|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
20-04-2018, 21:37 | #81 |
Reputacja: 1 | Nah, za krótko by wyszło na post Najwyżej dopisze to po poście MG jako retrospekcja. |
20-04-2018, 23:22 | #82 |
Reputacja: 1 | Dopóki Mistrzyni nie odpisze, możemy jeszcze grać w dniu targowym |
21-04-2018, 08:23 | #83 |
Reputacja: 1 | Deadline: środa (25.04), północ. Jesteście na miejscu, tubylcy witają was w sobie znany sposób Ta siedmioosobowa grupka nie da się przekonać żadnymi groźbami, czy perswazją do porzucenia planu ograbienia was i zgwałcenia drużynowych niewiast, więc od razu możecie kombinować inaczej. Przywódca jest jakieś 4-5 metrów od was, jego ludzie za nim, rozchodzą się po łuku, żeby zamknąć was w takim jakby półpierścieniu. Opiszcie też sobie, co macie do opisania w retrospekcjach, zresztą, sami wiecie, o co chodzi. W razie pytań, śmiało. |
21-04-2018, 08:47 | #84 |
Reputacja: 1 | Jeśli nikt nie ma nic przeciwko, to uznam, że Falavandrel szedł na przodzie pochodu w Kaer Maga i jak tamci się pojawili, to klepnie swojego konia w zad, żeby ten ruszył na nich i rozbił tę grupkę, wprowadzając zamęt, a my potem dokonamy reszty. Zabieram się za posta. |
21-04-2018, 09:09 | #85 |
Administrator Reputacja: 1 | W razie potrzeby tak Darvan, jak i Jaelle są chętni do rozmów |
21-04-2018, 09:14 | #86 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Kerm, jakiś dock? | |
21-04-2018, 09:29 | #87 |
Reputacja: 1 | Asderuki, no właśnie Fal też nie jest za walką na koniu, dlatego klepnął go dłonią, żeby tamten w nich wpadł i ruszył na bandziora z mieczem. |
21-04-2018, 09:29 | #88 | |
Administrator Reputacja: 1 | Wysyłam link na PW EDIT: Cytat:
| |
21-04-2018, 09:31 | #89 |
Reputacja: 1 | Edytowałem... to akurat był mój błąd, ale mam wrażenie, że od początku sesji czepiasz się mnie o jakieś pierdoły... Jeśli Ci się nie podoba, że tu gram, to mogę zrezygnować, żaden problem. |
21-04-2018, 09:36 | #90 |
Administrator Reputacja: 1 | Nie miałem zamiaru nikogo się czepiać. Chodzi mi tylko o to, by nikt jej nie traktował jak służącą i tyle. |