|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
17-01-2013, 17:53 | #291 |
Reputacja: 1 | Sh d20+11 vs 19 = 24 trafienie 2d6+12 = 19 Peggsworthy otoczony z dwóch stron wrogami, nie mógł w pełni skupić się na obronie, dlatego też zbyt późno zasłonił się swoim dwuręcznym mieczem przed niemal bliźniaczą klingą Shackletona. Ostrze wojownika rozryło jego ramię i tors, druzgocząc bezlitośnie noszoną przez niego kolczugę. Kapitan wrzasnął poraniony i zaskoczony olbrzymią siła uderzenia. Również i Darren nie miał zamiaru odpuścić bezczelnemu wrogowi. Wystrzelił, przeładowując błyskawicznie egzotycznym pakietem prochowym i strzelając jeszcze raz. Kule poleciały z wizgiem ku ciężko rannemu już kapitanowi. d20+11 (-4) vs 14 = 20 trafienie d20+11 (-4) vs 14 = 14 trafienie (d12+5)x2 = 6+12 = 18 +1 grit dla Darrena Oba pociski trafiły powalając Wolnego Kapitana z impetem w poszycie dżungli. Po tym ataku już się nie podniósł. |
17-01-2013, 19:03 | #292 |
Reputacja: 1 | Raegan zacisnął zęby raniony potężnym ciosem. - Zapłacisz za to, sukinsynu! - Zawołał do kapitana "Strixa" i już miał go pchnąć rapierem, gdy ten nagle padł niczym rażony piorunem. Przeraźliwy huk uświadomił łotrzykowi, że Peggsworhty padł ofiarą dziwacznej broni nowego załoganta "Bezimiennego". - Ja miałem go ubić! - Warknął wściekły, po czym widząc, iż niziołka ma kłopoty, ruszył jej na pomoc. Znaczy, zaszarżował na marynarza, który ją atakował. _________________ szarża na S2 (sneak attack) |
17-01-2013, 19:04 | #293 |
Reputacja: 1 | Widząc, że Kapitan Knykieć padł po jednym ciosie poprawionym strzałem jakiegoś typa wyglądającego jak syn Eustachego i Muriel Motyków Shackleton spojrzał na ciało Knykcia, splunął na nie i powiedział: - Tępy chuj. A następnie do Reagana: - To było go, kurwa, zabić, a nie się opierdalałeś. |
17-01-2013, 19:19 | #294 |
Reputacja: 1 | d20+7(+2) vs 16 (S2) = 11 pudło Tymczasem Raegan pobiegł na ratunek Rosie. Niestety, wróg z daleka zauważył jego szarżę i w porę zszedł mu z drogi. Pchnięcie rapiera rozpędzonego kwatermistrza przeszyło tylko powietrze. - Tak to się robi, panie oficer! - pokazała mu złośliwie Rosie, zamierzając się na chybionego właśnie marynarza własnym toporem. d20+7 vs 16(S2) = 21 trafienie 1d4+3 = 4 Który oczywiście trafił, upuszczając z jego uda sporą ilość świeżej posoki. Poraniony zawył, rozglądając się trwożnie po polu bitwy. Pe - (-4), S1 - (-1), S2 - 8, S3 - X, S4 - 29 |
18-01-2013, 15:34 | #295 |
Reputacja: 1 | Podbiegł do wiedźmy, złapał oferowany zwój i spróbował uruchomić efekt na ostatnim z załogantów Strixa - nie byłoby dobrze gdyby ten uciekł. (ruch --> J4, slow X S4)
__________________ Cogito ergo argh...! |
23-01-2013, 21:30 | #296 |
Reputacja: 1 | Shackleton nadal chce zabić Kapitana Knykcia. Przez moment wydawało mu się, że był gdzieś indziej, bo czas jakby stanął w miejscu. Ostatnio edytowane przez Anonim : 24-01-2013 o 20:13. |
|
| |