Col Frost

Mała rzeczka, niby strumień, płynęła spokojnie swoim korytem. Mały, na oko siedmioletni, chłopak stał na brzegu i starał się złowić jakąś rybę. Na drodze z lasu pojawili się jacyś jeźdźcy ubrani na czerwono. Za nimi pojawili się piechurzy, w identycznie ufarbowanych strojach. Coraz to nowi żołnierze wyłaniali się z gęstwiny, a czerwony wąż wojskowych ciągle się wydłużał.
Gdy jeźdźcy będący na czele dojechali do brzegów rzeki, chłopiec zauważył, że jeden z nich trzyma w ręku złotego orła, niczym sztandar. Pierwszy z jeźdźców zatrzymał się i rzekł:
- Kości zostały rzucone.
Po czym wjechał do rzeki, a za nim cała jego armia. Cały XIII legion.


Otyły mężczyzna w szarej todze, stał na podwyższeniu i czytał ludziom zgromadzonym na forum, ważne informacje:
- Dowódca legionów w Galii, Gajusz Juliusz Cezar, został okrzyknięty zdrajcą i wrogiem Republiki! Każdy obywatel Rzymu ma obowiązek przeszkadzać w jego działaniach, na tyle na ile jest w stanie to zrobić. Cezar ruszył na czele XIII legionu na Rzym. Konsul Rzymu Pompejusz Wielki zbiera sześć legionów, by zetrzeć buntownika na proch.

-------------------------------------------------------------------------------------

Na początku chciałem przeprosić za tak krótki wstęp. Teraz co się tyczy sesji:
Akcja będzie miała miejsce w Starożytnym Rzymie w latach 50-31 p. n. e. Czyli mniej więcej w okresie ukazanym w serialu o takim samym tytule jak sesja.
Gracze wcielą się w rolę senatorów. Ponieważ te 20 lat to dosyć burzliwy okres, pełen wojen domowych, gracze będą musieli wybrać którąś ze stron konfliktu. Samej historii ogólnie nie zmienią, ale będą mieli za zadanie raczej przeżyć, lub utrzymać dobre imię swojego rodu. W zależności co wybiorą.
Jest to sesja wyłącznie polityczna, czyli z masą gadaniny, podstępów, przekupstw i innych tego typu spraw. Oczywiście nie należy zapominać, że jest to polityka Rzymu, więc i bez miecza się nie obejdzie. Chociaż sami gracze raczej z niego nie skorzystają. W końcu od czego ma się pieniądze.
Każdy z graczy będzie reprezentował swój własny rzymski ród. Na początku gry każdy będzie dysponował taką samą ilości pieniędzy na przekupstwa, wynajmowanie zabójców, organizowanie przyjęć, na których będzie się zyskiwać nowych sojuszników i takie tam.
Byłoby mile widziane, żeby gracze mieli jako takie pojęcie o panujących w Rzymie zwyczajach, ale z drugiej strony, żeby nie wiedzieli za dużo o rozwoju wypadków w tamtym okresie. Może się bowiem zdarzyć (i pewnie nie raz się tak zdarzy), że gracz wybierze złą stronę i przypłaci to życiem. Wtedy będzie musiał pożegnać się z sesją, ale będzie się mógł ponownie zgłosić, przy rekrutacji dodatkowej, która niechybnie nastąpi.
Teraz parę słów o mechanice. Minimalna ilość postów to jeden na tydzień. Będą zdarzały się przeskoki akcji o, nawet, kilka miesięcy, ale wtedy gdy nic się nie będzie działo.
Sesja to ogólnie storytelling, ale pewnie wystąpi parę sytuacji, gdzie będzie trzeba użyć kości. Będziecie musieli mi zaufać w wyniku rzutu.
Szczerze mówiąc, sam nie jestem pewien jak ta sesja będzie się prezentowała, ale mam nadzieję, że spodoba się Wam. Zapraszam do rekrutacji.

A skoro o rekrutacji mowa, oto co powinna zawierać karta postaci:
1. Nazwisko rodowe – wymyślone przez gracza, byleby było widać, że rzymskie.
2. Imię postaci – też rzymskie.
3. Najbliżsi krewni – czyli wszelkie siostry, bracia, córki, żona, siostrzeńcy i tacy tam. Kobiety można wydać za mąż, mężczyźni mogą być generałami. To też element ówczesnej polityki.
4. Krótka historia rodu – musi zawierać w jaki sposób nasz ród stał się bogaty, oraz ewentualnie jakieś słynne czyny przodków.

Potrzebuję przynajmniej 4 graczy, ale nie będę ustanawiał jakiejś górnej granicy. Każdy z dobrą KP powinien się dostać. KP wysyłajcie na PW.

No i to na razie wszystko. Czekam na pytania, których z pewnością nie zabraknie.


Mój numer GG: 4038477