20-09-2011, 22:53 | #12 |
Reputacja: 1 | Dawno mnie tu nie było, a skoro już jestem, to chętnie przyczynię się do sprzątania Rio. O ile się dostanę, rzecz jasna. Waham się nad zwykłym gliną, ale pokusa wcielenia się w funkcjonariusza jednostki tak wyjątkowej jak BOPE chyba mnie nie opuści. Poza tym ciężko mi utrzymać w ryzach koncept gliny, który nie byłby degeneratem-samotnikiem, a pisano że takich postaci nie chcemy. To jeszcze pytanie: czy regularny glina jest pożądany w grupie, czy to tylko taka opcja i jeśli się zdecyduję, będzie kłopot jak postać wiązać z graczami BOPE? Wolałbym nie wprowadzać takiej postaci na siłę. Kartę prześlę do piątku. Co do specjalizacji: może dla różnorodności drużyny jakaś mało rozwałkowa. Przedstawiciel medialny, terenowy psycholog, facet noszący karabiny, negocjator, dobry glina czy coś w ten deseń |