[Horror/II WŚ] - Agenci Spectrum - komentarze - Strona 125

Vadeanaine · 18-09-2020, 23:29

Dopiero co skończyłam fuchę i nie dam rady. Cały tydzień to zuo. Dopiero w weekendy trochę odżywam. Obiecuję naskrobać z rana!

EDIT.
Wrzucone.
@Pipboy - dwie sprawy:

1. Co do obserwacji bitwy (czołgów) przez lornetkę, nie chcę tu arbitralnie stwierdzać ile Bir wie o militariach. W trakcie tworzenia postaci sugerowałeś że duża cześć spaczinżynierii dotyczy także amunicji, więc najchętniej zostawiłabym rozstrzygnięcie kostkom (pamięć, mądrość, dedukcja? które z nich), czy sobie dziewczyna coś trafnie skojarzy w niezbyt może sprzyjających okolicznościach

Mów tylko co rzucać, to dokleję do posta, albo zaprzęgnę Turlacza, jak wolisz.

2. Zamiary dla jasności - Bir chce się przyczaić na miejscu (wieża, kościół, miejsce aby było najdogodniejsze - dlatego kombinuje i się rozgląda) tak, aby podsłuchać żołnierzy. Oczywiście najlepiej tak, żeby dziewczyny zostały niezauważone. Nie chcemy kłopotów, ale (może trochę na wyrost) założyłam, że uciekanie teraz z kościoła byłoby też ryzykowne, że zauważą. No to "na przypale albo wcale" przynajmniej chcemy się coś dowiedzieć.

A i jeszcze jedno. Straszenie szkopów, to jest plan B, całkowicie awaryjny, jak się nie da przyczajać

Pipboy79 · 19-09-2020, 15:45

Cytat:

1. Co do obserwacji bitwy (czołgów) przez lornetkę, nie chcę tu arbitralnie stwierdzać ile Bir wie o militariach. W trakcie tworzenia postaci sugerowałeś że duża cześć spaczinżynierii dotyczy także amunicji, więc najchętniej zostawiłabym rozstrzygnięcie kostkom (pamięć, mądrość, dedukcja? które z nich), czy sobie dziewczyna coś trafnie skojarzy w niezbyt może sprzyjających okolicznościach Mów tylko co rzucać, to dokleję do posta, albo zaprzęgnę Turlacza, jak wolisz.

- Ok, to doklej 1k10 do swojego posta i zobaczymy co wyjdzie

Cytat:

2. Zamiary dla jasności - Bir chce się przyczaić na miejscu (wieża, kościół, miejsce aby było najdogodniejsze - dlatego kombinuje i się rozgląda) tak, aby podsłuchać żołnierzy. Oczywiście najlepiej tak, żeby dziewczyny zostały niezauważone. Nie chcemy kłopotów, ale (może trochę na wyrost) założyłam, że uciekanie teraz z kościoła byłoby też ryzykowne, że zauważą. No to "na przypale albo wcale" przynajmniej chcemy się coś dowiedzieć.

A i jeszcze jedno. Straszenie szkopów, to jest plan B, całkowicie awaryjny, jak się nie da przyczajać

- Ok, dzięki za deklarkę i wyjaśnienie

@Col

- A jak u Ciebie? Będziesz coś wrzucał?

Vadeanaine · 19-09-2020, 16:13

Niestety rzut niedobry - 8 a jeszcze są jakieś minusy (w sumie nie wiem ile za rany i zmęczenie), więc guzik. Dobrze tylko, że nie krytyczny peszek

Pipboy79 · 19-09-2020, 16:19

Cytat:

Niestety rzut niedobry - 8 a jeszcze są jakieś minusy (w sumie nie wiem ile za rany i zmęczenie), więc guzik. Dobrze tylko, że nie krytyczny peszek

- Ale mogłoby być śmieszno przy 10-ce

<rzut 1k10:10>

Birgit: To nasi! To nasi!
Odette: Skąd wiesz?
Birgitt: Mają czarne krzyże.

- Nom, takie tam heheszki w tej poważnej sesji

No a przy 8-ce no to faktycznie Birgit może mieć kłopot z identyfikacją pojazdów. Podumam jak bedę pisał swoją turę

Vadeanaine · 19-09-2020, 16:58

Cytat:

Napisał Pipboy79

- Ale mogłoby być śmieszno przy 10-ce

<rzut 1k10:10>

Birgit: To nasi! To nasi!
Odette: Skąd wiesz?
Birgitt: Mają czarne krzyże.

I agent Woods byłby zadowolony, że wyszło na jego - zdrajczyni :P

Pipboy79 · 19-09-2020, 17:35

Cytat:

I agent Woods byłby zadowolony, że wyszło na jego - zdrajczyni :P

- Te hehszki przypomninają mi się trochę ten niemiecki naukowiec z "Dr. Strangelove" co to był bardzo amerykański i w ogóle. Tylko jego prawa ręka jeszcze miała odruchy z czasów wojny

(jbc to w przypadkowych momentach oddawał nazistowskie pozdrowienia).

Pipboy79 · 21-09-2020, 04:05

- No to mój post jest :> Co do terminu na tą turę do pt. 09.25.

Stan Zdrowia:

ag.ter Noémie Faucher 6/10; -1; s.poważny; zmęczenie -1; (2 autosuk)

st.ag George Woods 4/10; -2; s.ciężki; zmęczenie -1; (1 autosuk)

mł.ag Birgit Schrötter 4/10; -2; s.ciężki; zmęczenie -1; (1 autosuk)

@Wszyscy

- Mam nadzieję, że Col wykaże zrozumienie, że dłużej nie czekałem z postem. No ale nie wiedząc ile byśmy czekali no to już wolałem wrzucić swój.

- Co do owego rzutu Birgit na rozpoznawanie wozów no to z takim rzutem mogła jej się rzucić w oczy barwa. Taka, że niemieckie czołgi raczej nie są pomalowane na oliwkowo jak te co widziała na drugim brzegu rzeki. No ale pewności co do tego jak która armia maluje swoje wozy to nie ma. Wozy jechały w stronę rzeki czyli patrząc z kościoła to były frontem co też nieco utrudnia rozpoznanie detali.

- Co do sytuacji w sesji to właściwie wszyscy BG skumulowali się w okolicy kościoła. Tylko każda postać w ciut innym miejscy. Birgitt z Odette są na szczycie dzwonnicy kościoła. Geoerge jest gdzieś w okolicach głównego wejścia do kościoła. A Noemie z panem Lapage jest gdzieś na tych krzyżówkach przez jakie niedawno przejeżdżał niemiecki łazik i ma z paredzięsiąt kroków do łazika/kościoła.

- Co do sytuacji w dzwonnicy no to wygląda na to, że Niemcy nie spodziewali się dwóch dziewczyn na szczyci wieży. I chyba potraktowali ich jak tubylcze dziewczyny każąc im odejść z przysłowiową niemiecką finezją.

- Na koniec posta w łaziku jest tylko kierowca. Pozostała trójka jest w dzwonnicy kościoła. Jak Noemie dotarła na krzyżówki to już w łaziku był tylko kierowca.

- Póki Birgitt jest na wieży no raczej jest oddzielona od pozostałych. Noemie i George teoretycznie mogą się spotkać na dole jeśli któreś podejdzie do drugiego.

- No i w tej turze bym chciał wiedzieć co zamierzacie podziałać w zaisntiałej sytuacji

---

- I chyba tyle na tą turę

Jak coś nie jest jasne albo ktoś ma jakieś pytania to niech da znać to podumam co z tym zrobić

**Col Frost** · 21-09-2020, 09:09

Cytat:

Mam nadzieję, że Col wykaże zrozumienie, że dłużej nie czekałem z postem. No ale nie wiedząc ile byśmy czekali no to już wolałem wrzucić swój.

Nie no jasne. Przecież to ja nie dawałem znaku życia, za co bardzo przepraszam. Po czwartku tylko mi się pogorszyło, cały weekend w łóżku przeleżałem, nawet kompa nie odpalałem. Dzisiaj już jest ok, więc biorę się za odrabianie forumowych zaległości. Jeszcze raz wszystkich Was przepraszam.

Pipboy79 · 21-09-2020, 13:53

Cytat:

Nie no jasne. Przecież to ja nie dawałem znaku życia, za co bardzo przepraszam. Po czwartku tylko mi się pogorszyło, cały weekend w łóżku przeleżałem, nawet kompa nie odpalałem. Dzisiaj już jest ok, więc biorę się za odrabianie forumowych zaległości. Jeszcze raz wszystkich Was przepraszam.

- Szpoko, nie ma sprawy, fajno, że do nas wróciłeś

Vadeanaine · 24-09-2020, 08:51

Uff, tym razem wyrobiłam się w terminie

W razie wątpliwości - Mistrz kazał rzucać i całkiem niezły (2) rzut zdecydował, że Bir rozkminia co tam taszczą Szkopy.

Dla jasności - numer z Kopciuszkiem ma być w zamyśle krótkim przystankiem, po którym dziewczyny jak najbardziej wynoszą się (przynajmniej na razie

) z kościoła. No chyba, że Odette coś odwinie :P

18-09-2020, 23:29	#1241
Vadeanaine Reputacja: 1	Dopiero co skończyłam fuchę i nie dam rady. Cały tydzień to zuo. Dopiero w weekendy trochę odżywam. Obiecuję naskrobać z rana! EDIT. Wrzucone. @Pipboy - dwie sprawy: 1. Co do obserwacji bitwy (czołgów) przez lornetkę, nie chcę tu arbitralnie stwierdzać ile Bir wie o militariach. W trakcie tworzenia postaci sugerowałeś że duża cześć spaczinżynierii dotyczy także amunicji, więc najchętniej zostawiłabym rozstrzygnięcie kostkom (pamięć, mądrość, dedukcja? które z nich), czy sobie dziewczyna coś trafnie skojarzy w niezbyt może sprzyjających okolicznościach Mów tylko co rzucać, to dokleję do posta, albo zaprzęgnę Turlacza, jak wolisz. 2. Zamiary dla jasności - Bir chce się przyczaić na miejscu (wieża, kościół, miejsce aby było najdogodniejsze - dlatego kombinuje i się rozgląda) tak, aby podsłuchać żołnierzy. Oczywiście najlepiej tak, żeby dziewczyny zostały niezauważone. Nie chcemy kłopotów, ale (może trochę na wyrost) założyłam, że uciekanie teraz z kościoła byłoby też ryzykowne, że zauważą. No to "na przypale albo wcale" przynajmniej chcemy się coś dowiedzieć. A i jeszcze jedno. Straszenie szkopów, to jest plan B, całkowicie awaryjny, jak się nie da przyczajać Ostatnio edytowane przez Vadeanaine : 19-09-2020 o 09:19.

21-09-2020, 04:05	#1247
Pipboy79 Majster Cziter Reputacja: 1	Tura 70 - 1940.V.27; pn; ranek; rejon Abbeville - No to mój post jest :> Co do terminu na tą turę do pt. 09.25. Stan Zdrowia: ag.ter Noémie Faucher 6/10; -1; s.poważny; zmęczenie -1; (2 autosuk) st.ag George Woods 4/10; -2; s.ciężki; zmęczenie -1; (1 autosuk) mł.ag Birgit Schrötter 4/10; -2; s.ciężki; zmęczenie -1; (1 autosuk) @Wszyscy - Mam nadzieję, że Col wykaże zrozumienie, że dłużej nie czekałem z postem. No ale nie wiedząc ile byśmy czekali no to już wolałem wrzucić swój. - Co do owego rzutu Birgit na rozpoznawanie wozów no to z takim rzutem mogła jej się rzucić w oczy barwa. Taka, że niemieckie czołgi raczej nie są pomalowane na oliwkowo jak te co widziała na drugim brzegu rzeki. No ale pewności co do tego jak która armia maluje swoje wozy to nie ma. Wozy jechały w stronę rzeki czyli patrząc z kościoła to były frontem co też nieco utrudnia rozpoznanie detali. - Co do sytuacji w sesji to właściwie wszyscy BG skumulowali się w okolicy kościoła. Tylko każda postać w ciut innym miejscy. Birgitt z Odette są na szczycie dzwonnicy kościoła. Geoerge jest gdzieś w okolicach głównego wejścia do kościoła. A Noemie z panem Lapage jest gdzieś na tych krzyżówkach przez jakie niedawno przejeżdżał niemiecki łazik i ma z paredzięsiąt kroków do łazika/kościoła. - Co do sytuacji w dzwonnicy no to wygląda na to, że Niemcy nie spodziewali się dwóch dziewczyn na szczyci wieży. I chyba potraktowali ich jak tubylcze dziewczyny każąc im odejść z przysłowiową niemiecką finezją. - Na koniec posta w łaziku jest tylko kierowca. Pozostała trójka jest w dzwonnicy kościoła. Jak Noemie dotarła na krzyżówki to już w łaziku był tylko kierowca. - Póki Birgitt jest na wieży no raczej jest oddzielona od pozostałych. Noemie i George teoretycznie mogą się spotkać na dole jeśli któreś podejdzie do drugiego. - No i w tej turze bym chciał wiedzieć co zamierzacie podziałać w zaisntiałej sytuacji --- - I chyba tyle na tą turę Jak coś nie jest jasne albo ktoś ma jakieś pytania to niech da znać to podumam co z tym zrobić __________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

19-09-2020, 16:13	#1243
Vadeanaine Reputacja: 1	Niestety rzut niedobry - 8 a jeszcze są jakieś minusy (w sumie nie wiem ile za rany i zmęczenie), więc guzik. Dobrze tylko, że nie krytyczny peszek

24-09-2020, 08:51	#1250
Vadeanaine Reputacja: 1	Uff, tym razem wyrobiłam się w terminie W razie wątpliwości - Mistrz kazał rzucać i całkiem niezły (2) rzut zdecydował, że Bir rozkminia co tam taszczą Szkopy. Dla jasności - numer z Kopciuszkiem ma być w zamyśle krótkim przystankiem, po którym dziewczyny jak najbardziej wynoszą się (przynajmniej na razie ) z kościoła. No chyba, że Odette coś odwinie :P