Stara Gwardio,
Dziś o północy kończy się termin wpisów. Tym razem będę zasadniczy, gdyż nowi członkowie naszej sesji czekają. Wpisy dla nich są gotowe, więc nie ma totamto. Wybija północ i wszystkie spóźnialskie albo będą czekać tydzień, albo idą do kosza.

KOMENTARZ

Dziękuję wszystkim za wpisy. Akcja gna jak opętana . Pozwolę sobie podsumować sytuację.

• Eldritch utknął za ladą i w zasadzie coś tam niby pitrasi, ale powoli i tak mu się goście zwijają. Tak więc wolny
• Chloe wraca jak rozumiem do świątyni z martwym ptaszkiem.
• Remi się zdeklarował. Dobrze gdyby coś napisać, np. co się pakuje na ten wypad. Minusy u gnolli są, niestety. Się fochnęli chyba.
• Asmodian wykuł tasak, ale został w Szuwarach gdyż… zaspał? Nie mam od Ciebie żadnych wiadomości.
• Z Józefem nie wiadomo co się dzieje. Pewnie choroba jednak przykuła staruszka do łóżka. No chyba, że Genowefa coś tam.. tego..
• Rodolphe oczekuje swojej niepoczytalnej pacjentki i ma świetnie zaplanowaną resztę dnia, tak więc tu sielana. (Choć pewnie przydałby się cyrulik na wypadzie w razie czego...)
• Hoe ma również wszystko już zaplanowane, szkoda, że nie udało się nam jakoś ruszyć rozmowy z Lisą w tej turze. Ale jakoś mi też wyleciało. Możemy to rozegrać na zasadzie deklaracji.
• Laura wyleguje się jeszcze w łóżku. Post mamy w trakcie tworzenia i jesteśmy umówieni na jego dokończenie.
• Theseus… tu długo powstawał post, ale na szczęście jakoś się udało. Jak rozumiem, duchowny jest chętny by wziąć śledztwo. Klucze, oczywiście otrzymuje.

WYDARZENIA


Następna tura to południe. Ekipa Boldervine Express razem z LeBrunami zwinie się w międzyczasie i odjedzie. Tak samo pan Pierrat razem z ich tobołami. Dyliżans będzie za dwa tygodnie, a Pierrat wraca wcześniej, oczywiście.
Milicja zbierze się i ruszy w podróż. Skład oddziału jest znany, ale przypomnę, że z BG jedzie Remi i Hoe. Należy napisać co zabieracie. Jeśli coś ważnego ma zabrać któryś z NPC - tak samo proszę dać znać (Deklaracje w komentarzach). Wyprawa potrwa na pewno ponad dobę. Gnolle również jadą, zatem w konwoju będą dwa zaprzęgi (ergo - jest sporo miejsca).


Jeśli chodzi o zadania w Urzędzie Miasta, to grupa ludzi rozpocznie zbieranie tych rzeczy po osobach zaginionych i będzie je na razie składować ratuszu. BG tutaj nie są potrzebni, chyba, że chcą. Rzeczy można przyjść i pooglądać.

Co do sprzedania działki nr 30, to właśnie do skarbca trafił weksel na $6500,00 pana Jean’a Lopup’a Marchal’a. Jest to powód do radości, gdyż oznacza, że są pieniądze na podatki, nowego szeryfa i nawet coś jeszcze, jak się uprzeć.


NOWI GRACZE

Tura 9 jest również turą gdzie na ostro wchodzą nowi Gracze. Dlatego mi się nieco spieszyło i przepraszam, że tak długo to trwało. Niestety musiałem czekać do ustalonej północy, gdyż nie wiedziałem, kto i czy w ogóle coś wrzuci.
Wejścia Postaci nie były uzgodnione, ale trochę mało czasu się zrobiło, a Wy na pewno chcecie już grać. Więc wybaczcie, że tak to robię, a nie inaczej.

• Sophie - Droga w okolice Szuwar odbyła się od Bunville, przez mokradła aż do miejsca (polany) w sektorze D3, niedaleko kaplicy Starych Bogów. Koleżanka nie jest przyjaciółką, a jedynie pomaga. Zwinie się, gdy odstawi Sophie do Szuwar. To coś, ponad 10 km. Pozwoli to poćwiczyć granie, zorientować się itd.
• Gaspard - Tu wkopałem postać Gracza, ale myślę że lepiej tak, niż na nudnego. Bardzo jestem ciekaw co z tego wyniknie. Oczywiście całą sytuację jestem w stanie wyjaśnić, wytłumaczyć i mam nadzieję, że drogi Gzymsie pójdziesz na to.
• Postać Pężyrki ma najwięcej swobody w tej chwili. Raz, że z tego co wiem, lubisz pisać. Dwa, że orientujesz się nico bardziej, więc być może mogę poświęcić więcej czasu osobom kompletnie świeżym w PBF.

Mam nadzieję, że to nie psuje jakoś wizji Waszych postaci i że będziecie świetnie się bawić.

SZACHER-MACHER Z TURAMI

Tura 9 nadal trwa. Wiarusy mają wolne. Nowi mają czas do 15-16 listopada. Muszę mieć jeden dzień na podsumowanie całości i wybije nam 10 tura.