14-04-2013, 13:18 | #31 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Pozdrawiam P.S. Nie nazwałbym tego brawami. Jeśli moje posty są nieczytelne to ja nie wiem jak bardzo nieczytelny jest ten ostatni... Nazwałbym to raczej wymuszoną koniecznością. Więc apel! Trzymajcie się wszyscy tych 3-4 dni. I prośba do MG, kolejka zakończona, teraz ty coś napisz żebyśmy mogli od nowa wykonać ruch. Jakby nie patrzeć w większości bazujemy na twojej kreacji świata.
__________________ Kto lubi czytać, ten dokonuje wymiany godzin nudy, które są nieuchronne w życiu, na godziny rozkoszy. Ostatnio edytowane przez Smirrnov : 14-04-2013 o 13:47. | |
14-04-2013, 14:43 | #32 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Nie widzę tutaj związku przyczynowo-skutkowego. Brawa były dla Aesha za to, że się nie pierdolił tylko wkleił zawartość google doca. I tym samym ułatwił pchnięcie fabuły naprzód : D
__________________ [pseudogłęboki cytat autora, którego nie czytałem żadnej pracy, mający sugerować mój wyrafinowany gust i intelektualizm] | |
14-04-2013, 17:39 | #33 |
Reputacja: 1 | 1. Czytelność posta poprawiona. Dodane kursywy, dodatkowe przerwy między kwestiami. Poprawiona ortografia niektórych. 2. Zmieniłem wymiary avatara jak to sugerował Ustronie. 3. Czekamy na odpis szanownej MG |
14-04-2013, 20:57 | #34 |
Reputacja: 1 | Szanowna MG odpisuje Post robi mi się dość długi i skomplikowany, więc trochę mi zajmie wrzucenie go, ale dzisiaj na pewno się pojawi. Myślę, że ze względu na trudność w upilnowaniu porządku na docu lepiej będzie jednak przejść na forum, zwłaszcza że macie już w miarę otwartą drogę na wolność Podsumowując dotychczasową akcję, stwór z ósmej trumny (w sumie niezły tytuł na jakiś horror ) rzucił się na Gabora, zaś sir Heldson również zainteresował się małą bitwą, bo stoi obok z nadstawionym mieczem. Francesca tymczasem próbuje się oddalić od owego stwora. EDIT: W sumie post nie aż tak skomplikowany, wszystko skomplikuje się trochę później. Wzywam was do odpisywania w terminie, czyli - dążąc do ideału - w środę-czwartek chcę widzieć w sesji posty całej siódemki. Albo i wcześniej.
__________________ Mole książkowe są zagrożone. Chrońmy ich naturalne ostoje! (biblioteki!) Wkurzyłam kogoś? Coś pomyliłam? Sorry, ale biblioholik na odwyku to jeden wielki kłębek nerwów. Wybaczcie. Ostatnio edytowane przez Irregular : 14-04-2013 o 21:41. |
15-04-2013, 13:24 | #35 |
Reputacja: 1 | Wrzuciłem właśnie swoje wzdechy, ochy i achy. W sumie nic ważnego, tylko francuski piesek szczekający na światła za oknem. Jutro będę niedostępny przez lwią część dnia, mam mały wyjazd na drugi koniec Polski.
__________________ Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master. - Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri |
15-04-2013, 21:12 | #36 |
Reputacja: 1 | Wrzuciłem swój post w tej kolejce. Enjoy : D
__________________ [pseudogłęboki cytat autora, którego nie czytałem żadnej pracy, mający sugerować mój wyrafinowany gust i intelektualizm] |
15-04-2013, 22:16 | #37 |
Reputacja: 1 | Drogi Ustronie, Bradr zawędrował stanowczo za daleko bez jakichkolwiek informacji Narratora. W korytarzu nie ma schodów, a budynek jest opuszczony. Nie ma żadnych sprzętów, walają się same rupiecie. A przede wszystkim: żadnych ludzi w środku. Taka samowolka jest absolutnie niedopuszczalna. Czemu? Bo właśnie opracowałeś mi plan budynku i dorobiłeś parę drobiazgów, których gracz nie powinien dorabiać. Zedytuj swój post tak, żebyś nie opisywał tego, co do czego nie wiesz, że tam jest. I więcej tak nie rób.
__________________ Mole książkowe są zagrożone. Chrońmy ich naturalne ostoje! (biblioteki!) Wkurzyłam kogoś? Coś pomyliłam? Sorry, ale biblioholik na odwyku to jeden wielki kłębek nerwów. Wybaczcie. |
15-04-2013, 22:41 | #38 |
Reputacja: 1 | Cieszę się, że inicjatywa i twórcze zaangażowanie graczy w fabułę jest należycie doceniane. Rozumiem, że lokacja w której wylądowały nasze trumny nie jest jednak losowa (jak wynikało z listu) i musi wyglądać tak jak wygląda z niezwykle ważnych fabularnie powodów? Okej, mogę to zrozumieć, szkoda tylko, że nie zostałem o tym uprzedzony (a już wczoraj popołudniu pisałem w dyskusji na gdocu co zamierzam zrobić). Mogę też zrozumieć, że mój pomysł ze zwróceniem uwagi magów mógł się nie spodobać albo wpłynąć na zaplanowaną przez MG fabułę. W takim wypadku pozwolę sobie zapytać, czy fabuła będzie liniowa i ściśle pilnowana przez MG? Czy nasza gra będzie wyglądać tak, że MG opisuje dokładnie otoczenie a gracze mają tylko chodzić między zamkniętymi lokacjami i gadać oraz opisywać swoje wrażenia? Jeżeli tak to chyba trochę czego innego się spodziewałem...
__________________ [pseudogłęboki cytat autora, którego nie czytałem żadnej pracy, mający sugerować mój wyrafinowany gust i intelektualizm] |
15-04-2013, 22:50 | #39 |
Reputacja: 1 | @up Właśnie się miałem spytać czy ominęła mnie jakaś narada i ustaliliśmy co się znajduje w budynku. Teraz rozumiem, kolega się zagalopował w morderczych żądzach. P.S. Rozumiem, że Francesca jest ukryta w cieniach i inni nadal nie zdali sobie sprawy z jej obecności? Heh... chyba pasowałoby wyleźć i się przywitać. Mam nadzieję, że jej nie oskalpują z miejsca.
__________________ "You have to climb the statue of the demon to be closer to God." |
16-04-2013, 00:23 | #40 |
Reputacja: 1 | Osoba z kraju żabożerców z pewnością nie, spokojna głowa. Bardzo dobry pierwszy partner do konwersacji. Zwłaszcza teraz, kiedy jest totalnie zaczarowany. Niedługo będzie i oczarowany... ale to jutro. Wyjazd odwołany, można więc zająć się tymi naprawdę ważnymi rzeczami.
__________________ Beware he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master. - Commisioner Pravin Lal, Alpha Centauri |