25-05-2021, 22:11 | #991 |
Reputacja: 1 | Czyli faktycznie był jakiś błąd tam? Ja chyba jednak nie ogarniam :'D Bo ja zrozumiałem, że Whiliam, był w garniaku, bo był w pierwszym samochodzie i nie chciał, aby Valerius zdziwił się na widok jakiegoś mundurowca w aucie, który zajechał pod jego dom. |
25-05-2021, 22:24 | #992 |
Reputacja: 1 | No chyba tak powinno to wyglądać. Chociaż ja i tak wierzę że całkowitą uwagę Valeriusa pochłonął zmartwychwstały Sędzia. |
26-05-2021, 00:04 | #993 |
Reputacja: 1 | Ombrose masz rację z Archontem. Przyznam szczerze, że w moich sesjach rzadko się pojawiali, a że wszystkie materiały mam po angielsku, to przeoczyłem zupełnie. Powiedz mi jeszcze jakie jest tłumaczenie na polski Justicar? Z telefonami też przeoczyłem. Choć Shirazi nie odebrał, a do Gabrieli nie było numeru. W tym drugim wypadku Scarlet zauważy, że Gabriela chyba w ogóle nie korzysta z telefonów. Z Blood Potence... z wielką mocą wiąże się wielka... no w tym wypadku cena. Taki Wampir żeby funkcjonować musiałby średnio co 2-3 dni zabijać człowieka. Średnio prawdopodobne jak na kolesia żyjącego w bogatej dzielnicy Londynu. Realnie załóż sobie, że ma on gdzieś między 4 a 7 Blood Potency. Pamiętaj też, że system krwi/głodu jest przetasowany. Leczenie ran, dyscypliny, dopalanie rzutów. Wszystko wiąże się z rouse check. 3x fail i po jednej turze koleś jest bezmózgą bestią na oślep chcącą się napić. Niesamowicie zmienia się cała gospodarka krwią gdy zamiast stałego paska 10 punktów krwi teraz masz 5 poziomów głodu, a każda akcja ma 50% szansy spowodowania, że zgłodniejesz. Jako MG widziałem to w pierwszym rozdziale, gdzie Spoonowi szły rzuty a Yusufowi nie. Jeden biegał ze strzykawką w klatce nie przejmując się tym co się działo i że rozłożył innych z szybkością błyskawicy. Drugi walczył o krew, bo ledwo miał jak się wyleczyć. W starych edycjach obaj zużyliby 30% krwi. Blood potence zastępuje pokolenia w tym systemie. Wydaje mi się, że celem jest dać graczom możliwość rozwoju, pamiętając jednocześnie, że niskopokoleniowe wampiry zniknęły. Czy wyszło dobrze? Trudno mi powiedzieć. Jest inaczej niż było. Na wszystkie PW odpiszę rano.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
26-05-2021, 09:26 | #994 |
Reputacja: 1 | Telegraficzny skrót z tego co Yusuf dowiedział się z konwersacji do tej pory: - Valerius przyznaje się do zamachu - na początku rozmowy myślał że już załatwiliśmy Annę i on jest kolejny, więc wszystko szybciutko wyśpiewał z podejściem (chyba) "i tak wszystko już wie" wszystko co wiedział i gotowością na śmierć/walkę - w zamach zaangażowani byli de Worde i Anna, sam Valerius wycofał się po wszystkim z polityki i chce opuścić Londyn. Wydaje mi się że żałuje swojego czynu. Dalej Yusuf zaprasza Valeriusa do samochodu razem z ghulami i ciąg dalszy konwersacji tam. Ogólnie jestem za tym żeby go jednak puścić wolno, zabrać tylko jego sygnet jako dowód dla Anny, i przymusić go do wydania nam informacji jak zdobyć kolejny z artefaktów Mitry, na zasadzie "zadośćuczynienia", tym bardziej że ewidentnie ten żałuje swojego czynu. Myślę że przyczynienia się do przywrócenia Mitry wyrównuje jego dług z przyczynieniem się do jego śmierci. |
26-05-2021, 09:38 | #995 |
Reputacja: 1 | Ja rzucilem szybkim postem fabularnym. Myślałem już, że będzie jatka na miejscu zaraz. Technicznie, gdyby miało dojśc do walki, to Tony podjedzie bliżej, żeby zwiększyć przewagę liczebną Justicar = Justyciariusz Ostatnio edytowane przez 8art : 26-05-2021 o 10:35. |
26-05-2021, 09:56 | #996 |
Reputacja: 1 | Bagaż w końcu włożył Yusuf i ruszył sam z Ghulami i Valeriusem. Więc śledząc ich wypada zabrać Spoona siedzącego w krzakach z uzi. Jeśli chcecie ich śledzić i nie dać się zauważyć, to będę rzucać na Drive Tonego.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
26-05-2021, 10:36 | #997 |
Reputacja: 1 | Rzucaj Mistrzu! Aż mam duszę na ramieniu, bo kierowcą to Tony nie jest jakimś wybitnym. |
26-05-2021, 12:08 | #998 |
Reputacja: 1 | Rzucę ale chciałbym jeszcze, żeby Klejnot ocenił sytuację i żebyście zabrali Spoona zanim to zrobię. Kto go tam wie, czy znowu w jakieś krzaki nie pobiegnie. Muszę też ogarnąć rozmowę z Archontem w stylu: "Wiem o grupie młodych wampirów, które planują tej nocy dokonać mordu na Valeriusie z klanu Ventrue"
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
26-05-2021, 12:11 | #999 |
Reputacja: 1 | bardziej myślałam, że wiem o wampirze który sprzedał jednego ze swoich
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett |
26-05-2021, 12:13 | #1000 |
Reputacja: 1 | Oj... miało być dramatycznie. Mieli się zastanawiać czy Archont im tam nie wjedzie w połowie akcji...
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |