14-10-2008, 00:10 | #451 |
Reputacja: 1 | - Dłuższa znajomość to dość grubo powiedziane. Gdy był na zamku mego ojca widziałem go raptem kilka razy. - odparł rzuciwszy okiem na uciekające konie. - Poza tym nie rozmawialiśmy zbytnio, nie licząc ogólnych pogawędek przy kolacji na tematy niezobowiązujące. Po prostu nie był dla mnie dobrym towarzystwem z tymi swoimi upodobaniami i wiarą.
__________________ "Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć." |
14-10-2008, 08:35 | #452 |
Reputacja: 1 | Ta odpowiedź zupełnie nie zadowoliła kapłana. - Hmmmm. A jednak spośród nas znasz go najdłużej. Czy tak się zachowywał, gdy mieliście sposobność się spotykać? Dawno temu widziałeś go ostatni raz? Czy nie zastanowiła was nagła zmiana w jego wysławianiu się? Zupełnie przestał mówić z tym dziwnym akcentem. Jedynie w imieniu Kathryn jeszcze były ślady. - ostatnie zdania powiedział przenosząc wzrok z Walnara na Kathryn i z powrotem. Najwyraźniej coś nie dawało spokoju Turgasowi. |
14-10-2008, 11:08 | #453 |
Reputacja: 1 | Oj właśnie, tekst do posta zostanie wzbogacony w te wszystkie rr i apostrofy, a z Walnarem Corum spotkał się u Wuja nie u ojca :P Dhagar jeśli chcesz, a myślę, że powinniśmy, bo jesteś pod gradobiciem pytań, rozegrać bardziej drobiazgowo ewentualne spotkania ;p a jeśli nie to zwyczajnie jeśli nie wiesz jak i co robił Corum to proszę nie improwizuj a się zapytaj. Pozdrawiam Manji
__________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym. |
14-10-2008, 12:51 | #454 |
Reputacja: 1 | Manji. Następnym razem pilnuj tego, bo Turgas też był blisko poczęstowania Coruma strzałką. Czekam na informacje. |
14-10-2008, 13:42 | #455 |
Reputacja: 1 | Pisze właśnie posta, będzie to dobry moment na przerwę w waszej dyskusji, bo po części odpowiem na wasze pytania, a po części sytuacja u odjeżdzającego Coruma się zmieni, i może szybko wróci Ostatnio edytowane przez Eliasz : 14-10-2008 o 16:15. |
14-10-2008, 13:57 | #456 |
Reputacja: 1 | I wcale się nie dziwie, że miał szczałkę dziwię się, że tak późno. Starałem się jak mogłem być niefafa. Ciekawi mnie jedno, czy wasze postacie nie chciały zabijać aroganckiego Coruma, czy jako gracze zaniechaliście tego. Jeśli jako gracze to chyba dowiodłem tym samym, że BG i BN-ów gracze traktują zupełnie inaczej. Nie rozumiem dlaczego. Ale jest oki, otrzymałem to co mi było niezbędne (dawka emocji) i KARMA, co będzie dalej. Tak mi przykro Obce-sama ale nie prześlę zbyt szybko swojego tekstu, jest on ściśle zależny od Ksetowego posta, który inhibituje mojego (to jest najwolniejszy proces substytucji elektrofilowej, Kset wymaga wysokiego progu aktywacji ) Pozdrawiam Manji
__________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym. |
14-10-2008, 16:15 | #457 |
Reputacja: 1 | Post skończony, planowałem wcześniej opis kilku dni, no ale część pracy da się przenieś, a sytuacja wymagała jednak byśmy dokończyli epizod jaki się wywiązał z rozmowy. Wszelkie pytania i zastrzeżenia kierować do mnie postaram się już utrzymywać przynajmniej tygodniowy termin na pisanie posta. PS protestuje przeciwko porównywaniu mnie do substytucji elektrofilowej, tlenki chloru i aminokwasy wytrącone z cjanku potasu ostro przeciwko temu protestują, grożąc przeniknięciem do wina Coruma . |
14-10-2008, 16:33 | #458 |
Reputacja: 1 | Co najmniej tydzień to będzie potrzebny do poprawienia tej rozmowy, by wyglądała, jak powinna. 1. Manji jednak zadeklarował, że wypowiedź Coruma jest "normalna", czyli z rr i apostrofami. Manji - do roboty. 2. Jak zauważył Manji, Corum z Walnarem spotkali się u wuja, nie ojca (chyba, że jednak u ojca), więc poprawka do wypowiedzi Walnara. I mówiąc szczerze, to po tym poście nie mam jakoś punktu zaczepienia do napisania swojego Ale coś się wymyśli. To na razie tyle. |
16-10-2008, 15:09 | #459 |
Reputacja: 1 | Bardzo chętnie bym poprawił, ale Kset juz zrobił kopię i wstawił do swojego posta. Mogę jedynie wkleić ta samą rozmowę, wzbogacić o myśli i poprawić wymowę coruma (czyli rr i apostrofy) Pozdrowionka Manji
__________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym. |
16-10-2008, 15:47 | #460 |
Reputacja: 1 | Nie chciałbym abyś wklejał kopie rozmowy, podrzuć ja mi a ja ją w kleje w miejsce złej. Szkoda było już dłużej czekać, a dalsze robienie rozmowy w komentarzach w końcu zupełnie by nie miało sensu. Teraz do graczy, jesli chcecie rozmawiać to róbcie to teraz w komentarzach, corum odjechal i nie wróci, jesli nie to poprosze o krotkiego posta, ale jak nie macie koncepcji to nie piszcie nic. Dajcie tylko znac w komentach ze omijacie t runde i ty;le. Manji - poprawiona rozmowa do mnie, reszta niech sie okresli co z dalsza rozmową. jesli już bedzie spokój to moze uda mi się pchnąć o te 3 dni tak jak planowałem . Ponieważ Manji uznał ze kompletnie nie zgadza się z moim opisem jego wewnętrznych odczóć to wywaliłem tą część postu, jeśli jeszcze ktoś ma zastrzeżenia, to proszę teraz , żeby nie było za późno. Oczekuję, że Manji opisze swe wewnętrzne odczucia przuy okazji najbliższego postu. |