06-05-2013, 09:28 | #41 |
Reputacja: 1 | Widzę, że sporo słów padło. Ja od siebie dodam, że nadal nie mam z czym pracować... a przecież już od dawna mój post jest "na warsztacie" o czym można przeczytać parę postów wyżej. Miriander, założeniem każdej sesji jest czerpanie przyjemności z uczestnictwa w przygodzie. Ja mam ostatnio dość problemów w prywatnym życiu i kolejny powód do irytacji nie jest mi potrzebny. Tutaj chodzi przede wszystkim o niedotrzymywanie własnych terminów i brak jakichkolwiek informacji, o czym już nie raz rozmawialiśmy, a o czym w końcu napisali obce, Aschaar i Velg. Jestem naprawdę wdzięczna za pomoc przy kp i wyjaśnienie podstawowych zasad pod kątem stricte wilkołaka ale mam wrażenie że to była tylko jedna z metod ucieczki przed pisaniem... Z jednej strony nie minęło aż tak dużo czasu (obiektywnie) ale wydaje się, że minęły wieki. Dlatego właśnie, że się nie odzywasz a pojawienie się na moment z przeprosinami i kolejnymi obietnicami (nie dotrzymanymi) niczego nie załatwia. Jeśli potrzebujesz więcej czasu na nabranie rozpędu, po prostu o tym napisz. Był długi weekend, kto tylko mógł - odpoczywał i zapominał o wszystkim innym (zwłaszcza, że pogoda dopisała) i jest to zrozumiałe. Każdy z nas jest człowiekiem i jest w stanie zrozumieć wiele rzeczy. Tyle, że podstawą jest rozmowa. Ja mogę się pokusić o domysły w przypadku kogoś, kogo bardzo dobrze znam/gram już długo i wiem o tym kimś coś ponad nick i nazwę sesji, w której bawimy się razem. Więc dołączam się do przedmówców i pytam: co dalej?
__________________ Jeśli zabałaganione biurko jest znakiem zabałaganionego umysłu, znakiem czego jest puste biurko? Albert Einstein |
10-05-2013, 13:31 | #42 |
Reputacja: 1 | Post pod postem, ale trudno. Miriander, mam do Ciebie żal o to, że się nie odzywasz. Na pewno masz swoje powody i nie zamierzam tutaj snuć żadnych domysłów ale też nie będę czekać wiecznie. Dlatego też niniejszym rezygnuję z uczestnictwa w projekcie. Tym, którzy napisali posty, gratuluję serdecznie. Mój nie powstanie... czego szczerze żałuję bo zapowiadało się interesująco i sporo pracy włożyłam w ożywienie mojej postaci. Bywajcie.
__________________ Jeśli zabałaganione biurko jest znakiem zabałaganionego umysłu, znakiem czego jest puste biurko? Albert Einstein |
10-05-2013, 14:12 | #43 |
Reputacja: 1 | Ja się jeszcze z tak definitywnymi decyzjami wstrzymam. Bo może (może!) to nie jest spektakl pt. “Uciekający Mistrz Młody”, ale faktycznie jakieś wydarzenie losowe. Może pocałował go samochód i teraz leży cały w gipsowo-bandażowej bieli. I choć chciałby to nie może. Może Ale też powoli odkładam moją postać na półkę. Powoli i mocno niechętnie, bo miałam (i ciągle mam) straszną ochotę o niej popisać. Szkoda mi tej sesji, tej opowieści, która mogła powstać i postaci. Także Waszych. I dlatego sobie jeszcze chwilę poczekam.
__________________ "[...] specjalizował się w zaprzepaszczonych sprawach. Najpierw zaprzepaścić coś, a potem uganiać się za tym jak wariat." |
10-05-2013, 14:18 | #44 |
Reputacja: 1 | Ja nie mam aż tyle cierpliwości. Jeśli faktycznie sesja jednak ruszy... będę Wam kibicować
__________________ Jeśli zabałaganione biurko jest znakiem zabałaganionego umysłu, znakiem czego jest puste biurko? Albert Einstein |
12-05-2013, 21:25 | #45 |
Banned Reputacja: 1 | Viviaen, bardzo przykro mi to czytać? Rozumiem, że nie ma szans na to, aby przekinać Cię do zmiany zdania? Pzdrawiam. |
12-05-2013, 22:04 | #46 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
ALE! - skoro się wpisałeś, to się zapytam: napisałeś w związku z jakowym objawieniem się MG czy ogólnie? Bo zapaliłeś mi nadzieję na to pierwsze. | |
12-05-2013, 22:06 | #47 |
Reputacja: 1 | Mam swoje... fobie. Znikający mg jest jedną z nich... Ja wychodzę z założenia, że udział w sesji ma być dla mnie przyjemnością. W tym momencie słabo to wygląda, sam przyznaj. Jeśli chcesz próbować mnie przekonać, moje gg jest w publicznym profilu
__________________ Jeśli zabałaganione biurko jest znakiem zabałaganionego umysłu, znakiem czego jest puste biurko? Albert Einstein |
12-05-2013, 22:12 | #48 |
Banned Reputacja: 1 | Ogólnie. Powiedzmy sobie szczerze - jeżeli wątki naszych postaci w jakikolwi sposób były - nawet w zamyśle - zaplecione, to wypadnięcie z gry jednej z osób dodatkowo komplikuje sprawę jakiegokolwiek dalszego grania... Teraz kolejnym będzie "łatwiej" odejść, a i MG ma "wymówkę"... Nie pasuje mi ta sytuacja - fakt - ale mam większą chęć do grania niż powody, aby z rozgrywki rezygnować, zwłaszcza teraz, kiedy w zasadzie to dopiero się wszyscy poznajemy... Czekam wiec nauczony doświadczeniem z realnego życia, że sesje się nie odbywają bo "tysiąc rzeczy"... tym bardziej sesje pbf potrafią się ciągnąć jak przysłowiowe flaki... Jak mówią - nadzieja umiera ostatnia. |
12-05-2013, 22:20 | #49 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
To rzekłszy, naprawdę wolałbym, żeby - jeśli mielibyśmy wrócić do gry - poczynić to w jak najpełniejszym składzie. Więc jestem zadowolony, że na razie nie rezygnujesz A ze swojej strony będę czekać na powrót MG, bo naprawdę sporo serca włożyłem w robienie tej postaci. PS. Co nie znaczy, że nie klnę już na naszego MG. | |
12-05-2013, 22:24 | #50 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ Jeśli zabałaganione biurko jest znakiem zabałaganionego umysłu, znakiem czego jest puste biurko? Albert Einstein | |