[The One Ring] Rohan

Campo Viejo · 14-04-2020, 19:39

[MEDIA] http://youtube.com/watch?v=2YTBgFmK_bs[/MEDIA]

Cytat:

Rohan

Rok 2960 Trzeciej Ery Słońca

Dziewiętnaście lat minęło nim przebrzmiały echa Bitwy Pięciu Armii u stóp Samotnej Góry. Mirkwood zdawał się być bardziej mrocznym, mimo że ludy Dzikich Krajów doliny Anduin, w jego cieniu zdawały się rosnąć w siłę. Miasto na Jeziorze kwitło jako jeden z głównych centrów handlowych północy, a Królestwo Dalii umacniało swe granice i więzi z potężnym Ereborem. Po drugiej stronie Gór Mglistych, w Bree i w Shire świat nadal kończył się na Ostatnim Moście, a w Królestwie Tharaduila elfy coraz częściej myślały o oczyszczeniu całego Wielkiego Zielonego Lasu z Cienia, tak jak Noldorowie posyłali długie spojrzenia ku zachodowi kontemplując nieuniknione opuszczenie Śródziemia.

Zaś daleko, daleko na południu, leżała, pośród zielonych kobierców przepastnych łąk, kraina obca ludom północy, choć wielu z jej mieszkańcami dzieliło wspólnych przodków.

Rohan w 2960 roku trzeciej Ery Słońca żył swoimi problemami, o innych krainach wiedząc tyle, co one o nim, lub mniej jeszcze. Riddermarchia historię swego ludu spisywała nie na woluminach Białego Miasta, lecz w żywej pamięci pieśni i opowieści z dziada pradziada, gdzie przeszłość ludu Eorla mieszała się z legendami tworząc mit nie aż tak odległej historii sprzed czterystu lat. Odkąd Władcy Koni osiedli u stóp Gór Białych, a w cieniu Lasu Fangorn, na otwartym morzu zielonych traw przecinanych serpentynami rzek i strumieni byli z każdym nowym pokoleniem więcej Rohirrimami, a mniej Eotheodami. O rodowodzie zaś plemienia Eotheoda dziś nie pamiętał już chyba nikt, bo nawet nie wszyscy kustosze zbiorów bibliotek Minas Tirith wiedzieli o zapomnianych woluminach kronik zbierających kurz przez tysiąc lat.

Thengel władał na tronie w Edoras już szósty rok. Był szesnastym władcą z kolei i siódmym w drugiej linii królów, a mimo to nadal niemalże obcym w ojczyźnie przodków, która nie była domem, w którym dojrzał, wykształcił się i ożenił. Śmierć rodziciela rzuciła mu trudne wyzwanie podjęcia obowiązku objęcia tronu i powrotu z Gondoru, którego kulturę i dziedzictwo od kilkudziesięciu lat brał za swoje. Spuścizna pięćdziesięcioletniego władania ojca bynajmniej ułatwiała mu obecną pozycję na tronie. Zmarły król Fengel zostawił Rohan podzielony, skłócony braterskimi waśniami i napięciem walki o wpływy i władzę między Marszałkami Marchii i starymi rodami. Choć podczas jego panowania, nie było zagrożenia zewnętrznego, to lud wycierpiał wiele pod wodzą egoistycznego, kapryśnego króla, który zabiegał o pełny brzuch i trzos bez dna z równie żarłocznym apetytem co byle troll.
Jego syn, jako szesnastoletni młodzian opuścił ojczyznę wybierając dwór włodarzy Gondoru, a wrócił czterdziestoośmioletnim mężczyzną z kilkuletnim synem i cudzoziemską żoną, by zastąpić niedojrzałego ojca.

W cieniu tych wydarzeń, kilka miesięcy po objęcia tronu, opiekujący się wieżą Orthank Saruman Biały, okrzyknął się władcą Isengardu i Doliny Czardzieja coraz otwarciej współpracując z pozbawionymi króla plemionami Dunlandu. Rok później, ożył wulkan Góry Przeznaczenia, a na codzienne dnie Śródziemia kładł się ukradkiem coraz dłuższy i mroczniejszy cień.

Nikt nie pilnował otwartych granic Rohanu. Nie było to praktycznie możliwym do osiągnięcia. Jednak każdy cudzoziemiec wędrując przez krainę, mógł być pewnym napotkania w pierwszym lub drugim dniu podróży przez zielone łąki, górskie doliny lub zamglone bagna Marchii, patrolu chorągwi jasnowłosych Mistrzów Koni. Lud Rohanu choć witał kupców i cudzoziemców, to bynajmniej z otwartą ufnością. Każdy nowy przybysz, stawić się musiał w Edorasie i prosić króla o pozwolenie przemieszczania lub osiedlenia w granicach Marchii.

Rasy i Kultury
Generalnie dopuszczam możliwość gry wszystkimi dostępnymi w generatorze postaci TORa. Niemniej, to nie znaczy, że wybór nie będzie miał znaczenia w rekrutacji. Będzie miał. Przy braku dostatecznej wiedzy o Śródziemiu, jego historii i tak dalej, wybór gry Wysokim Elfem lub Dunedainem może być niekoniecznie dopasowanym. Aby zachować kanon, w Rohanie oficjalnie uznano Holbytlan za nieistniejące już istoty mityczne, co wiemy z późniejszych pism Theodeona, więc istnieje ryzyko, że oficjalnie upierający się przy swym hobbickim dziedzictwie bohater, mógłby skończyć na końcu włóczni praktycznego ludu, który ma krótką cierpliwość do podstępnych, najpewniej nieczystych sztuczek szpiegów i czarnoksiężników. Nie ma też zbyt wiele miejsca na miłość do ciemnowłosych Dunlandczyków w sercach Rohirrimów, zwłaszcza tych szukających zwady zadziorów bez grubej skóry i z porcelanowym ego. Elfy są gośćmi rzadszymi od krasnoludów, którzy niewiele wspólnego znajdują z kulturą koni, a pamiętliwe są, oj pamiętliwe. Zatem twórzcie postacie, którymi macie ochotę zagrać, byle pasowały do przygód w Rohanie; niby każdy może mieć dobry powód, co nie?

Historia postaci
Forma dowolna, choć nie każda jest moim zdaniem dobra. Róbcie jak lubicie, aby nie umordować się na siłę, a wtedy zobaczę, czy nam po wspólnej drodze. Generator jest świetnym narzędziem do ubierania mechanicznego szkieletu w żywe mięcho kreacji postaci. Przypominam tylko, że tworzycie bohaterów podstawowych, które zaczynają albo ledwie dorosłe, albo z dala od rodzinnego domu życie przygodowego awanturnika, w dobrym tego słowa znaczeniu.
Na dniach wrzucę pierwszy post sesji, może wam w czymś pomoże.

Posty
Zazwyczaj ilość słów nie idzie w parze z ich jakością, ale nie ukrywam, że będę zwracał uwagę na dotychczasowy dorobek gracza. Preferuję osoby czerpiące większą przyjemność z operowania piórem nad suchą deklarację do wymachiwania kostką. Nie znaczy to, że sesja nie będzie mechaniczna. Będzie, jak najbardziej tylko się to nam uda, bo bez mechaniki nie ma gry, jest tylko lanie wody na młyn fantazji, czyli historio-opowiadania przez romantycznych grafomanów nazywane prostotą światotworzenia, a przez leniwych prowadzących i graczy doświadczeniem Misia Widzimisia. To będzie sesja rpg, która mam nadzieję obroni się wspaniałymi opowieściami z przygód postaci, którymi kieruje przeznaczenie wyrażone kośćmi. Wszyscy, którzy lubią realizować plany swoich bohaterów zobaczą, że mechanika ma wiele złotych środków łączenia kościologii ze storytellingiem, wyciągając z niego do gry to co najlepsze.

Jako, że z Google docsa będzie się korzystało tylko przy kluczowych dialogach lub ewentualnych walkach (osobiście wolę PW, komentarze i posty sesyjne), to mam nadzieję czytać zgrabne posty średniej długości niż jednolinijkowce lub niekończące się ściany tekstu.
Częstotliwość odpisów to raz na 5-7 dni dla graczy i dla mnie. Przynajmniej póki szaleje coronawirus. Gdy świat wróci do siebie, a ja w kierat codzienności, to sesja może przejść na tryb co dwutygodniowych kolejek.

Nie napiszę, że każdy ma równe szanse. Znajomość tolkienowskiego uniwersum, podstawy mechaniki, doświadczenie w TOR, gra w moich dotychczasowych sesjach, czyli znajomości, oraz forumowa historia kończenia zaczętych sesji, jak i warsztat grafomański, to wszystko będzie miało jakieś znaczenie.
Wszystkim życzę weny, przyjemności z tworzenia postaci i zaraźliwego zapału do grania, który nie wypala się po kilku kolejkach sesji lub w oczekiwaniu na koniec rekrutacji, która potrwa do dwóch tygodni, lub czasu, gdy skompletuję bractwo. Jeżeli nie znajdę co najmniej trzech odpowiednich postaci to rekrutacja się wydłuży, lub sesja nie ruszy, a więcej jak 4-5 graczy nie potrzebuję.

Awatar - zdjęcie 200 pikseli szerokości.

Garść przydatnych linków:

http://lastinn.info/archiwum-rekruta...ilderland.html ([The One Ring] WilderlanD)

http://lastinn.info/archiwum-sesji-z...materialy.html

http://lastinn.info/archiwum-rekruta...-one-ring.html (The One Ring)

Linki do poprzednich sesji mogą się przydać, bo w początkowych moich postach, jak i wielu kolejnych, są opisy miast, wsi i krain etc.. Można je znaleźć w moim profilu.
A komentarze do tych sesji (szukać w archiwum komentarzy do sesji fantasy) mają sporo postów wyjaśniających podstawowe zasady mechaniki.

Imiona można tworzyć, choć jeśli nie wie się jak, to lepiej wybrać z listy.

http://www.darkshire.net/jhkim/rpg/l...ings/names.pdf

Jestem do waszej dyspozycji i odpowiem na pytania, które można zadawać na PW lub w tym temacie, bo na pewno nie wszystko jasne i zapewne o czymś zapomniałem. Aby pomagać przy robieniu postaci, czy recenzji przy tworzeniu, czy też przed ogłoszeniem wyników, proszę jednak ode mnie nie wymagać. Ponoć chcącemu nie dzieje się krzywda.

KP na PW wstępnie do końca miesiąca, ale zastrzegam sobie skrócenie lub wydłużenie terminu. W KP ma być:

1. Kod z kreatora postaci. The One Ring - Online Character Sheet (czytajcie opisy ze znaków zapytania, które są przy niemal wszystkim, to ułatwi zrozumienie tych terminów i opcji, które reprezentują).
2. Historia postaci + avatar.

**Kerm** · 14-04-2020, 20:47

Jeżeli coś stworzę, to będzie to jakiś Mistrz Koni

Pan Elf · 15-04-2020, 00:31

Elf (lub elfka) będzie. Nie mogę tego przegapić!

Draugdin · 15-04-2020, 06:20

Cytat:

Napisał Campo Viejo

Nie napiszę, że każdy ma równe szanse. Znajomość tolkienowskiego uniwersum, podstawy mechaniki, doświadczenie w TOR, gra w moich dotychczasowych sesjach, czyli znajomości, oraz forumowa historia kończenia zaczętych sesji, jak i warsztat grafomański, to wszystko będzie miało jakieś znaczenie.

Po tak motywującym i zachęcającym wstępie pomimo całej mojej miłości do Śródziemia i Tolkiena wszelkie moje ambicje to ubiegania się o uczestnictwo w tej sesji runęły właśnie jak ściany Barad-dûr.

Mag · 15-04-2020, 09:00

Na razie mam pomysł na tropiciela, ale co z tego wyjdzie do się jeszcze okaże

Campo Viejo · 15-04-2020, 14:05

- Nikt tak po prostu nie wchodzi do Mordoru. - załamał ręce.
- Gdzie chęć jest, tam i sposób się znajdzie. - szepnął mu do ucha. - Lecz nędzne serce obleczone cieniem beznadziei nie skradnie choćby i pieczarki z pola farmera Maggota. - pyknął fajkę. - A co dopiero przejść pierwszy etap odsiewania w rekrutacji! - żachnął się.

Campo Viejo · 17-04-2020, 07:26

Początek pierwszego postu jest na forum.
http://lastinn.info/sesje-rpg-fantas...tml#post877054 ([The One Ring] Bractwo Skaczącego Konia)
Póki co, prócz luźnych paluszków pod budkę i łapówek, nie ma jeszcze żadnych KP.

Draugdin · 17-04-2020, 07:56

Cytat:

Napisał Campo Viejo

Póki co, prócz luźnych paluszków pod budkę i łapówek, nie ma jeszcze żadnych KP.

Mimo, że pomysł na sesję brzmi bardzo przyjemnie jednak przy przedstawionych wcześniej wymaganiach jakoś się nie dziwię, że brakuje zgłoszeń i nie ma w tej wypowiedzi żadnej złośliwości.

Mag · 17-04-2020, 09:25

Po prostu termin na napisanie kart to dwa tygodnie więc siłą rzeczy nikt się nie śpieszy

Ja do swojej KP siądę w weekend

Marrrt · 17-04-2020, 09:39

Cytat:

Napisał Mag

Po prostu termin na napisanie kart to dwa tygodnie więc siłą rzeczy nikt się nie śpieszy

Ja do swojej KP siądę w weekend

Otóż to właśnie. Nie oceniaj nas zbyt pochopnie młody paniczu Campo.

15-04-2020, 09:00	#5
Mag Reputacja: 1	Na razie mam pomysł na tropiciela, ale co z tego wyjdzie do się jeszcze okaże __________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory" Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

15-04-2020, 14:05	#6
Campo Viejo Northman Reputacja: 1	- Nikt tak po prostu nie wchodzi do Mordoru. - załamał ręce. - Gdzie chęć jest, tam i sposób się znajdzie. - szepnął mu do ucha. - Lecz nędzne serce obleczone cieniem beznadziei nie skradnie choćby i pieczarki z pola farmera Maggota. - pyknął fajkę. - A co dopiero przejść pierwszy etap odsiewania w rekrutacji! - żachnął się. __________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill

17-04-2020, 07:26	#7
Campo Viejo Northman Reputacja: 1	Początek pierwszego postu jest na forum. http://lastinn.info/sesje-rpg-fantas...tml#post877054 ([The One Ring] Bractwo Skaczącego Konia) Póki co, prócz luźnych paluszków pod budkę i łapówek, nie ma jeszcze żadnych KP. __________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill

17-04-2020, 09:25	#9
Mag Reputacja: 1	Po prostu termin na napisanie kart to dwa tygodnie więc siłą rzeczy nikt się nie śpieszy Ja do swojej KP siądę w weekend __________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory" Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

14-04-2020, 20:47	#2
Kerm Administrator Reputacja: 1	Jeżeli coś stworzę, to będzie to jakiś Mistrz Koni

15-04-2020, 00:31	#3
Pan Elf Reputacja: 1	Elf (lub elfka) będzie. Nie mogę tego przegapić!