20-11-2008, 21:18 | #621 |
Reputacja: 1 | Raport z postępów: Post: 5 stron. Stan: na początku dialogu z Obce. Planowane ukończenie: sobota. Przyczyna: pierwszy tydzień w nowej pracy. 1.3 etatu w 3 miejscach pracy. Stan autora: zombi. Kset: temat nie został jeszcze zakończony. Smoq: bardzo podoba mi się twoje ujęcie religii. 3xTAK! End of file, idę spać. Ostatnio edytowane przez Wellin : 20-11-2008 o 21:21. |
04-12-2008, 09:07 | #622 |
Reputacja: 1 | No, co z resztą ? Sesja stoi.
__________________ "Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć." |
04-12-2008, 09:11 | #623 |
Reputacja: 1 | Sesja się pisze. Z powodów problemów koncepcyjnych i "wordowskich" odrobinę dłużej niż powinna. Co nie zmienia faktu, że posty powoli zmierzają ku szczęśliwemu wklejeniu.
__________________ "[...] specjalizował się w zaprzepaszczonych sprawach. Najpierw zaprzepaścić coś, a potem uganiać się za tym jak wariat." |
08-12-2008, 00:24 | #624 |
Reputacja: 1 | Post pod postem, ale kilka dni minęło i może nikt mi nóg z tyłka nie wyrwie. Kolejny fragment do sesji wrzucony. Miał być bardziej "rozpisany", ale po dwóch połknięciach przez Worda i przeczytaniu już na spokojnie tego, co zostało napisane pro publico bono sporo tekstu usunęłam. Był mocno średnio strawialny. Nie chciałam już mieszać z ewentualnym pojawieniem się postaci Abishaia, więc urwałam zupełnie przed.
__________________ "[...] specjalizował się w zaprzepaszczonych sprawach. Najpierw zaprzepaścić coś, a potem uganiać się za tym jak wariat." |
09-12-2008, 11:02 | #625 |
Reputacja: 1 | Witam szanowne towarzystwo...dzielnych wędrowców po Orkusie. Zapewne od razu rzucą wam się w oczy herezyje jakie gnom rzecze. Nie dziwcie się temu w komentarzach, wszystko bowiem ma uzasadnienie w historii gnoma. Natomiast niech dziwią się wasze postacie wszelkim bzdurom i nielogicznościom, jakie gnom będzie wypowiadał. Niech je prostują, a jak starczy im cierpliwości, niech spróbują rozgryść zagadkę przeszłosci gnoma. BTW. Drogi MG..gnom ma na nazwisko Sarchani nie Parchani
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
09-12-2008, 12:37 | #626 |
Reputacja: 1 | Uch sorki, zrobiłem wytnij wklej z tego co mi przesłałeś Już poprawiam, w sumie nie wiedziałem jak daleko mogę zabrnąć z opisem więc zabrnąłem tak daleko jak uznałem za słuszne, pozostawiając chyba wszystkim możliwość dowolnego działania. W kwestii spotkania Walnar - Sarchani, - być może w karczmie a może przed nią , to prosiłbym obu graczy o uwzględnienie ustaleń poczynionych na gg odnośnie wzajemnych spostrzeżeń. Tak abym w kolejnym poście nie musiał oświecać bohaterów, w razie wszelkich pytań/sugestii/sprostowań gg do mnie macie - 4119451 Edit : He he uśmiałem się przy poście, tak zresztą jak się tego spodziewałem. Gratuluję ogarnięcia nieogarniętego Ostatnio edytowane przez Eliasz : 09-12-2008 o 12:55. |
09-12-2008, 12:43 | #627 |
Reputacja: 1 | Myślę, że gnom poczeka, aż wszyscy wejdą do środka karczmy. Choćby mu przyszło moknąć na deszczu. Nie może wszak sobie darować , tak dramatycznego wejscia w strugach deszczu i blasku błyskawic, które nie wątpliwie zrobi wrażenie na maluczkich No i dlatego, poczeka aż wszyscy bedą mogli zobaczyć, jego...wejście
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
09-12-2008, 14:48 | #628 |
Reputacja: 1 | Nie wiem czy nie przyjdzie ci czekać godzin kilka w takim razie. Wellin jakiś czas temu bąknął mi pod nosem, że Garret pójdzie od razu do swojego pokoju, który nie znajduje się w karczmie. Więc może być tak, że wszystkich nie uda ci się uchwycić (nawet jeśli tak założyłeś). Ale to już kwestia wyjaśnienia sprawy z Wellinem. Natomiast inna sprawa, że nie mam pojęcia dlaczego Kathryn z Turgasem mieliby wchodzić do karczmy skoro zauważyli gnoma, gdy ten na mule jeszcze jechał. Potem przyglądał im się jeszcze przez chwilę. A oni pokornie, bez słowa do karczmy. Oj, nie lubię kiedy ktoś ustawia sobie moją postać, jak mu wygodnie bez konsultacji ze mną.
__________________ "[...] specjalizował się w zaprzepaszczonych sprawach. Najpierw zaprzepaścić coś, a potem uganiać się za tym jak wariat." Ostatnio edytowane przez obce : 09-12-2008 o 14:59. |
09-12-2008, 19:03 | #629 |
Reputacja: 1 | Sorki...ale możesz uznać, że gnom nie zareaguje na zaczepki, które oczywiscie twa postać moze uczynić... Jemu bardzo zależy na dramatycznym wejściu.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
09-12-2008, 20:54 | #630 |
Reputacja: 1 | Witam nowego gracza, ale teraz mam problem. Twój post mi popsuł szyki bowiem miał być wrzucony wcześniej niż nowa postać się pojawi i choć krótki miał być wstępem do większej dramy. Niestety z powodu braku neta opóźniło mnie i teraz musze kombinować...
__________________ "Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć." |