|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
01-09-2008, 13:47 | #131 |
Wiedźma Reputacja: 1 | Tsk, to ja teraz znowu nie bardzo czaję co i jak i dlaczemu w sesji, minęła już cała runda czy jak, chyba nie wszyscy odpisali?. Piszecie tu o mnie, czyli mam dawać posta tak? |
01-09-2008, 13:49 | #132 |
Reputacja: 1 | Wg. kolejności już wszyscy zrobili co trzeba Gnilnik był ostatni i już grzmotnął krasnoluda po karku Więc teraz Twoja kolej
__________________ "Stajesz się odpowiedzialny za to co oswoiłeś" xD "Boleść jest kamieniem szlifierskim dla silnego ducha." |
01-09-2008, 14:28 | #133 |
Reputacja: 1 | Na razie tylko mechanicznie: Ruszam z V16 na L15. Po czym strzelam do Beholdera. Jeśli dobrze liczę przysługują mi dwa strzały, ale brak podręcznika uniemożliwia sprawdzenie, więc poprawcie mnie jakbym źle liczył. |
01-09-2008, 15:05 | #134 |
Wiedźma Reputacja: 1 | A ja mam z kolei pytanko, czym walnąć Beholdera? jakimś zaklęciem destruktywnym (np. Ogniste uderzenie), czy może potraktować go "Większym rozproszeniem magii" licząc na pozbawienie go mocy?. |
01-09-2008, 15:10 | #135 |
Reputacja: 1 | Chyba nie ma co rozpraszać, bo to jego macek raczej nie powstrzyma. Chyba że chcesz przygotować akcję i rzucić rozproszenie przeciw jakiemuś promieniowi? Ognista burza nie, jeszcze się las wścieknie. Nie masz jakiegoś porażenia zła albo dźwiękowo-śnieżnego-świętego czegoś? |
01-09-2008, 15:20 | #136 |
Wiedźma Reputacja: 1 | No jak nie ma co rozpraszać i jakie macki u Beholdera? Jak się powiedzie to wszystkie jego moce zostaną chwilowo zanegowane i może sobie te swoje oczka wsadzić Co do pomysłu RyldArgith'a, a właściwie jego Druida, żeby Natali budziła śpiącą Ikedę, to już prędzej niech się tym zajmie Wakash, w końcu ma od Beholdera uciekać, może ją więc przy okazji złapać za fraki i odciągnąć na bok, przy okazji budząc zamiataniem nią po trawie? |
01-09-2008, 15:26 | #137 |
Reputacja: 1 | Przypominam że Ikeda jest wyjątkowo zabójcza A wracajac do tematu- rozproszenie jest bodajże chwilowe i raczej nie podziała na te jego macki (w sensie to coś na czym ma osadzone oczy). Chyba że rzuciłabyś rozproszenie w jego kolejce, przygotowując akcję. A nie masz jakiegoś czaru "kościana ściana" czy cuś żeby nie mógł przez to patrzeć? Choć w sumie okiem dezintegracji by to rozbił... A mogłabyś go oślepić światłem dnia pod samym okiem? EDIT- jak zwykle wszyscy mają kosz błyskawic, kul ognistych itp, ale oślepienia/ogłuszenia nie przygotował nikt, prawda? |
01-09-2008, 15:35 | #138 |
Reputacja: 1 | Kaworu mylisz się Za pomocą rozproszenia magii można nawet zgasić na jakiś czas magiczną broń i tak samo można chyba zanegować zdoloności magiczne beholdera Choć to już Qumi oceni :P A co do ślepoty to Furgrim nie ma tego typu czarów w swym porażającym arsenale :P
__________________ "Stajesz się odpowiedzialny za to co oswoiłeś" xD "Boleść jest kamieniem szlifierskim dla silnego ducha." |
01-09-2008, 16:25 | #139 |
Wiedźma Reputacja: 1 | Gaaaaah, dobra, koniec tego wielkiego planowania, i tak nie dochodzimy do porozumienia, ale za to ja mam plana , możemy więc zrobić tak: Furgrim stoi teraz na T18 i okłada toporem Beholdera. Natali może rzucić "Większe rozproszenie magii" lub "Ogniste uderzenie" w Beholdera, przesuwając się (lub i nie) ukośnie na pole zajmowane wcześniej przez Krasnala, czyli V18, ja osobiście wolałabym chyba nieco przypiec typa ogniem Lave nie wiem co mógłby robić, no walczyć no Alhalla mogłaby zacząć po ukosie okładać Golema, w końcu trzeba się zająć i drugorzędnymi wrogami Ikeda jest nietomna, dumnie więc pręży swoje krągłości na trawce Noaki mógłby czymś kogoś trzasnąć :P (chodzi o magię) Raetar (cwaniaczek jeden) stojący daleko od całego burdeliku też mógłby użyć jakiejś magii, najlepiej na Beholdku Wakash z tego co wiem ma uciekać od Beholdera? mógłby więc w czasie ucieczki... kopnąć (delikatnie! i w nogę! ) Ikedę, by ją obudzić Linvael robiący "ochy i achy" do Beholedera mógłby zrobić krok w dół na mapce na pole w18 i zacząć okładać Gnilnika, w końcu do niego mięty nie czuje Co wy na to?. Pewnie zaczniecie marudzić... no i Kaworu znowu nie będzie mógł podjąć akcji, chociaż Qumi mógłby nam iść na rękę i te wszelkie wybuchy i wrzaski mogłyby Ikedę "na czas obudzić" albo... może Natali kopnąć Ikedę i ją obudzić, a potem jeszcze rzucić jakieś zaklęcie stojąc w miejscu? |
01-09-2008, 16:30 | #140 |
Reputacja: 1 | Napisz po prostu co Ty zrobisz i tyle A co do Ikedy to ktoś faktycznie mógłby choć ją nadepnąć
__________________ "Stajesz się odpowiedzialny za to co oswoiłeś" xD "Boleść jest kamieniem szlifierskim dla silnego ducha." |