18-10-2010, 12:04 | #91 |
Reputacja: 1 | tym lepiej my byśmy podjęli desperacką próbę rozprawienia się z jeźdźcem ze smoka
__________________ Purple light in the canyon That's where I long to be With my three good companions Just my rifle, my pony and me |
18-10-2010, 12:25 | #92 |
Reputacja: 1 | To co mam łapać Wanej, na silę ją wciągać na siodło i uciekać razem z nią i z Iskrą? Rozumiem ze Melesugun i Nemain zostają walczyć. Teraz tylko pytanie co zrobi Jewa? Zostaje czy jedzie? |
18-10-2010, 13:26 | #93 |
Reputacja: 1 | jeśli ma uciekać z Wanej i Jewą, to lepiej, żebyśmy pobiegły wszystkie, bo we dwie możemy sobie nie poradzić z Czarnuchem.
__________________ Purple light in the canyon That's where I long to be With my three good companions Just my rifle, my pony and me |
18-10-2010, 14:51 | #94 |
Reputacja: 1 | No ale jak już mamy zamiar uciekać wszystkie to wtedy rozsądniejszym się wydaje przebicie się do tej odciętej od nas trójki i uciekanie z nimi. |
18-10-2010, 15:45 | #95 |
Reputacja: 1 | Jeśli Rayen zabierze Wanej, Jewa oczywiście stanie do walki z Melesugun i Nemain, żeby je osłaniać Przepraszam za małą aktywność, jestem w rozjazdach i czas mi trochę depcze po piętach.
__________________ "Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę." Dzienniki wiktoriańskie |
18-10-2010, 20:54 | #96 |
Reputacja: 1 | Dobra. Czekam jeszcze z utęsknieniem na posty i deklaracje (oraz przede wszystkim rzuty) Melesugun i Jewy z Lodu. Bez kompletu rzutów, deklaracji i postów - szczególnie po tym, jak za pomocą Łaski Potęg Rayen połączy wasze siły - nie jestem w stanie nawet zacząć przygotowywać swojego postu (faza przemyśleń) nie mowiąc już o pisaniu. Zatem - moje drogie panie - do dzieła Niech się Wam klawiatura pali od palcami . Czekam z niecierpliwością P.S i EDIT: ja naprawdę poważnie traktuję Wasze rzuty i ich wyniki, oraz Wasze współczynniki. Ostatnio edytowane przez Armiel : 18-10-2010 o 20:58. |
18-10-2010, 21:46 | #97 |
Reputacja: 1 | ja nawaliłam - pojechałam do konia i z radochy zostawiłam laptopa z postem w pracy. Wolę zostać i walczyć. rzut wykonałam na kostnicy online: [Rzut w Kostnicy: 5] post najwcześniej jutro jak dotrę do pracy, za to deklaracja i rzut z biegu
__________________ Purple light in the canyon That's where I long to be With my three good companions Just my rifle, my pony and me |
19-10-2010, 13:56 | #98 |
Reputacja: 1 | Hija zmusiła mnie groźbami powszechnie uznawanymi za karalne (albo i nie - zależy od kraju i osoby karanej) do wrzucenia posta byście nie musieli dłużej czekać. Powiedziała, że ma tyle pracy, ze za szybko nie da rady wrzucić posta. W następnym zawrze efekty walki. Więc - akcja START. Czas na posty do kolejnego poniedziałku. Szczegóły na GG i PW. |
19-10-2010, 14:13 | #99 |
Reputacja: 1 | Jestem w szoku, mam chyba jakiś śmiertelny miesiąc. To tak na szybko podziękowania wszystkim, ale jeszcze wam podziękuję:>
__________________ Nikt nie jest nieśmiertelny.ODWAGI! |
19-10-2010, 15:45 | #100 |
Reputacja: 1 | To nie fair. Tak lubiłam Aimego. Hesus świetnie się z tobą grało!
__________________ Nie rozmieniam się na drobne ;) |