym podrzędnie, znak zapytania stawiamy tylko wtedy, gdy charakter pytania ma zdanie nadrzędne. Jeżeli zdanie jet złożone współrzędnie, znak zapytania postawimy wówczas, dy pytaniami są oba zdania składowe. Natomiast wtedy, gdy mamy zdania złożone podrzędnie, ale pytaniem jest tylko zdanie podrzędne - znak zapytania nie stawiamy. Na końcu umieszczamy w tym ostatnim przypadku kropkę lub wykrzyknik. (7) Czy wiesz, ile razy on tam był? (8) Czy ty przyjdziesz do mnie, czy ja mam przyjść do ciebie? (9) Nie wiem, jak to zrobić. (10) Powiedz natychmiast, czy tam byłeś". Powyższe przykłady i wytłumaczenie - nieco zawiłego - problemu używania znaku zapytania pochodzą z kursu UW "Poprawna Polszczyzna I", który prowadził profesor Pawelec. Pozdrawiam serdecznie
__________________ "Co do Regulaminów nie ma o czym dyskutować" - Bielon przystający na warunki Obsługi dotyczące jego powrotu na forum po rocznym banie i warunki przyłączenia Bissel do LI. |
15-01-2009, 00:28 | #9 |
Reputacja: 1 | Swego czasu słyszałem pogląd, wg. którego Adaś Mickiewicz nie stosował prawidłowo polskiej interpunkcji (wszak to Litwin był!), lecz jej pochodną, sugerując się brzmieniem zdań. Jak widać po karierze jego utworów, interpunkcja fonetyczna złą nie jest. Sugerowałbym, za każdym razem stosować się właśnie do wyznaczników, w postaci twórczości osób, które swym wyrobionym gustem oceniają zdania i tworzą je ze smakiem; w ten sposób można śmiało kpić w żywe oczy z definicji, formułek. Gdy stoi za tobą mur szczęśliwych czytelników, nikt nie powie ci: ten pytajnik tu nie stał. Będąc przy pytajniku, wygłoszę mą opinię, wielce subiektywną, rzecz jasna. "Powiedz mi jeszcze, gdzie mieszkasz, to podjadę?" Rzecz pierwsza: pytajnik wewnątrz cudzysłowu, bo przecież cudza intonacja. Rzecz druga: pytajnik - bo i owszem, rzadko pytamy intonacją, stawiając takie pytanie; jednak jeśli już ktoś użyje go (pytajnika), znaczyć to musi, że intonacja gra w tym pytaniu główną rolę - zmienia jego cel. Niby pytamy "gdzie mieszkasz", jednak "podjadę" staje się wyraźnie pytające; rzekłbym wręcz - kokieteryjne. Jeśli o mnie chodzi, skoro wiele jest aspektów w języku polskim, niejednoznacznych, skoro prawidłowości jest często więcej niż jedna - próbujmy, smakujmy te zdania - jak brzmią, jak się zmieniają. Nawet jeśli otrzemy się o bluźnierstwo, niech nasz język nie będzie zamknięty w celi jedynoprawdy, schematu. Choć i podyskutować o tym i owym możnaby, jednak - na miły bóg; dyskusja nie służy udowadnianiu wyższości własnej wiedzy, czy zdolności wydłubywania informatycznych rodzyn z wszechświatowego tortu, ma być przyjemna, rozwijająca. Rozmówmy się nie o gustach, lecz z gustem. Ostatnio edytowane przez pan Piotruś : 15-01-2009 o 00:31. Powód: Whiskey |
15-01-2009, 00:52 | #10 |
Reputacja: 1 | Ależ każdy polonista/ka, a przynajmniej rozsądny/a polonista/ka, powie ci, że możesz robić tyle błędów ile ci się tylko podoba w tekście, jeżeli tylko robisz je świadomie. Problem polega na tym, że większość z nas, prostych zjadaczy chleba, robi błędy całkowicie nieświadomie z czystej, żywej (o ile może być żywa!) niewiedzy. Swoją drogą piękne to były czasy, gdy nie było kajdan gramatyki, a znaki przystankowe można było stawiać według własnego widzimisię. Jak mawiał Andrew Jackson, siódmy prezydent USA, “it’s a damn poor mind that can think of only one way to spell a word".
__________________ "Co do Regulaminów nie ma o czym dyskutować" - Bielon przystający na warunki Obsługi dotyczące jego powrotu na forum po rocznym banie i warunki przyłączenia Bissel do LI. Ostatnio edytowane przez woltron : 15-01-2009 o 00:55. Powód: zmęczenie :/ |