Milly

Ale proszę Cię Juniorze mimo wszystko o przycięcie szerokości do 200 px. Avek i tak będzie duży, a nie będzie sprawiał wrażenia gigantyczności w stosunku do reszty, no i układ stronki się zmieni.

Czystość Rasy zaraz sprawdzę i zedytuję posta.

--------

Edit:

Marek - 3
Skaczący w Mrok - 3
Tiba - 2

 

Lorn

Milly skoro wybraliśmy Niedźwiedzia na swój Totem, to rozumiem, że każda z postaci ma od teraz Siłę zwiększona o 1 na stałe.
Czy oprócz Siły są jeszcze jakieś stałe zmiany, zdolności (Medycyna +3, hibernacja, Dar - Matczyny dotyk), czy reszta z nich jest przydzielana na konkretną prośbę postaci skierowaną do ducha?

Przykro mi, że znowu będę maltretował mechaniką, ale jeżeli teraz zakończymy ten temat ostatecznie, nie bedziemy musieli już do niego wracać.

Niedźwiedź kosztuje 5 punktów pozycji.
Ile punktów uzbieraliśmy jako wataha? (nie wiem jak inni, ja przeznaczyłem na Totem 2 punkty)
Mamy jakis zapas punktów na zdolności dodatkowe do wyboru?

 

Harv

Sorry, że tak późno.

Historia spotkania Tomka i Marka.

Spotkali się na parkingu w przydrożnej restauracji zaraz koło lasu. Tomek posilał się w restauracyjce po nieudanym polowaniu gdy przyjechał Marek na swoim sportowym motorze. Hałasując zwrócił na siebie uwagę. Po zostawieniu motoru, kasku i zakupieniu czegoś w barze wszedł w las. Gdy minął czas wystarczający człowiekowi na odlanie się Tomek zainteresował się gdzie on się podziewa. Wszedł w las i nie dostrzegł nikogo w zasięgu wzroku. Zmienił się w wilka i wytropił obcego mu wilka. Zastał motocyklistę przechadzającego się po lesie, nieświadomego jego obecności.

Wrócił, jako wilk nasikał mu na koło po czym - już jako człowiek - usiadł dokończyć swoje piwo. Parę chwil później wkurzony Marek podszedł do stolika i łapie Tomka za koszulę gotów bić. Tomek znając aikido wyzwolił się i uspokoił Arhouna informacją, że też jest wilkołakiem. Dla Marka było to duże zdziwienie - nie wiedział, że w Polsce też są wilkołaki. Niedawno przybył do tego kraju. Zainteresował się Tomkiem i przestał denerwować się o motocykl.

Od tego czasu przebywają ze sobą dość dużo. Marek studiuje na uniwersytecie, z którego zasobów korzysta Tomek podczas swojej nauki. razem chodzą na imprezy, choć u obu to pojęcie oznacza co innego. Marek jest bywalcem imprez w stylu: muzyka klubowa, dobre drinki, młodzi ludzie, fajne dziewczyny itd. Tomka można było zobaczyć podczas koncertów w środku szalonego pogo a potem w parku z kolegami przy tanim winie. Ku zdziwieniu Stojącego w Progu, Marek także w tym środowisku potrafił się nieźle odnaleźć. Znał się na wielu rzeczach i czynił z nich ciekawe tematy do rozmów nieważne wśród jakich ludzi się znajdował. Okazało się też, że Tomek na lepszego typu imprezach miał kilku dawnych znajomych ze szkoły średniej. Część z nich nie chciała gadać z nim w ogóle, ale część go pamiętała i przyjęła z powrotem. Zabawiał ludzi ciekawymi anegdotami.

Oprócz bycia aktywnym towarzysko Marek lubi też podróże motorem i sport. Dominuje nad Tomkiem jeśli chodzi o siłę i kondycję, ale zręczność i precyzja Stojącego sprawiają, że np. podczas pojedynku koszykarskiego nie jest pewnym kto wygra. Kolejną rzeczą, jaka zdziwiła Tomka było to, że w postaci wilczej Marek też czuł się zaskakująco dobrze. Tomek z kolei nadal był podekscytowany samą opcją bycia wilkiem i nie był pewien swoich możliwości.

 

__________________
Nie chcę ukojenia, które mogłoby mi odebrać skruchę, nie pragnę uniesień, które wbiłyby mnie w pychę. Nie wszystko, co wzniosłe, jest święte, nie wszystko co słodkie - dobre, nie wszystko co upragnione - czyste, nie wszystko co drogie - miłe Bogu.

Milly

Uzbieraliście razem 9 punktów na totem. Lorn zaproponował wykupienie Szacunku duchów dla totemu za 2 (razem 7). Zostają więc jeszcze dwa punkty wolne. Jakieś inne propozycje?

Zwiększenie Siły o 1 na stałe - owszem.
Matczyny Dotyk - można użyć raz dziennie przez każdego członka watahy po prośbie.
Plus trzy do puli kostek w Medycynie - tylko po prośbie do Niedźwiedzia.
Hibernacja do trzech miesięcy - też na indywidualną prośbę.
------------------------------------------------------------------------------------
Kolejna sprawa - Junior, dlaczego mnie całkiem ignorujesz?
Twój wilkołak ma drugą rangę. To jest naprawdę bardzo mało prawdopodobne, żeby nie wiedział, że w Polsce są wilkołaki. Toż to nawet poprzedni opiekun z pewnością powiedziałby Ci, że nie będziesz jedynym w Polsce. Pisałam też o grzecznościowym witaniu się w nowym miejscu. Marek to postać inteligentna, obyta w świecie, do tego powtarzam - ma drugą rangę, a jej nie przyznaje się byle komu - po prostu nie wyobrażam sobie, żeby to mogło mieć miejsce.
To już znacznie bardziej pasuje zdziwienie, że w Krakowie też są jacyś inni Fianna. To mogę zrozumieć

Bardzo też prosiłam o przycięcie szerokości obrazka do 200 pxs, wysokość nie przeszkadza.

Aha, wynikła też pewna sprawa z mojej winy, po prostu tego nie zauważyłam w Twojej karcie - nie miałeś w ogóle totemu. Gdybym zauważyła wcześniej, mógłbyś to poprawić kosztem czegoś innego, no ale nie zauważyłam Dlatego jestem zmuszona dać Ci jedną kropkę na totem gratis.
------------------------------------------------------------------------------------
Dalej - Ratkin powiadomił mnie, że nie ma w tej chwili możliwości odpisywania. Dołączy do gry tak szybko, jak tylko będzie mógł. Nie wykluczam go z sesji, wszystko zostaje tak jak było, a fabularnie rozegramy to w ten sposób, że po prostu z Trzecim nie ma kontaktu, nie wiadomo co się z nim stało, nikogo nie powiadamiał o tym czy ma się zamiar gdzieś wybierać, a może coś się stało - to nie wiadomo. Na razie wiadomo jedynie, że się spóźnia i tyle.
------------------------------------------------------------------------------------
Post mam nadzieję jutro, najdalej w niedzielę. Dzisiaj już nie dam rady


P.S.: Zapomniałam dodać, że Mira też mnie powiadamiała, że z powodu wyjazdu nie będzie jej przez jakiś czas i prosiła, żebym przejęła przez chwilę jej postać, bo nie chce stopować sesji już na samym początku.

 

Junior

Nie rozumiem. Czy "całkiem" tyczy się przycięcia obrazka? Zaskakujące. Zrobię to niebawem.

Więc wiedzial. Nie lubię takiego ustalania poprzez pośredników. Historię napisal Harv i ja ją akceptuje. I faktycznie moja postać byla zaskoczona tym że spotkala jakiegoś wilkolaka. Próby przywitania się na tych ziemiach z jakiś magicznych powodów nie wypalily. A czy MArek byl zaskoczony i naprawdę myślal że nie spotka wilkolaka? Cóż... tak twierdzil. Dalsze rozwijanie tej kwestii wydaje mi się zbędne. Mógl niewiedzieć, mógl sklamać. Niechce tej kwesti dyskutować publicznie.

Pozdrawiam
M.

 

Lorn

Ponieważ nikt do tej pory nie zdecydował się odpowiedzieć na niedomkniętą sprawę totemu, to ja coś napiszę.

Z 4 punktami wolnymi nie wiele można zrobić. Jeżeli zgodzicie się wykupić szacunek innych duchów wobec totemu, to zostaną nam już tylko 2 punkty. Z punktu widzenia Teurga, to najważniejsza cecha totemu, bo przy każdym kontakcie z duchami zwiększa się szansa na pozytywne nastawienie nowo spotkanego ducha. W watasze jest aż dwóch Teurgów, więc tym bardziej sądzę, że jest to słuszne.

Jeżeli Milly nie zgodzi się, by Marek dobrał jeszcze jeden punkt na Totem lub nie dorzuci nam chociaż 1p za zmarłych członków watahy , to proponuję wykorzystać pozostałe 2 punkty na:
1 - Totem może przemawiać do watahy - nie potrzebna jest znajomość daru Mowa duchów (dla Teurgów mało przydatne, ale będzie niezastąpione dla pozostałych członków watahy, gdy będą chcieli prosić totem o moc.)

1 - Totem zawsze potrafi znaleźć członków watahy (gdybyśmy mieli, choć jeszcze jeden punkt, można by było w to miejsce wziąć - Totem niemal zawsze jest przy członach watahy za 2p., ale to zależy od tego, czy MG zgodzi się zwiększyć nam pulę. )

-----------------------------

Milly, skoro zgodziłaś się poprowadzić Tibę przez najbliższe parę dni, to może poprowadziłabyś też Trzeciego przez jakiś czas. Nie musi być bardzo aktywny, wszyscy dobrze wiemy, że masz dużo na głowie, wystarczy, że byłby już z nami. Co o tym sądzisz?

 

Mira

Tiba wraca do akcji, nie ma tak łatwo.

W moim przypadku chodziło tylko o 3-dniowy wyjazd. Melduję się, że jestem już z powrotem i mimo remontu postaram się odpisywać tak, żebyście nie musieli czekać.

Edit: Sprawa mocy totemu jest mi obojętna na tą chwilę. Co ustalicie, to będzie. Propozycje Lorna są dla mnie jak najbardziej do przyjęcia.

 

__________________
Konto zawieszone.

Lorn

Fajnie, Mira, bo właśnie jest pilna sprawa do zamknięcia - wybór mocy Totemu .
Wiem, mechanika, to straszne, ale prosimy o głos.

 

Harv

Jako garou pozbawiony mocy mistycznych popieram wszystkie propozycje . Pierwsza będzie mi bardzo przydatna, a bliskość totemu będzie dawała wrażenie opieki i wzmacniała morale (przynajmniej z mojej perspektywy).

 

__________________
Nie chcę ukojenia, które mogłoby mi odebrać skruchę, nie pragnę uniesień, które wbiłyby mnie w pychę. Nie wszystko, co wzniosłe, jest święte, nie wszystko co słodkie - dobre, nie wszystko co upragnione - czyste, nie wszystko co drogie - miłe Bogu.

Lorn

Ludzie skończmy ten totem w reszcie. Nie dajcie sie prosić.