|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-06-2007, 16:52 | #41 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. | |
28-06-2007, 18:11 | #42 |
Reputacja: 1 | Biblioteka Wiedzy, Harmonijna Domena Zewnętrza, komnata trzech mędrców Trzech starców spoglądał na karty leżące na stole, w spokoju rozważając swoje myśli, nie musieli się nigdzie spieszyć. Przynajmniej dopóki nie odkryją wzoru kryjącego się za kartami. Na środku leżała karta przedstawiająca Sieć, olbrzymi labirynt pajęczyn niczym kokon okrywający jaskinię , w głębi karty widać było ukryty zarys pająka. Symbolika tej karty była prosta, intryga uknuta prze kryjących się w cieniu zamachowców niczym pająk czekających na okazje do ataku. Poniżej tej karty leżała Pożoga ..Płonący zamek z zamknięta bramą główną. Ogień obejmował najwyższe baszty zamku, a zamknięta brama odcinała możliwości ucieczki. Pożoga oznaczała bowiem wszechogarniające zniszczenie wszystkiego i wszystkich, zarówno zwycięzców jak i przegranych. Karta ta byłaby symbolem zniszczenia i pyrrusowego zwycięstwa, w innym położeniu. Ale tam, gdzie leżała nie oznaczała wydarzenia, a miejsce. Zamek oznaczał porządek, ogień jako symbol zniszczenia, niższe plany. A więc Piekło. Te dwie karty były łatwe do interpretacji, gorzej z kartami graczy. Te w kupkach po dwie leżały poniżej kart wydarzenia i miejsca. Na jednej z nich prężył się Tygrys wśród trzcin, symbol utajonego zagrożenia. Dumna sylwetka kota, szykowała się do skoku spośród trzcin na niczego nie spodziewającego się wędrowca. Drugą w kupce był Złodziej, przedstawiająca rzezimieszka przemierzającego w ciemną noc ulice miasta z łupem. Symbol zarówno czujności, nieuchwytności , jak i zdrady. Na kolejnej kupce karta Księżyc w pełni. Unosił się nad wodami bagna oświetlając drogę kochankom, a może zwodząc ich w głębiny? ..Księżyc był symbol ułudy, błędnych przesłanek, pokazywał, że nie wszytko jest tym na co wygląda. Obok leżała karta którą najtrudniej zweryfikować było w kontekście miejsca i intrygi. Anielica z przepaską na oczach z wagą w jednej, a z mieczem w drugiej ręce. Sprawiedliwość, ale czyż w piekle jest miejsce dla sprawiedliwości? A może ten intrygant będzie tylko ślepym narzędziem przez które wyższe plany wymierzą karę. Nawet tutaj docierały pogłoski o Demiurgu wszechpotężnej istocie żyjącej ponoć w Chronias, i manipulującym całym wszechświatem ,tak by powoli zdążał ku dobru. Oczywiście, były to tylko pogłoski.. Nikt bowiem, kto wszedł do Chronias stamtąd nie powrócił. Ale czasami, w pogłoskach, kryje się ziarenko prawdy. Obok tych kat leżały w parach jeszcze inne...czyste, pozbawione rysunku i nazwy. I te karty przyciągały uwagę starców. Nagle, coś zaczęło się zmieniać. Na dwóch czystych kartach pojawiły się linie, najpierw krótkie potem coraz dłuższe. Zaczęły znikąd pojawiać kolory i po chwili widoczne były rysunki. Na jednej czarny kwiat róży, pokryty kolcami wyrastał z grobu jakiegoś biedaka. Była to Czarna Róża, symbol zdradliwego piękna. Na drugiej złoty kielich, w którym w zielonej breji pływał mózg. Karta ta zwała się Umysł i była symbolem potęgi inteligencji, przeważającej nad siła fizyczną. Wskazującą na prawdziwe źródło potęgi każdej istoty. ************************************************** ***** Kolejny gracz..teraz tylko czekać mi zostało na pozostałe karty.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 28-06-2007 o 18:46. |
30-06-2007, 21:40 | #43 |
Reputacja: 1 | Biblioteka Wiedzy, Harmonijna Domena Zewnętrza Trzech starców wpatrywało się w leżące karty z coraz większym zainteresowaniem. Bo w ślad za druga parą i one ujawniały swe rysunki. Kolejna para składała się z kart nieodłącznie związanych z przemocą. Pierwszą z nich był Berserker , karta przedstawiała pokrytego krwią wojownika z wielkim toporem w szale bitewnym masakrującego wrogów, druga zaś przedstawiała miecz trzymany przez ramie okute żelazem. Zbrojne Ramię , tak zwała się ta karta. Berserker był symbolem destrukcyjnej siły, nie dającej się powstrzymać przez nikogo, miażdżącej wszystko na swej drodze. Zaś Zbrojne Ramię było symbolem ślepej służby, wytrwałości i walki do końca. Kolejna para kart Mag i Szuler. Karta Maga przedstawiała siwobrodego mężczyznę ubranego jak stereotypowy czarodziej z nieodłączną laską i księgą, oraz przylepionym do twarzy tajemniczym uśmiechem, idącego po płynnej lawie. W tle karty był wulkan wyrzucający lawę. Oznaczała ona potęgę magii, triumfującej na siłami natury. Szuler zaś przedstawiał mężczyznę siedzącego przy stoliku do pokera pokazującym swoją talie składającą się z pięciu asów. Ta karta była symbolem sprytu i oszustwa, oraz knucia w cieniu innych. - To chyba wszyscy. Trzeba powiadomić Boccoba.- rzekł najstarszy z trójki starców. Pozostali pokiwali głowami. Cała trójka w pośpiechu ruszyła do swego pana.. Nie zauważyli jak kilkanaście kart wypadło im z talii i upadło na ziemię. Wśród nich, dwie pokryły się kolorami i rysunkiem. Jedna przedstawiała pusty tron, na którym leżała korona oraz berło. Wygląd karty doskonale oddawał jej nazwę. Zwała się bowiem Opuszczony Tron. Druga zaś karta przedstawiała zaś mężczyznę mordującego kobietę na oczach jej męża i dziecka.. A nazwa tej karty brzmiała.. Vendetta .................................................. .................................................. ... A więc zebrali się czterej kandydaci na tron Mefistofelesa Szczerze mówiąc spodziewałem sie conajmniej jednego smoka, ale cóż ..mówi sie trudno. Rekrutacja będzie otwarta jeszcze przez tydzień , a i potem mogę przyjąć paru maruderów. Niemniej przygoda rozpocznie się już wkrótce..Dziś zapewne założę komentarze, a w przeciągu następnych paru dni przygotuję pierwszego posta... A więc igrzyska rozpoczęte i niech wygra najlepszy...a może najgorszy?
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 30-06-2007 o 21:44. |
08-07-2007, 14:01 | #44 |
Reputacja: 1 | I na tym kończymy historię..Rekrutacja w sumie już zakończona. Więc temat jest do zamknięcia.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
|
| |