|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
30-10-2006, 19:30 | #11 |
Reputacja: 1 | Ismael Po dojściu do obozu poprawiam kaptur na głowie by słońce mi nie przeszkadzało az tak bardzo i ruszam śladami którymi przybyliśmy i w odległości ok 3km od obozu zacieram ślady naszej wędrówki. Robię specjalnie ślady kierujące innym kierunku niż obóz.Po czym wracam starając się nie zostawiać za sobą śladów do obozu gdzie usadawiam się w cieniu skały i odpoczywam.
__________________ In the name of God We're all dead |
02-11-2006, 09:12 | #12 |
Reputacja: 1 | Nathiel Zakładam kaptur i chowam się w cieniu. Nikt nic nie mów... Jakby czekali na jakiś wyrok. Ciekawe co nas czeka... -I co dalej? Długo będziemy tutaj przebywać? Odezwałem się choć sam nie wiem do kogo. Miałem nadzieję, że ktokolwiek odpowie na moje pytanie. |
04-11-2006, 20:49 | #13 |
Reputacja: 1 | Kheiligrehr Niewiem nawet dokąd teraz mielibyśmy pójść... [Może mnie nie być przez jakiś czas. Proszę o prowadzenie mojego smokokrwistego.]
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! |
05-11-2006, 17:10 | #14 |
Reputacja: 1 | Blacker Ja także nic nie wiem... Nie rozumiem, po co się tutaj ukrywamy? Przesież Drowy nie ustaną w poszukiwaniach i prędzej czy później znajdątękryjówkę. Radziłbym, byśmy jak najszybciej z tąd wyruszyli
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life. —Terry Pratchett |
07-11-2006, 17:54 | #15 |
Reputacja: 1 | Ale do kąd, powiedz Blacker. Przecież łowcy nagród też nie próżnóją. Nieh jeden z was poda mi miejsce gdzie by nie było choć jednej istoty która chce was dorwać. Jeśli istnieje takie to omówmy sprawę wymarszu...
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! |
07-11-2006, 20:19 | #16 |
Reputacja: 1 | Blacker A cóż innego mamy robić? siedzieć tutaj i czekać aż nas znajdą? Chyba lepiej przeżyć miesiąc pełniążycia, niż rok ukrywając się wśród skał i dopatrując się w każdym cieniu najętego łowcy. Przecież dobrze wiesz, że zlecenia na nas nigdy nie wygasną. Lepiej już udawać naziemców i spróbować przeżyć w jakimś dużym naziemnym mieście, gdzie nasze szanse będą mniejsze, ale życie dużo pełniejsze, nie sądzisz?
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life. —Terry Pratchett |
08-11-2006, 17:01 | #17 |
Reputacja: 1 | Tak, to najgorsze pytanie, co mamy zrobić? Jeśli o mnie chodzi, to jeden list za moją głowę mi wystarczy, a teraz mam ich najmniej 21. Tak, choćmy do miasta. Niech mnie zamkną, może będzie tam spokojniej, niż z wami.
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! |
08-11-2006, 21:04 | #18 |
Reputacja: 1 | Blacker Też tak myślę - tylko wyruszając do miasta nie damy się sługą Loth, którzy najpierw chcą nas zaszczuć, a potem dopaść osłabionych - Oglądam się na resztę drużyny, siedzącej w milczeniu - A co wy radzicie? My z Kościejem nie możemy decydować za resztę
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life. —Terry Pratchett |
08-11-2006, 22:20 | #19 |
Reputacja: 1 | Ismael Siedząc oparty o skałę z kapturem zasłaniającym twarz mówię:Wasza rozmowa prowadzi do nikąd .Poczekajmy do zmierzchu w tedy wyruszymy.Słońce nie jest naszym sprzymierzeńcem i większości z nas przeszkadza , po za tym w nocy nie będziemy sie aż tak rzucać w oczy. Teraz lepiej odpocznijcie.
__________________ In the name of God We're all dead |
09-11-2006, 07:11 | #20 |
Reputacja: 1 | Blacker Wzruszam ramionami, po czym układam się na kawałku wolnej przestrzeni i usiłuję zasnąć
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life. —Terry Pratchett |