Glyph

Korzystając z okazji zapytam się czy będziemy kontynuować tą przygodę? Ostatnio jak słusznie zauważyła Dysonance wszystko leci powolutku. (3 posty w ciągu 2 miesięcy...) Czyżby dalej fatum (w postaci sesji egzaminacyjnych i braku dostępu do sieci) wisiało nad nami? Pytam, bo właśnie sam zdałem na następny semestr i mam za dużo wolnego czasu, a tu jak na złość wszystkie moje sesje dalej stoją

 

Dysonance

Eee, Milly wygląda raczej na chętną, tylko jak już wiadomo, czasu nie ma (teraz ja się powożę i pobronię ;D). Niemniej jednak, jak widzę, Lhiannon i Kutak są ciągle na forum aktywni, więc pewnie też będą chcieli grać. Ale to już od nich zależy. Póki co, dajmy wytchnienie i natchnienie MG, mamy Czas... pora zastanowić się nad swoim Życiem i oczyścić Umysł. W zdrowym ciele zdrowy Duch!
PARADOKSalnie, to Odmieniec, nie Mag, przepraszam ;D

ps.
Abstrahując, trzeba dać Milly zebrać Siły...

pps.
Ok, ok...

 

__________________
"Neuro from the nerves, the silver paths. Romancer. Necromancer. I call up the dead. But no, my friend... I am the dead, and their land."

rudaad

Lhianka prosiła mnie o przekazanie inf, że ma problem z połączeniem się z LI przez jakieś zablokowane porty swojego łącza, a więc dlatego też nei odpisuje w sesji.. Prosiła o wyrozumiałość i cierpliwość, aż do momentu rozwiązania się owego problemu..

Pozdr
Ruda- "Posłaniec złej nowiny"

 

__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."

Milly

Moi drodzy oczywiście, że gramy dalej. Wiem, że to głównie moja wina i ja zawalam wszelkie możliwe terminy, ale musicie mi to wybaczyć, bo nikogo nie oszukując - tak po prostu czasem będzie, że będziemy mieć dłuższą przerwę. Mam tylko nadzieję, że będzie nam się w miarę płynnie ta sesja ruszała, choć powoli.

Czekam też na obiecaną mi na ostatnim zlocie korektę do posta Darkena, bo nie da się ukryć, że jest koszmarny (tak tak, będę Ci to teraz wypominać, bo sesję należy CZYTAĆ, nawet jak się wolno toczy :P ). Ponieważ właściwie caluteńki post jest do wymiany ja go po prostu wyrzucę, a Ty Darkenie napisz nowego, czytając ze zrozumieniem co się dzieje :P
Przypominam, że postacie Kutaka i Lhian nie są Ci znane, ani nawet ich nie widzisz (jeszcze, bo w kolejnym poście się to zmieni), natomiast postać Glypha została gdzieś z tyłu, odłączyła się od Door, Markiza i Ciebie. Teraz jasne?

Kolejne ogłoszenie: do sesji dołączyła nowa graczka - Dysonance. Tak bardzo "męczącego" gracza jeszcze nie miałam :P W końcu udało się i wymęczyła dołączenie do sesji - wprowadzenie wkrótce, na razie muszę wszystko zebrać do kupy.

Co do kolejnego chętnego gracza - Juniora - wszystko się jeszcze okaże, pewnie znając moje miękkie serce i Ty dołączysz Szczegóły na PW, ale nad postacią będziemy musieli jeszcze popracować.

 

Milly

Postać Lhian została wrzucona na autopilota. Po kolejnej kolejce postów zostaje wykluczona z gry, mam już dość BNów do prowadzenia.

 

Lhianann

Milly, nie dawno wróciłam na LI, przyznaje, zdążyłam się trochę pogubić w tym, na jakie sesje zdążyłam odpisać zanim LI przestało nam działać, ale uwierz, akurat twojej sesji nie zamierzam sobie odpuścić.

 

__________________
Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay

Darken

Obecny chyba pasuje prawda? Oddaje ducha tamtego, ale treść inna.

 

__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.

Milly

Lhian - rozumiem Twoje kłopoty z netem, ale dłużej już czekać nie mogłam. Kutak nie chciał odpisać póki Twój post się nie pojawi, w kolejce czekał wątek z połączeniem drużyn, a póki jedno się nie skończyło nie mogłam zacząć drugiego, tak więc czekaliśmy tylko na Ciebie i to bardzo długo. Więc zdecydowałam się na autopilota. I niestety będę tak robić jeśli będą podobne sytuacje - jeśli będzie to coś ważnego, to odpiszę, jeśli nic bezpośrednio tyczącej się Twojej postaci - uznam, że po prostu stoisz z boku/idziesz/nie robisz nic konkretnego. Jakoś musimy sobie radzić.

Darken - jest lepiej, chociaż Twój poprzedni post... hmm... Ale cieszę się, że wracasz do formy, bo odniosłam już wrażenie, że trochę odpuściłeś sesję. Mam nadzieję, że więcej wpadek nie będzie

Panowie i panie! Do dzieła

 

Milly

Kutaku! Po dwóch tygodniach proszenia przez gg dostajesz oficjalny nakaz odpisania do sesji, w przeciwnym razie ja nie będę odpisywać do Twoich sesji Jakoś poradzić sobie z Tobą muszę, jak nie kijem to marchewką...

Poza tym mam jeszcze jedno smutne ogłoszenie, które tak naprawdę stawia sesję pod znakiem zapytania. Glyph oficjalnie odchodzi z drużyny, co wiąże się z pewnymi komplikacjami w scenariuszu - jego postać była bardzo ważna dla Door, głównej postaci tej historii. Przyznam szczerze, że jak tak dalej pójdzie, to sesja może zmierzać tylko w jednym kierunku - kłódki. Dlatego teraz wszystko zależy od Waszej dobrej woli i dalszej chęci grania. I od razu ustalmy sobie pewne zasady i oczekiwania co do dalszej gry, żeby się nie okazało za niedługo, że znowu ktoś odchodzi, bo nie czuje już postaci lub częstotliwość odpisywania jest nie do przyjęcia. W ten sposób zaoszczędzimy sobie dalszych konfliktów.

Bardzo proszę, żeby głos zabrały WSZYSTKIE zainteresowane dalszą grą osoby.

 

Kutak

Zainteresowany, a jak. Muszę w końcu spotkać pana V. i C. Spróbujesz tylko zamknąć, to wypuszczę kolejną serię dodatków do Milloludka!

A resztę to już znasz z gadu.

 

__________________
Kutak - to brzmi dumnie.