13-08-2011, 00:11 | #101 |
Reputacja: 1 | no niestety zawiodłem się. Jeśli w każdej turze ktoś się będzie spóźnial to daleko nie zajdziemy. Drugiego posta w grze pisałem na telefonie stojąc w korku i czekając na spotkanie. Skoro gracze się nie wyrabiają to nie oszukujmy się, po części po prostu sesja ich nie kręci. Jeśli tak jest, mówcie śmiało to oszczędzimy sobie wszyscy trochę czasu. Pozdrawiam. |
13-08-2011, 00:27 | #102 |
Reputacja: 1 | Niektórzy gracze. Może danie nam tygodnia pełnego, poprawi "statystyki"? Proponuję kompromis właśnie taki, wydaje mi się, że całkiem w porządku. Dwa dni więcej, to zawsze coś, tym bardziej, że czasem uda się chociażby trafić w weekend z pisaniem. Nie każdy ma możliwości dodawania posta siedząc w aucie, bo nie ma osprzętu chociażby, czy pakietu internetowego. Poza tym różne przypadki chodzą po ludziach. Może wprowadź zasadę, którą sama stosuję, a która jest używana przez wielu MG, których znam, że jeśli gracz nie da znać w ogóle co się dzieje, to sam robisz ruch postacią, tak dwa razy, zgodnie z Twoimi zasadami. Jak ktoś nie daje dalej znaku życia - kill. Nie będzie zastojów w grze dla innych. A ruch robisz tak, żeby Tobie pasowało. Wiesz, to jest gra, przyjemność, a nie zadanie domowe w szkole, gdzie dostaniemy pałę za brak. Ja rozumiem, że konsekwencja musi być, bo wszystko się rozlezie. Ale optuję za tygodniem. Pięć dni to za mało. I tak, wiem, rozumiem, Ty też pracujesz i wyrabiasz się w dwa dni. Ale my nie. Tym bardziej, że ja sama na przykład nie lubię pisać czegoś na "chybcika" i staram się nie walić ortografów (które, było, nie było, Ty walisz od czasu do czasu , a przynajmniej te drugiego rzędu. i nie, nie czepiam się tego, nie razi mnie to, ale może dzień, dwa więcej i miałbyś czas przepuścić swój tekst przez Worda? i powtarzam, na Boga, że to nie ma być czepianie się, bo to nie jest czepianie się). Mam nadzieję, że zostanę dobrze zrozumiana.
__________________ Ich will - ich will eure Phantasie Ich will - ich will eure Energie |
13-08-2011, 10:43 | #103 |
Reputacja: 1 | Niestety drodzy gracze nie zgodzę się na Wasze tygodniowe posty, dlatego iż wtedy ja musiałbym napisać swojego w poniedziałek i wtorek na przykład, zaś przeciągnięcie mojego odpisu do kolejnego weekendu spowoduje iż 6 dni w grze minie nam w 3 miesiące, taka jest diabelska matematyka! Przecież możecie wklejać krótkie, acz klimatyczne posty. Dlatego ja na przykład biorę udział tylko w jednej sesji, bowiem wiem, że czasem nie jest łatwo napisać jednego posta na LI, a co dopiero cztery czy pięć. W tej kolejce Minty'emu i Starkowi nie zdejmę HP, bowiem naradzaliście się na docu i wszystko się przeciągnęło, aczkolwiek wiedzcie że mam na Was oko Stan "zdrowia" Crys - 100/100 Xeper - 100/100 Minty - 100/100 Vivianne - 100/100 Zuki - 50/100 Stark - 100/100 Arsene - dead Crys, zacytuj mi gdzie są te orty to poprawię. Ostatnio edytowane przez Kirholm : 13-08-2011 o 10:47. |
13-08-2011, 10:56 | #104 |
Reputacja: 1 | No to co z tego? Zwykle jest tak, że gracze mają tydzień, a potem MG ma tydzień, a Ty będziesz pisał swojego posta w weekend, tak, czy siak. I nikt Ci nie każe Twojego posta pisać w poniedziałek. I co z tego, że 3 miesiące? Z tego co wiem nikomu się nie spieszy, żeby natychmiast kończyć przygodę, to raz, dwa, ona ma być dla nas, nie my dla niej. Wklejam krótkie posty, staram się, żeby były stylowe (czy to wychodzi, to już inna para kaloszy, ale nie pytam o to). Nie pisałeś nic, że wymagasz od graczy brania udziału tylko w jednej sesji, więc nie używaj proszę argumentu, że Ty bierzesz w jednej i masz czas, a my w kilku (lub nie) i nie mamy czasu - bo tak to można odebrać. I zauważ, że pisze to gracz, który Ci się jeszcze ani razu nie spóźnił (no, to nie jest wielka sztuka, zważywszy na dwie czy trzy tury). Tylko chcę tu grać, a chcę, żeby wszyscy gracze mieli komfort. Powtarzam, to jest zabawa, a nie nasz obowiązek. Zacytuję, jak wrócę, bo akurat wybywam ale z tego co pamiętam, to chociażby "pół-nagie". Reszta potem
__________________ Ich will - ich will eure Phantasie Ich will - ich will eure Energie |
13-08-2011, 11:22 | #105 |
Reputacja: 1 | Pół-nagie misiek to jest sprawka Worda, bo zaznaczył mi półnagie Nie mówiłem o zastrzeżeniu do jednej sesji, ale wielokrotnie pisałem o sumienności i braku spóźnień, a widać takowe się pojawiają już w trzeciej kolejce, a nie, przepraszam w drugiej. Zaś przy takim tempie, rozgrywania jednego dnia przez 2 kolejki, pół roku zajmie dotarcie do początku przygody. Nikomu się nie spieszy? Zaprawdę powiadam Ci, mam kilkuletni staż jako MG i wielokrotnie widziałem jak tego typu rozwleczenie, powoli zabija chęć do gry. I choć teraz może Ci się to wydawać absurdem, z czasem byś się do tego przekonała 5 dni na napisanie ciekawego posta a4 to jest 10 minut dziennie i to jest do wykonania. Sesja to nie jest praca domowa, owszem, aczkolwiek bez twardych zasad wszystko upadnie, szybciej niż myślicie. Xeper już był świadkiem, jak fajna przygoda upadła, przez drobne nawet spóźnienia części graczy. |
13-08-2011, 13:35 | #106 |
Reputacja: 1 | Dobra, ale nic się nie dzieje w docu, więc CO MAM NAPISAĆ? Mistrzuniu i reszto, załatwmy to w jeden wieczór, jedna osoba wklei całość i jedziemy dalej. Jeżeli dzisiaj nic się w docu nie pojawi, to napiszę zwyczajnego pościka "LIsander widział to samo, ale i tak będę o tym nawijać", chociaż przyznam, że nie lubię tego robić. No i Zuki, wbijaj do doca, bo to się już robi nużące, jak nie dajesz rady, to niech Kirholm przejmie postać na jedną kolejkę. I do jasnej Anielki, ruszmy się w docu... Ostatnio edytowane przez Minty : 13-08-2011 o 13:39. |
13-08-2011, 14:00 | #107 |
Reputacja: 1 | Nie jestem żaden "misiek". Nie lubię takich zwrotów, wystarczy nickiem albo "ej Ty" Rozumiem, że maszyna nie jest nieomylna, masz rację Jak przygoda jest ciekawa, to tydzień na gracza nie zabije jej. Gram i mistrzuję już od dość długiego czasu, więc to nie jest dla mnie argument. Długi czas, to jest dziesięć lat, bo tyle siedzę w RPG, co przy stażu innych, nie jest imponującą liczbą, zdaję sobie z tego sprawę Jako istota lat "nastu" wolałam szybko, teraz wiem, że w normalnym życiu nie zawsze jest czas na szybciej. Więc z czasem się owszem, przekonałam, że tydzień jest idealny. Odpierając Twój argument "teraz wydaje Ci się to absurdem". Ty masz swoje doświadczenia, ja mam swoje. Ja jak piszę, to siadam i piszę, a nie doskakuję codziennie na 10 minut i dla mnie to jest awykonalne. A najwięcej czasu mam w weekend, bo pracuję mniej. Wiem, że jesteś MG i masz władzę i ostatnie słowo we wszystkich sprawach dotyczących historii, którą nam przedstawiasz, ale uważam, że taka sprawa, jak czas gry powinna być zaznaczona w rekrutacji DOKŁADNIE (powiem więcej, było napisane tak: "9. Częstotliwość postów – raz na tydzień", a nie "raz na pięć dni"), albo dogadana z graczami. Jestem za tym, żeby głosować i ja głosuję za opcją "tydzień dla wszystkich". Argument, sam musisz przyznać, mam mocny. Bo my nie piszemy, raz na tydzień, jak napisałeś w rekrutce, tylko raz na pięć dni. Amen. Czekam na opinię innych graczy. @Minty - Zuki pisał, że nie ma dostępu do kompa raczej, więc możecie czekać i czekać.
__________________ Ich will - ich will eure Phantasie Ich will - ich will eure Energie |
13-08-2011, 14:16 | #108 |
Reputacja: 1 | Jak mówiłem, niech więc Kirholm zajmie się jego postacią w docu. Rozwlekamy akcję na kilka postów, przez co dynamika w grze mocno ucierpi. Trzeba to było wszystko wziąć na raz... |
13-08-2011, 15:03 | #109 |
Reputacja: 1 | Głosować sobie możecie, ale ja i tak nie zmienię tego ustalenia Bo nie będę rozwlekać tej sesji, w której jeden bądź pół dnia w grze, trwać będzie 2 tygodnie. Po owych 6 dniach sesyjnych, jestem skłonny zmienić częstotliwość. Teraz nie. Koniec dyskusji. Przejmuję postać Zukiego. Umówmy się całą grupą - ja, Minty, Vivianne, Xeper - na konkretną godzinę i rozegramy to w docu, w jeden dzien. Czekam na propozycje. A "misiek" opuszcza kolejkę bo nie ma co do roboty, chyba że chce pisać o dupie Maryni kimkolwiek ona jest. Dobra żartuje, więcej nie będę używał tego zwrotu :P |
13-08-2011, 15:31 | #110 |
Reputacja: 1 | Ja jestem cały łykend. Proponuję dzisiaj o dwudziestej. |