|
Zobacz wyniki ankiety: Co z chętnymi do gry, którzy się nie dostali? | |||
Nie zmieścili się, więc mówi się trudno. 15 graczy to max! | 0 | 0% | |
Przyjmijmy wszystkich chętnych, to w końcu sesja otwarta! | 5 | 33.33% | |
Gracze mają 2tyg. na odpowiedź do sesji. Jeśli ktoś jej nie udzieli, wylatuje i może wejść nowy. | 10 | 66.67% | |
Głosujących: 15. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
16-12-2007, 15:55 | #241 |
Reputacja: 1 | Hmm ale wiesz, że w tym momencie na armię krzyżacką rzucą się różne dziwne stworki? Także obawiam się, że sporo ich może zginąć.
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
16-12-2007, 15:59 | #242 |
Reputacja: 1 | Pewnie, wiem. Ale wydaje mi się, że o ile świtę można było rozłożyć od bidy, to armii nie rozbijecie przy użyciu samych sił nadnaturalnych. Łatwo mieć nie będą, ale wojsko samego Cesarstwa Niemieckiego to było naprawdę wiele ludu- więc i moja armia, wsparta przez Cesarza, powinna czuć się w miarę nieźle
__________________ Kutak - to brzmi dumnie. |
16-12-2007, 16:09 | #243 |
Reputacja: 1 | eee tam stworki, niech ktoś napiszę, ze przybywa posłaniec który ogłasza, że na Prusach wybuchło powstanie Prusów przeciw krzyżakom (zdarzało się) a inna osoba niech strzeli posta, jak pod mury zamku przybywa armia Piastów śląskich która spieszy na wschód w ramach jakiegoś sojuszu. No i jeszcze krol dunski uynal ze to dobry moment na wyjasnienie spraw pomorza zach
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra Ostatnio edytowane przez behemot : 16-12-2007 o 16:16. |
16-12-2007, 16:47 | #244 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
I to niby ja robię pośmiewisko? Jeżeli większości nie będzie pasowało to pomysł wyleci, ale póki co jeżeli chcesz to poprzeżywać, Behemocie, to doradzam pamiętniczek. Nie niszcz proszę dobrego zdania, jakie do tej pory miałem o Tobie. Pozdrawiam Do postu poniżej: Bynajmniej, PW używam gdy sprawa jest prywatna. Do wyjaśniania spraw zaczętych w temacie widocznym dla wszystkich używam tego samego tematu. Za mało stosowną jej nie uważam. Jeżeli Ty ironizujesz co do wprowadzania własnych pomysłów, to ja w podobny sposób komentuję Twoją wypowiedź. Dostosowuję się. Pozdr
__________________ Kutak - to brzmi dumnie. Ostatnio edytowane przez Kutak : 16-12-2007 o 17:18. | |
16-12-2007, 17:10 | #245 |
Reputacja: 1 | Kutaku, zachęcam do stosowania systemu PW, zwłaszcza gdy zamierzasz wypowiadać się pod wpływem emocji i bez należytej refleksji, lub też wypowiedź kierowana jest do jednej osoby. Podejrzewam, że gdy na spokojnie spojrzysz na swoją wiadomość, sam również uznasz ją za mało stosowną i grzeczną. Co do mojej wypowiedzi, moje prawo by zaproponować by trochę dodać uroku sytuacji wprowadzając nowe, ciekawe elementy. Nie sądzisz że było by fascynującym rozwiązaniem gdyby do rozgrywki prócz małej Krzyżackiej Armii włączył się również Król Duński, różne piastowskie dwory... Napisz co takiego oburza cię w mojej wypowiedzi. Powiem więcej, każdy tak właściwie może do woli dodawać nowe wątki, a nawet manipulować istniejącymi już postaciami w stronę którą uważa za słuszną. Byle w granicach dobrego smaku i z poszanowaniem przyjemności z gry innych.
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra Ostatnio edytowane przez behemot : 16-12-2007 o 17:16. |
16-12-2007, 20:53 | #246 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Panowie proszę o jedno: WZAJEMNY szacunek. Dyskusji nie urywam, bo każdy powinien mieć możliwość wypowiedzenia się. Hmmm słuchajcie postawiliście się na dwóch biegunach, a zastanawiam się czy rozwiązanie nie powinno znajdować się gdzieś pośrodku. Ja mam nadzieję , że działanie Kutaka nie miało na celu dopakowanie postaci, lecz poruszenie tła sesji (taki chwyt MG). Tak to interpretuję po deklaracji i dopisku w komentarzach i uważam, że teraz jak najbardziej Mataichi lub ktoś inny ma prawo odpowiedzi oraz pokierowania tłem „po swojemu”. Popatrzcie na to z boku, to nam ożywi grę! Dodatkowa presja, budowanie sojuszy, mobilizacja wojsko... przy zaznaczeniu oczywiście, ze w samej grze do starcia nie dojdzie, i poza „straszakami” postacie nie będą miały bonusów z działań militarnych. Oczywiście może dojść do przegięć na tym polu, ale czy to powód żebyśmy się ograniczali odgórnie? Wg. mnie nie, każdy powianiem mieć hamulec sam w sobie i... na to liczę.
__________________ Konto zawieszone. |
17-12-2007, 19:05 | #247 |
Reputacja: 1 | Dostałem PW z prośbą o urządzenie głosowania w sprawie "armii krzyżackiej". Nie sądzę aby na tym etapie było to potrzebne, ale nie chcę też samemu podejmować takiej decyzji. Proszę graczy o zajęcie stanowiska w tej kwestii. Na razie wygląda to na konflikt na linii Kutak - Behemot. Także proszę pamiętać aby podejść do sprawy bez emocji a już na pewno z szacunkiem do pozostałych graczy (vide post Miry). Dla mnie osobiście na razie nie ma problemu. Jeżeli większość osób będzie jednak uważać, że marsz armii to przesada, można uznać że dopiero ogłoszono mobilizacje. Efekt podobny. Zagrożenie ze strony zakonu i Niemiec. O ile wszyscy nie zdecydujemy się na "przewinięcie akcji", nigdy do samego ataku nie dojdzie. Przy okazji chciałem przeprosić za swoją kilkudniową nie obecność. Zwłaszcza kieruje te przeprosiny do Miry i Eperogenay, jako że Wasze postacie są w kontakcie z moją. W każdym razie, w najbliższym czasie powinno być z moją obecnością na forum lepiej. |
17-12-2007, 19:25 | #248 |
Reputacja: 1 | Mi koncepcja aby dopiero ogłoszono mobilizacji, a nawet B... dysponował czymś potwierdzającym zaangażowanie Brandembrugi odpowiada. Wówczas ewentualna wojna mogła by nastąpić dopiero za kilka tygodni, czyli poza czasem gry. (zapewne) A jednocześnie zagrożenie mogło by być na tyle realne by zainicjować pewne konsekwencje. W razie potrzeby mogę nawet dostarczyć rozbudowaną argumentację jeśli dojdzie do głosowanie, ale jest też opcja że Kutak przyjmie zaproponowany przez Szusaku (Szusaka?) zgniły kompromis i będzie ok. Pytanie tylko na ile Kutak jest skłonny do zgniłych kompromisów... Waloryzacja "zgniłości" jest tu zbędna -M- Ostatnio edytowane przez Mira : 17-12-2007 o 20:00. |
17-12-2007, 19:44 | #249 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
W samych komentarzach pisałem, iż armia tak czy inaczej nie pojawi się w grze- bal nie potrwa przecież dłużej niż parę dni (nocy), a sam z Mirą rozmawiałem już wstępnie o jakichś oblężeniach twierdz na granicy czy walkach z zaprzyjaźnionymi sąsiadami. Tak więc armia, nim pojawi się w Narcyzowie, będzie miała trochę problemów i bez wyraźnego życzenia graczy nie pojawi się w sesji, a będzie jedynie "mrocznym widmem" i osią konfliktu na linii Burkhard-Lorianna oraz doskonałym pretekstem, by Krzyżak mógł zacząć planowane negocjacje. A czego one dotyczą? Cóż, zobaczycie już wkrótce Armii więc można nadać imię Godota. Dlaczego? Cóż, powinniście wiedzieć. Aha, szlachetny i prawy Behemocie, bluźnierczy lord Kutak stwierdza to, co wcześniej- wszystko zależy od reszty graczy, wtedy przyjmę nawet nie zgniły, a plugawy kompromis. I niepotrzebne do tego Twe ostrze sarkazmu. j.w.// Ostatni raz proszę, następnym razem będę już wymagać. -M-
__________________ Kutak - to brzmi dumnie. Ostatnio edytowane przez Mira : 17-12-2007 o 20:02. | |
17-12-2007, 19:50 | #250 |
Reputacja: 1 | Czyli gdzie ta armia jest? a) Na ziemiach zakonu i właśnie się mobilizuje b) W ramach księstwa właśnie przekroczyła granice. Różnica dla mnie jest zasadnicza, jeśli Kuatkowi chodziło o opcje A, mea culpa w procesie kutaczenia gdzieś mi to umkneło. Jeśli B to dla mnie jest to przegięcie i niepotrzebne kombinowanie. Ostatnio edytowane przez behemot : 17-12-2007 o 19:58. |