Noc jest ciemna i pełna strachów [D&D5, Mystara, sandbox,18+] Komentarze - Strona 22

Jendker · 04-09-2018, 15:47

To już ci mówię czym sie te dwa style różnią.
Sandbox to szwedzki stół. Ile zechcemy tyle zjemy. Tyle. My decydujemy ile jemy kiedy jemy i jak jemy.
Moduły, kampanie itp, mają często zaplanowane dodatkowe spotkania, zasadzi itp. Więc dostajesz nieco z góry ustalone. Możesz nie dojeść obiadu, ale deser i tak ci przyniosą.

Niedługo będziemy(mam nadzieje) na wyższym lvl, gdzie to nam będzie łatwiej zastawiać zasadzki itp. W modułowych kampaniach jest to trudniejsze(nie mówię że nie wykonalne)

Lord Cluttermonkey · 04-09-2018, 16:07

Cytat:

Napisał Jendker

To już ci mówię czym sie te dwa style różnią.
Sandbox to szwedzki stół. Ile zechcemy tyle zjemy. Tyle. My decydujemy ile jemy kiedy jemy i jak jemy.
Moduły, kampanie itp, mają często zaplanowane dodatkowe spotkania, zasadzi itp. Więc dostajesz nieco z góry ustalone. Możesz nie dojeść obiadu, ale deser i tak ci przyniosą.

Niedługo będziemy(mam nadzieje) na wyższym lvl, gdzie to nam będzie łatwiej zastawiać zasadzki itp. W modułowych kampaniach jest to trudniejsze(nie mówię że nie wykonalne)

Trudniejsze, bo? Chyba przez sandboxa po prostu rozumiesz Mistrza Podziemi, który nie prowadzi po szynach i nie jest złośliwą bułą.

Gdyby Asmo nie powiedział, że prowadzi sandboxa na wstępie, dla grającego w nią gracza byłoby obojętne, czy xvarty były zaplanowane, czy wylosowane za zasłonką. A równie dobrze mógłby mieć grę do tego punktu rozpisaną jako paragrafówkę. Ja jako gracz postawiony przed tymi samymi problemami podjąłbym dokładnie te same decyzje, wziął dokładnie te same questy, grał dokładnie tak samo, zarobił dokładnie tyle samo XP (co nie było wielkim wyczynem ani jakimś odejściem od wskazówek D&D 5, gdy wrócimy do tabelki z mojego poprzedniego posta). Więc to takie słowo wytrych otoczone jakimś kultem. Liczy się po prostu dobry MP, a jak się przygotowuje i ile - jego sprawa.

Osobiście dzielę sesje na dobre i na złe. A dobra to dla mnie taka, która jest zapewnia i wolność wyboru, i dobrą narracyjną strukturę z genialnym klimaksem.

No ale takie tam preferencje i inne to już tematy na pw, i tak się dużo komentów tu dzisiaj posypało. Emocjonująca gra innymi słowami.

Lord Melkor · 07-09-2018, 11:50

Pytanie do przemyślenia czy chcemy łączyć w mieście dwie drużyny w 1 do której mogłaby dołáczyc postać Wisienki?

Lord Cluttermonkey · 07-09-2018, 12:05

Ja mogę grać i tak, i tak, choć im większa grupa tym mniej grania według mnie.

Wisienki · 07-09-2018, 12:40

Serdeczne postanowienia dla wszystkich tu obecnych

Pytanie do MG - czy z moją KP jest wszystko ok i i czy w związku z tym mogę dołączyć do gry?

Do mojej postaci pasuje zarówno podróżowanie po gościńcach jak i siedzenie w mieście, więc pytanie do GM jaka będzie najlepsza opcja?

Asmodian · 07-09-2018, 12:58

Jak najbardziej ok. Będzie to możliwe właściwie jak tylko awanturnicy uporają się z dialogiem przed miastem. Planuję, że twoja awanturnica zacznie w Calvinum, na podgrodziu.

Namiot, będący prowizoryczną karczmą, zainstalowany dziś przed południem przez przedsiębiorczych kupców. Pracuję nad sceną.

**Kerm** · 07-09-2018, 13:00

Jaka jest rozbieżność czasowa między naszymi grupami?

Ciekawiej jest w dwóch grupach... ale i mniej bezpiecznie

Asmodian · 07-09-2018, 13:05

Obecnie prawie nie ma - za to jest odstęp miejsca. Aquanauci są w innym miejscu.

Metagrowo, jeśli zabradziażycie za mocno w mieście, i aquanauci wrócą do miasta, niechybnie się spotkacie, bo ilość miejsc chwilowo do zwiedzania jest ograniczona - podgrodzie i wioska rybacka. Wioska rybacka ot tylko przystań, chałupy i łodzie, a podgrodzie to jakby gigantyczny obóz/bazar, w którym dopiero organizują się pewne miejsca akcji. Jak to w obozie dla uchodźców.

Lord Melkor · 07-09-2018, 13:14

Oba rozwiązania mają plusy i minusy.

Jedna druzyna 8-9 osób:

-Silniejsza grupa:
-Możliwość interakcji każdego z każdym
-Mniej pracy dla MG chyba

Dwie drużyny 4-5
-Postacie mają więcej okazji do zabłyśnięcia
-Mnjiejszy bałagan w dialogach na docu i mniejszy tłok w walkach.
-Potencjalnie szybszy rozwój postaci.

Asmodian · 07-09-2018, 13:19

Cytat:

Mnjiejszy bałagan w dialogach na docu i mniejszy tłok w walkach.

Większy u mnie - bo więcej roboty z dwoma wątkami.

07-09-2018, 12:40	#215
Wisienki Reputacja: 1	Serdeczne postanowienia dla wszystkich tu obecnych Pytanie do MG - czy z moją KP jest wszystko ok i i czy w związku z tym mogę dołączyć do gry? Do mojej postaci pasuje zarówno podróżowanie po gościńcach jak i siedzenie w mieście, więc pytanie do GM jaka będzie najlepsza opcja? __________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett Ostatnio edytowane przez Wisienki : 07-09-2018 o 12:45.

07-09-2018, 12:58	#216
Asmodian Reputacja: 1	Jak najbardziej ok. Będzie to możliwe właściwie jak tylko awanturnicy uporają się z dialogiem przed miastem. Planuję, że twoja awanturnica zacznie w Calvinum, na podgrodziu. Namiot, będący prowizoryczną karczmą, zainstalowany dziś przed południem przez przedsiębiorczych kupców. Pracuję nad sceną. __________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est

07-09-2018, 13:05	#218
Asmodian Reputacja: 1	Obecnie prawie nie ma - za to jest odstęp miejsca. Aquanauci są w innym miejscu. Metagrowo, jeśli zabradziażycie za mocno w mieście, i aquanauci wrócą do miasta, niechybnie się spotkacie, bo ilość miejsc chwilowo do zwiedzania jest ograniczona - podgrodzie i wioska rybacka. Wioska rybacka ot tylko przystań, chałupy i łodzie, a podgrodzie to jakby gigantyczny obóz/bazar, w którym dopiero organizują się pewne miejsca akcji. Jak to w obozie dla uchodźców. __________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est

04-09-2018, 15:47	#211
Jendker Reputacja: 1	To już ci mówię czym sie te dwa style różnią. Sandbox to szwedzki stół. Ile zechcemy tyle zjemy. Tyle. My decydujemy ile jemy kiedy jemy i jak jemy. Moduły, kampanie itp, mają często zaplanowane dodatkowe spotkania, zasadzi itp. Więc dostajesz nieco z góry ustalone. Możesz nie dojeść obiadu, ale deser i tak ci przyniosą. Niedługo będziemy(mam nadzieje) na wyższym lvl, gdzie to nam będzie łatwiej zastawiać zasadzki itp. W modułowych kampaniach jest to trudniejsze(nie mówię że nie wykonalne)

07-09-2018, 11:50	#213
Lord Melkor Reputacja: 1	Pytanie do przemyślenia czy chcemy łączyć w mieście dwie drużyny w 1 do której mogłaby dołáczyc postać Wisienki?

07-09-2018, 12:05	#214
Lord Cluttermonkey Reputacja: 1	Ja mogę grać i tak, i tak, choć im większa grupa tym mniej grania według mnie.

07-09-2018, 13:00	#217
Kerm Administrator Reputacja: 1	Jaka jest rozbieżność czasowa między naszymi grupami? Ciekawiej jest w dwóch grupach... ale i mniej bezpiecznie

07-09-2018, 13:14	#219
Lord Melkor Reputacja: 1	Oba rozwiązania mają plusy i minusy. Jedna druzyna 8-9 osób: -Silniejsza grupa: -Możliwość interakcji każdego z każdym -Mniej pracy dla MG chyba Dwie drużyny 4-5 -Postacie mają więcej okazji do zabłyśnięcia -Mnjiejszy bałagan w dialogach na docu i mniejszy tłok w walkach. -Potencjalnie szybszy rozwój postaci.