Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy Oznacz fora jako przeczytane

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 16-10-2016, 23:44   #221
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację

Rashad zmarszczył brwi, kiedy Amira powiedziała o ich smoczym pochodzeniu, któe było jednocześnie darem i przekleństwem. Było to ryzykowne zagranie, mogli tym zaimponować, ale też ściągnąć na siebie podejrzliwe spojrzenia, co nastąpiło.

Jego uwagę przyciągnął elfi czarownik, który wydawał się nie do końca pasować do tej pirackiej hałastry. Okazywał on zaciekawienie zarówno przybyszami jak i ukrytymi w mgłach wieków sekretami starożytnego Tlan. Rashad postarał się znaleźć okazję, by zamienić z nim słówko na osobności:

- W Amirze przebudziła się moc smoczego przodka, lecz ja równieź, oprócz studiów nad szlachetną sztuką szermierki, zgłębiam tajemną wiedzę i posiadłem już pewną moc. - To mówiąc wykonał ruch nadgarstka i jego odłożony na bok rapier nagle znalazł się w jego dłoni pośród purpurowego błysku.
-Zawsze fascynowały mnie artefakty zaginionych cywilazacji, takich jak ta tutaj, ileż to sekretów mogło zostać zapomnianych, sekretów, które połączone z naszą wiedzą, mogłyby stworzyć niezwyciężoną potęgę. Wraz ze starym czarodziejem,który nas prowadził, odnaleźliśmy starożytną, złowrogą świątynię, która jeszcze nosi ślady składanych przed wiekami ofiar. Pokazał znalezione klejnoty. - Połączmy siły żeby skłonić tych łotrów do działania po naszej myśli i odkryć skarby tego miejsca, a potem wydostać się cało z tej wyspy.


Kiedy Katon przemówił do grupy, Rashad skinął głową i zaklaskał z gracją, chociaż na opowieść o pożerającym dusze mężów demonie przeszły mu ciarki po plecach:

Brawo, brawo, dobrze powiedziane, zgadzam się, że towarzysza swojego powinniście pomścić - tak wymaga honor jak i rozsądek - w takich dzikich miejscach jedynie siła się liczy, niech miejscowi drapieżcy się tego nauczą. Potem jak rozumiem, możemy ruszyć do ruin, które wraz z mą kuzynką odnaleźliśmy. Skoro ta wiedźma poluje na kobiety, proponuje żeby Amira użyła swojej mocy zmiany kształtu i pod postacią jednego z miejscowych młodzieńców zwabiła ją w pułapkę... - Spojrzał na krewniaczkę, mając nadzieję, że ta poprze jego plan.
 

Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 16-10-2016 o 23:49.
Lord Melkor jest offline  
Stary 17-10-2016, 00:05   #222
 
Amon's Avatar
 
Reputacja: 1 Amon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputacjęAmon ma wspaniałą reputację


Ereszkigal przez w czasie posiłku była zaabsorbowana nauką języka z tym nowym, młodym, atrakcyjnym małpim chłopcem… Obadała oczywiście walory nowo przybyłych, szczególnie pośladki i krocze mężczyzny.
Puściła też oko kilka razy do Oscara, żeby o niej nie zapominał. Ona nie zamierzała zapominać….
Po przemowie Katona kobieta zaplotła dłonie za plecami.
- Oh Katon… po prostu dbajmy o siebie nawzajem jak zawsze. Jedni myślą inni bronią a inni leczą i dbają o… no po prostu każdy stara się z całych sił, nie? - chwyciła małpiego chłopca za rękę i starała się mu wytłumaczyć że Katon to taki ważniak i w ogóle.

Po sugesti Rashada, Eresz zmierzyła ciekawym spojrzeniem jego towarzyszkę.
- Kobieta w ciele mężczyzny... ekscytujące, kochana cóż za wspaniały pomysł, och wykożystaj każdą chwilę, ale to będzie zabawne... - zachichotała.

 
__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Ostatnio edytowane przez Amon : 17-10-2016 o 00:09.
Amon jest offline  
Stary 17-10-2016, 00:55   #223
Hungmung
 
Dust Mephit's Avatar
 
Reputacja: 1 Dust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputację
Mimo subiektywnych odczuć trudno było odmówić logiki w argumentacji czarodzieja. Kiwnąłem głową wyrażając chęć do współpracy i czekałem aż skończy przemowę, by poprosić go o chwilę rozmowy na osobności.

- Katon, zapomnijmy o tych żądlakach. Moja profesja wiąże się z pewnymi powinnościami, które na morzu mogły pozostać niezauważone. Jestem pewien, że rozumiesz co mam na myśli. Inna sprawa, że być może rzeczywiście wtedy przesadziłem. Jak długo jednak twoje plany nie będą sprzeczne z tym w co wierzę to pomogę ryzykując nawet życiem. Dlatego ruszam z wami szukać Gurthaka i pokonać to plugastwo. Ufam, że okażesz się sprytniejszy od tej Xtabay, bo coś czuję, że ta suka jest cholernie cwana. - po chwili milczenia dodałem - jest jeszcze coś co może Cię zainteresować. Choć wymaga to dłuższych wyjaśnień.

Opowiedziałem elfowi wszystko o tajemniczym głosie, który zachęcał do współpracy i jakby kierował swoimi wskazówkami w konkretnym kierunku. O tym, że jest na wyspie i chce się uwolnić a także to co powiedział bokor, by zakończyć wreszcie na starożytnej wadze odróżniającej dobro od zła i jej przybliżonej lokalizacji.

- Powiedziałbym o tym wcześniej, ale głosy w głowie u kogoś kto nie wylewa za kołnierz... sam wiesz. - Urwałem z zakłopotanym wyrazem twarzy - Zważywszy na niezbyt przyjazne miejsce znalezienie wagi pewnie będzie dość problematyczne. Z drugiej strony myślę, że taki artefakt może nam w przyszłości wiele razy uratować skórę.
 
Dust Mephit jest offline  
Stary 17-10-2016, 18:43   #224
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
- Katon jestem z tobą - Jack odpowiedział elfowi, choć w zasadzie nie wiedział czemu tamten pytał, skoro chwilę wcześniej jasno określił własne stanowisko. Łotrzyk bardzo szanował czarodzieja i wiedział że jeśli ktoś może wyprowadzić ich z tego miejsca to tylko on.
Gdy tylko decyzja zostanie podjęta, Jack miał zamiar opowiedzieć towarzyszom o innym demonie, który także poluje w dżungli. Oczywiście wiedział że trzeba to zrobić na osobności, by bokor nie dowiedział się że on jest w stanie rozumieć ich mowę.
 
Komtur jest offline  
Stary 17-10-2016, 18:51   #225
 
Fyrskar's Avatar
 
Reputacja: 1 Fyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputację
- Możesz na mnie liczyć, elfie - odpowiedział spokojnie Reeter. Nie miał ochoty na przejmowanie dowodzenia, nie był w tym dobry. Natomiast Katon nadawał się w sam raz, był najbardziej rozsądny i jednocześnie bezkompromisowy spośród wszystkich członków grupy.

- Jeśli Gurthak nie żyje, chcę go pomścić - dodał i kontynuował: - Był jedyną osobą, którą faktycznie mógłbym nazwać przyjacielem. - Mówił bez emocji, ale tych nie miał zwyczaju okazywać. Należały do niego, a więc innym nic do tego. - Katon, masz moje ostrze.
 
Fyrskar jest offline  
Stary 17-10-2016, 22:56   #226
 
MatrixTheGreat's Avatar
 
Reputacja: 1 MatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputacjęMatrixTheGreat ma wspaniałą reputację
- Haha! Dobrze mamo! - zaśmiał się, lecz w jego głosie nie słychać było kpiny, a entuzjazm. Jednak zaraz potem odezwał się Rashad. "Na Odyna, niech ten czyścioch się wreszcie zamknie...". Gdyby spotkali się ze szlachcicami na morzu jeszcze z miesiąc temu, to cała sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej. Dużo bardziej krwawo.

Oscar wziął do rąk szable i uderzył płazem jedna o drugą. Wydał z siebie okrzyk:
- Na co jeszcze czekamy? Chodźmy coś zabić!
 
MatrixTheGreat jest offline  
Stary 18-10-2016, 20:10   #227
 
Wisienki's Avatar
 
Reputacja: 1 Wisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputację
Amira po kilku dniach w dżungli czuła się strasznie obolała. Była tak zmęczona, że nawet nie czuła już głodu. Chciała tylko spać. Niestety nie było by to rozsądne, nie wśrod piratów nieznających honoru i dzikusów o niepokojących zwyczajach. Siedziała więc cicho przy stole, jadła powoli i obserwowała. Starała sie wywnioskować jak najwięcej o każdym z obecnych tu indywdułów w oparciu o ich wypowiedzi, drobne gesty, mimikę. Wiedziała, że dzień w którym ta wiedza będzie jej potrzebna przyjdzie raczej wcześniej niż później, bo wydawało jej się, że nikomu nie może zaufać w tym towarzystwie może poza tą kapłanką z dalekich stron... Wsłuchiwała się też w rozmowy. Kuzyn miał rację, jedynie pomsta i wyeliminowanie potwora pozwoliłoby im na uzyskanie godnej pozycji w tym świecie. Wstała więc z krzesła, podniosła hardo głowę i zapytała
- No to kiedy mam iść i wykończyć tą sukę?
 
__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett
Wisienki jest offline  
Stary 18-10-2016, 20:31   #228
 
Fyrskar's Avatar
 
Reputacja: 1 Fyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputację
- Nie zachowujcie się jak rozemocjonowane dzieci - skomentował zgryźliwie entuzjastyczną niemal reakcję Oscara i Amiry. Nie marzył o niczym innym oprócz upewnienia się, że jego towarzysz nie żyje i zabicia tej przeklętej demonicy, ale tracenie życia hurtem nikomu nic dobrego nie przyniosło. Chyba, że zabójcy.

- Musimy stworzyć plan - kontynuował spokojnie. Mówił cierpliwie, niemal jak do dzieci. Ale to było coś, na czym się znał, pozbawianie życia. - To jest jej teren, a my nie weźmiemy go szturmem. Musimy być sprytniejsi od niej. Zwabić ją w pułapkę, stworzyć przynętę. Ustalić, gdzie czyje miejsce. Mamy po swojej stronie kilka szczypt magii i więcej niż uncję doświadczenia. Ostrza i groty strzał. Musimy tylko je dobrze wykorzystać. Katonie - zwrócił się do elfa. - Teraz ciebie traktujemy jak kapitana, powiedz zatem, czy jakiś plan urodził się w twojej głowie?
 
Fyrskar jest offline  
Stary 18-10-2016, 20:45   #229
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
- Jest prosty. Znaleźć ciało Gurthaka. Zobaczyć, czy nie ma przy nim jakichś wskazówek, które podpowiedziałyby czym jest Xtabay. Każde stworzenie musi spać lub odpoczywać. Może też gromadzi skarby. Jeśli było na tyle sprytne, by polować od dłuższego czasu na tubylców, może być inteligentne.
Jeśli chodzi o samo mordowanie....
- Katon spojrzał na Reetera - miałem nadzieję, że to właśnie wy podpowiecie mi jakieś rozwiązanie. Moją bronią jest wiedza, nie stal. Jeśli to stworzenie omamia swoje ofiary, najpewniej dysponuje magią lub zdolnościami wpływającymi na umysł. Być może musi widzieć swoją ofiarę, więc mogę uczynić zabójcę tego demona niewidzialnym. Być może uda się ją uśpić. Może działa na to coś trucizna? Jeśli to demon, liczę na wasze zaklęcia. Zawsze można to coś po prostu zatłuc. Niewiele jest na tym świecie rzeczy całkowicie odpornych na dobrą stal i silne ramię wsparte odwagą - czarodziej spojrzał na nowo poznanych towarzyszy.
-Jeśli wabi młodych mężczyzn, najpewniej da się ją zwabić w taki sposób. Czy połknie przynętę...tego nie wiem. Wpierw spróbujmy znaleźć Gurthaka i być może jej siedzibę -
 
Asmodian jest offline  
Stary 18-10-2016, 21:09   #230
 
Wisienki's Avatar
 
Reputacja: 1 Wisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputację
Amira spojrzała wyzywająco na przedmówcę
-nachodzenie stwora w we własnym domu nie wydaje mi się rozważne, lepiej jeśli to my wybierzemy czas i pole bitwy. Z tego co słyszałam wynika,że potwora atakuje młodych samców blisko wioski. Nie atakuje kobiet ani dzieci, może znaczyć to że nie ma władzy nad nimi. W tym upatruję naszą przewagę. Tak czy inaczej znajdźmy więc dogodne miejsce i sprowokujmy xtabay do ataku biednych nieuzbrojonych młodzieńców. A potem wykończmy siłą fizyczną i magią. Gdy ją pokonamy znajdzie się czas na dotarcie do leża i zagarnięcie skarbów. Tak czy siak trzeba działać.
 
__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

Ostatnio edytowane przez Wisienki : 18-10-2016 o 21:18.
Wisienki jest offline  
 


Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:11.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172