Gauthel

po prostu straż miejska posiada takie same miecze co i napastnicy w karczmie, krótkie, szerokie ale dobrze wyważone z z emblematem miasta tuż przy rękojeści (to wprowadzi dodatkowe podejrzenia co do tego skąd napastnicy mają takie miecze, ale przecież o to chodzi niech nie wiedzą czy miasto jest przeciwko nim czy napastnicy chcą żeby BG tak myśleli). Psion niech da popis swoich umiejętności tak by dać do zrozumienia że w walce nie mają z nim szans, to wymusi na nich żeby ruszyli głowami. Żeby trochę ułatwić przygodę trzeba po pierwszym lub drugim spotkaniu dać im do zrozumienia że da sie jakoś ukryć przed wzrokiem psionika. Np. w pewnym momencie powiedzieć coś w stylu Na chwile nieprzyjemne uczucie bycia obserwowanym znika. Z doświadczenia wiem że gracze ochoczo zabiorą sie do odkrywania czemu to uczucie na chwile ustało. A czemu? Cóż... do późniejszego ustalenia.

 

__________________
Dont touch the Candleswwswswswdwadwdsswswsw...

Sayane

Propozycja Gauthela mi się podoba.

Poza tym przy jakichś ważniejszych NPC mozna by pisac klase, a przede wszystkim, poziom, zeby ustalic choc sredni stopien trudnosci calej przygody. Zalozmy, że druzyna zacznie z pierwszego poziomu i na tej podstawie ustalajmy ST calej przygody, co?

Jako, że w tej chwili mam mozliwość prosze o pozwolenie edytowania postów wchodzących bezposrednio w przygode, zeby byly czytelniejsze, bo widze, ze nie wszystkim sie bedzie chcialo

Ciesze sie, ze nowi uzytkownicy aktywnie włączają sie tutaj

 

Rębajło

Heh, to ja nie wiem jak bede z tymi eNPeCami robil bo za fiksa nie wiem jakie poziomy, klasa etc. bylyby dobre dla poczatkujacej druzynki

A tam, niewazne pomysli sie w trakcie pisania :P

Pomysł Gauthela zacny, jestem za! Dobry pomysł. ZObaczymy co bedzie dalje jak bede mial czas to tez mzoe cos doskrobie.

 

__________________
Ze szlachtą, mości panowie, trzeba po ojcowsku, nie po dragońsku... Powiesz mu: "Panie bracie, a bądź łaskaw, a idź", rozczulisz go, na ojczyznę i sławę wspomniawszy, to ci dalej pójdzie niż dragon, który dla lafy służy. - Jan Onufry Zagłoba

RegeN

Jak na poczatkujaca druzyne to:

1. Najlepsi NPC walczacy gora 3 poziom.
2. Ten Psionik moglby byc tylko do nastraszenia-7 poziom.
3. Slabsi NPC walczacy 1-2 poziom.

No a teraz klasy...
Ci z tawerny to mogliby byc zabojcy jak i skrytobojcy, ale bardziej to pierwsze.
Psionik to psionik i tyle, ale mozna go zrobic bardzo dobrze scharakteryzowanego
Kurde a na reszte nie mam narazie pomyslu.

 

Sayane

Dobra, olejmy poziomy i klasy, bo widze, ze jest z tym problem. Wiadomo, że ważniejszy NPC będą wysokopoziomowi, reszta nieważne, wystarczy pisanie, że druzyna sobie z nimi nie poradzi, albo z trudem. Ale jesli ktos pragnie.... :>

To czekam na dalsze częsci. Druzyna podążyła za Bjornem i mapą, ukrywa się przed strażą lub nie, spotkała psionika lub jeszcze nie i co teraz?

 

RegeN

Teraz powinni ukrywac sie przed straza czekac na odpowiedni moment i zwiac z miasta...

Kiedy beda juz w tym lesie zobacza przed soba tego psionika (szczegoly wygladu omowimy potem)

 

Sayane

Szczegóły wyglądu podał juz Maveilthain. RegeN, czytaj prosze to, co napisano wczesniej - chyba, że chcesz coś dodac do wyglądu ?? :>

BTW, wyedytowałam trochę na czytelność posty Mava i Rębajła.

 

RegeN

Ja chce dodac aure, niebieska aure. I zeby pokazac jego moc nie sie kamienie unosza w odleglosci 1-1,5 m od niego

 

Darken

Dobrze a teraz pomyslmy jak mozna rozwinac watki. Mozna zalozyc ze przez pewien czas prowadzi ich agent tych dobrych, ale nie powinien wiedziec wszytskiego.
Propozycja:
Druzyna jest juz pewna tego co ma zrobic, jak i z kim. Ale gdy w pewnym momencie gdy musz uciekac przed kims(np. proba ucieczki przed uczuciem bycia obserwowanym ) i chca sie ukryc w jednym z tajnych pomieszczen tych dobrych spotykaja tam wredna
a)pulapke
b)psionika
c)zasadzke(ilosc przeciwnikow do wyboru)
d)niedzialajaca dzwignia,wajcha, przycisk, dziurka od klucza

To prowadzi do tego ze mozna zrobic z tej przygody total heroic(tak wiem wiem ze D&D jest heroikiem) z ratowaniem dziewic, biednych krasnoludow, zakletego dziecka(tak jest ono calkiem niewinne) i wyzwalaniem miasta spod 'okupacji'.
Nie bede pisal tego jako pomysl must be, bo nie chce narzucac zakonczenia pomyslu.
A wiec sytulacje mamy prosta: Wszscy przeciwko nam, ci dobrzy albo nie zyja albop sa uwiezieni.
Ale pozostaje pytanie jaki watek barziej rozwiniemy:
watek latamy po miescie/lasie i szukamy sposobu na zniszczenie przeciwnikow
watek sch0odzimy do podziemi szukamy klanu, pelno pulapek, zagadek(mozna dac ich duzo poniewaz krasnoludy musialy jakos przechodzic swoimi korytarzami).
Mozliwe jest polaczenie jakos tych watkow, naprzyklad dajac druzynie mozliwosc oczyszczenia ze zbrodni siebie i dobrych agentow ze zbroni za ktore beda powieszeni( w ten sposob skorumpowany urzad chce sie pozbyc w legalny sposob zagrozenia). Stawial bym na ten posazek. Ale pozostaje pytanie jak mialo by to poskutkowac. Mozliwe ze bohaterowie zlapani zostaja przez kapitana strazy, ten zas nie jest zlym czlowiekiem. Stawia im wiec ultimatum ze pusci ich w zamian za dowod ktory rozwiazal by ten caly balagan.

JEsli to co napisalem jest za bardzo rozwalone i nie zrozumiale to go lepiej sformatuje

 

__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.

Reptil

Skoro zostałem zaproszony no to coś musze napisać:
Odpowiedz c)zasadzka
Gdy drużyna widzi wielu napastników (8 na 1 osobę z drużyny i1przywódzca bandy).Bjorin proponuje ucieczkę drużyna musi przystać na takie warunki. Podczas ucieczki znajdują długą grotę, w której się ukrywają. Tymczasem napastnicy dzielą się na dwie grupy ta, która znajdzie naszych bohaterów w grocie to 3 na 1 z drużyny i 1 przywódca bandy, druga grupa poszedła szukać naszych bohaterów w inne miejsce.
Wywiązuje się walka (są odcięci od jedynej drogi).Gdy bohaterom zostaje mniej nisz 7 pw i przegrywają ślepy zaułek się otwiera i wyskakują krasnoludy z toporami, wycinają w pień napastników, po walce znikają, lecz przejście zostaje otwarte. Zapewne po odpoczynku drużyna uda się w głąb groty gdzie znajda mnóstwo pułapek, tajnych przejść.
To tyle z mojej strony.

PS: Nigdy nie miałem talentu do pisania