17-02-2009, 22:43 | #41 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Ekhm... Kitti, Mamuśko (zwana ostatnio Burczymuchą), Pusiu, Psycholko, Marudo, Anito, Baryło, Przykurczu... WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOTA! Wiem, że czytać nie potraficie i bardzo się z tego powodu cieszę, ale ponieważ nie chce mi się za Wami biegać po całym domu, a życzenia złożyć wypada, robię to tu... (... no dobra, koniec pracy na dziś.) Dla wszystkich micha mleka gratis!!!!
__________________ Konto zawieszone. |
17-02-2009, 22:49 | #42 |
Reputacja: 1 | AVE KOTY! Chwała i cześć. Link (opowiadanie Sulfura) ([Otwarte Warsztaty Pisarskie] Temat 2) [...]- Kto... – cicho, kaszląc zadał pytanie – kto wam będzie oddawał cześć? - Koty, Osian – padła równie cicha odpowiedź – koty.[...] I godnie służcie swym demonom! Słodkie kociaczki... Ostatnio edytowane przez Sulfur : 17-02-2009 o 22:55. |
17-02-2009, 23:09 | #43 |
Reputacja: 1 | Oj tak, podpisuję się pod tym. I jeszcze opowiem coś o swoim zwierzaczku, żeby nie było Z moją kotką to taka smutna historia jest, bo dostałam ją jak jeszcze moja mama pracowała w szkole. Jej kierowniczka opiekowała się zgrają kotów na działce. Znajomy owej pani chciał bardzo zrobić prezent na Gwiazdkę swoim dzieciom i poprosił ją o kotka. Kobiecina dała mu zwierzaczka... i co się okazało? Bachory (bo inaczej nie mogę tego nazwać) znudziły się kotkiem po niecałym miesiącu. Zanim do mnie trafiła to zdążyła noc i cały jeden dzień balkonie w koszyku! W lutym! Buffy (bo tak ją nazwałam ) trafiła do nas z gorączką, a na dodatek była tak przerażona, że nie wychodziła za dnia zza mojego łóżka. Do tej pory jest trochę dziwnym kotem... nigdy nie usiądzie nikomu na kolanach, choć przylepa z niej niesamowita. Humorzasta, jak każdy kot, ale ma coś takiego, że nie potrafię długo się na nią gniewać. Zawsze asystuje mi w nauce kładąc się na moich notatkach albo książkach, ewentualnie zajmując moje miejsce gdy tylko pójdę zrobić sobie herbatę. No... co jeszcze napisać... Chyba tylko pokażę Wam jeszcze moją przylepę i znikam http://i212.photobucket.com/albums/c...t/PC160012.jpg http://i212.photobucket.com/albums/c...t/PC160016.jpg Aha, przypomniało mi się! W domu mamy stary piec kaflowy, na którym Buffy uwielbia się wygrzewać zimą. Problem w tym, że ona w ogóle nie potrafi bezgłośnie zeskakiwać i uderza w ziemię tak, jakby ktoś upuścił worek kartofli |