|
Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
08-07-2005, 15:17 | #31 |
Reputacja: 1 | Hehe, a z łotrem nie? Lepszy byłby z niego wojownik niż z barda Hmm... Tak z ciekawości, czy rycerz obrońca nie musi mieć charakteru praworządnego? Bo BBR musi być chaotyczny... :/ |
08-07-2005, 15:22 | #32 |
Reputacja: 1 | Ulubiona klasa... Na szczęście nie! Kawaler musi i Rycerz (zwykły) a ten jeden nie, bo bardziej przypomina Kapłana niż Paladyna, a łotra to mam w Ninja (bo szperam w internecie po ang. stronach i tam jest połączenie Łotrzyka z Mnichem = Ninja). Rycerz - Obrońca ma mieć charakter dowolny dobry a Barbarzyńca każdy niepraworządny Zgodność charakterów występuje Natomiast Elfy miewają pokrteślam miewają tendencje do charakteru chaotycznego Mnie się nie da złapać na takich przypadkach, bo staram się uwarzać ale często się boję, że mi to zarzucą, ale ja im wskaże odpowiednie fragmenty i po sprawie
__________________ Imię: Maveilthain Klasa: Barbarian Rasa: Elf (dziki) |
08-07-2005, 15:47 | #33 |
Reputacja: 1 | Jakos nie lubię tych 'wschodnich' klas - ninja, samurai, itp... Wole 'tradycyjne' D&D, jakos bardziej mi pasuje do klimatu. |
08-07-2005, 19:03 | #34 |
Reputacja: 1 | Ja - broń Boże - nie próbuję łapać Tak tylko pytam, czy gracie 100% zgodnie z zasadami, czy raczej z pewną nutką dowolności... Czyli postaci czarujących pod walkę wręcz nie tworzyłeś? Japońskich klimatów w RPG wprost nie znoszę, skoro już się o tym zeszło - ale chyba już to wcześniej pisałem... (choć niestety w AD&D mnich też był jedną z podstawowych klas ) |
09-07-2005, 01:00 | #35 |
Reputacja: 1 | Wiem że się czepiam... ale tak dla jasności. W świetle zasad można być dwuklasowcem już od 1 poziomu postaci. w DMG są opisane zasady nowicjatu. w ten sposób jesteśmy normalnie wojownik 0/czarodziej 0 i posiadamy część z tego i część z tego. A gdy uzbieramy exp na 2lv, nie wybieramy klasy tylko stajemy się wojownik 1/ czarodziej 1. A co do "japońskich klimatów" to szczerze powiedziawszy mnie też mało pociągają. Poprostu mam wrażenie że połączenie DnD + japońskie klimaty to totalna pomyłka... chyba lepiej zrobić osobny system. A co do klas z takich klimatów.... to ja generalnie akceptuję dwie. Mnich (jakoś się już przyzwyczaiłem i jak słyszę "mnich" to poprostu widze wojownika walczacego wręcz) i Ninja (poprostu podoba mi się klasa. Poprostu tacy zabójcy z mistycznymi zdolnościami. [ mój MG wprowadzil ograniczenie dla tej klasy, charakter. Dowolny nie chaotyczny.] I te klasy jak najbardziej funkcjonują w grze. Natomiast Shungenja, Samuraj, Wu-jen... tych klas nie trawię poprostu. I ich nie zobaczy u mnie żaden gracz [ swoja droga u mojego MG tez ] Pozdrawiam. |
09-07-2005, 07:26 | #36 |
Reputacja: 1 | Do mnicha też sie przyzwyczailam, stanowi zresztą ciekawą odskocznie od gadżeciarstwa (wiem, może mieć różne bajery ale nie w takim wyborze) - a co do ninja jako mistycznego zabojcy - a nie lepiej po postu prestizowke wziąść na nizszym poziomie niz zasady przewiduja (nie ok 15stego tylko np na 10) i po sprawie? Np taki 'tancerz cieni' |
09-07-2005, 16:46 | #38 |
Reputacja: 1 | Hood, wiem o tym doskonale Ale mają więcej ograniczeń, skutkiem czego nie uzyją wszytskiego co zbiorą. Taki paladyn czy barbarzynca nosi na sobie tone wyzbieranego badziewia i wsio sie przyda, a dla mnicha niekoniecznie - chyba, że na targu |
09-07-2005, 16:58 | #39 |
Reputacja: 1 | Absolutnie się z Tobą nie zgadzam. Zbroje: ciężkie - paladyn, lekkie - mnich Broń: miecz - paladyn, kastet/tonfa - mnich Biżuteria: bez różnicy Buty: podkute - paladyn, sandały - mnich Płaszcz: bez różnicy Miksturki: bez różnicy Jakie klamoty jeszcze mógłby mieć paladyn, których nie mógłby mieć mnich? |
09-07-2005, 17:04 | #40 |
Reputacja: 1 | A paladyn lekkiej zbroi juz nosic nie moze? Ani sandalow? Chodzi mi o to (of kosz to wola MG ale...) ze predzej przy glupim goblinie znajdziesz sztylet niz kastet czy sandały... Pomijajac ze paladyn ma chyba o wiele wiekszy wybor broni (chyba, nie mam ksiazek przy sobie a nie pamietam). |