|
Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.) |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
01-12-2005, 10:10 | #31 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
| ||
02-12-2005, 23:07 | #32 | |
Reputacja: 1 | H'N'S ?? Heroic'n'S.....?!?! Cytat:
Wiesz może, czy inne istoty poza dark lordami mogą opuszczać Ravenloft? I dlaczego dark lordowie tego nie mogą robić? BTW: czy w podręczniku opisane jest jakie moce mają dark lordowie i jaki jest ich status w ich domenach? Bo ze słów Strahda wynikałoby, że są bogami własnych domen.... | |
03-12-2005, 00:34 | #33 |
Reputacja: 1 | H'n'S, jak sądzę to "Hack and Slash" [tak to się pisze...?] A co do opuszczenia Ravenloft'u - generalna zasada jest prosta: nie da się [choć, oczywiście, od każdej zasady istnieją wyjątki...]
__________________ Ys. "Więc gińmy za idee, lecz... nie za pochopnie" G. Brassens |
03-12-2005, 01:14 | #34 |
Reputacja: 1 | Hmm... A jak do tej zasady stosują się tzw. PLANESWALKERZY? Poza tym, już znam jednąpostać, której się to będzie musiało udać :P Niejaki lord Hood, arcymag z Krynnu :P Zjawi się w Ravenlofcie, zabierze lorda Soth z powrotem do domu A co do H'n'S to faktycznie DnD się do tego nadaje jak mało co Szkoda tylko, że Dragonlance tak przez to upadnie Bo zawsze to było dla mnie uosobienie fabularnego podejścia do RPG i przewagi storytellingu nad mechaniką, ale widać odkąd na świecie zagościł MAGIC THE GATHERING istotą i smaczkiem RPG stało się wynajdywanie megakombosów i bugów w mechanice systemów, a nie wcielanie się w postaci... Co za żenada... Ktoś jeszcze pamięta w ogóle co to jest za skrót to RPG? |
03-12-2005, 10:56 | #35 | |||||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ps Można by z tego wątku wydzielić osobny o RL. [ Dodano: 2005-12-03, 10:57 ] Cytat:
| |||||||
03-12-2005, 16:43 | #36 |
Reputacja: 1 | Gosh, to może być ciekawie w tym Ravenlofcie Aż sobie poszukam gdzieś tej książeczki, tylko kuupa kaski na to pójdzie, bo nie wiedzieć czemu książki w wersji angielskiej są droższe niż polskie... Ehhh... Zaczyna mi się podobać ten świat i to na prawdę Tylko kurka wodna jak ja tego Sotha tam ukradnę... Bo w sumie gość się w niezłą kupę wpakował Aha, jeszcze jedno pytanie, Sotha z Krynnu zabrała mgła, która nagle się pojawiła. Czy te mgły tak same sobie mogą wybierać kogo i skad porwią?! Czy ktoś nimi steruje? |
03-12-2005, 18:31 | #37 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
06-05-2006, 09:40 | #38 |
Reputacja: 1 | A mym ulubionym śwatem pomimo wszelkiego zniechęcenia jest....Rokugan.Prawdą jest że troche trudno grać jak się przyzwyczaja do zwykłego D'D ale naprawde jest klimatyczny. Pomimo mojego wielkiego uwielbienia do Japoni częściej gram w Zapomniane Krainy.Po pierwsz dlatego że jest łatwy.Po drugie pomimo wszelakiej magii wojownik i łotrzyk oraz inni im podobni też odgrywają niemałą rolę.A po trzecie jest tam jedna z mych ulubionych postaci znany z Książek pana Salvatore....Drizzt Do'Urden(czy jakoś tak ) A co do innych światów...niegrałem a myśle że Greyhawk jest urozmaicony tylko o detale a duża podstawa jest w PG.
__________________ The Legend will never die |
20-10-2006, 20:23 | #39 |
Reputacja: 1 | Biorąc pod uwagę książki jakie czytam, a są one w większości osadzone w Faerunie…tak Faerun jest moim ulubionym światem! Pomimo tego, że kilka osób (w tym Kutak) twierdzą iż jest zbyt magiczny i tolerancyjny, ja wciąż jestem zdania, że wszystko zależy od tego jaką ostatecznie formę nada mu MP. W krainie Khelbena,Elminstera,Drizzta i innych bardzo spodobała mi się mnogość miejsc i historii, o które można „zahaczyć” kampanie, czy też przygodę . Barwna historia Zapomnianych krain również przykuwa uwagę. Poza tym masa bóstw, wszelakich organizacji, herosów…krótko mówiąc różnorodność sprawia, że ten świat tak mnie fascynuje. Z drugiej strony…Novaraxis…świat Kuci też ma w sobie „to coś”… :P Jednak ciężko jest mówić o ulubionym świecie gdy (niestety) poznaje się tylko jeden, czy dwa. |