|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
29-05-2014, 17:52 | #21 |
Reputacja: 1 | Prawda jest tak, że żadna robota w Cieniach nie jest łatwa. To raz, a dwa to od was zależy, czy będziecie drążyć temat, czy tylko zajmiecie się realizacją planu wyznaczonego przez waszego nowego szefa. Kasa niezła, więc pytanie czy warto ryzykować i być może robić sobie wrogów. Tak poza grą, to na to zlecenie musicie się zgodzić, gdyż nie gramy sandboxa i nie zamierzam na poczekaniu tworzyć jakieś improwizowanej przygody. Akces do sesji był równoznaczny z przyjęciem tej roboty. Jednak dla tego zaczynamy od rozmowy ze zleceniodawcom, abyście mieli szanse sami ustalić warunki współpracy. Gdybym chciał was prowadzić po sznurku, to rozmowę tę przeprowadziłby Grashuk, a nie wy. Zadaliście kilka pytań i pan Darson zaczyna się irytować. Jak to zinterpretujecie i co z tym zrobicie to już wasza broszka :P |
29-05-2014, 22:28 | #22 |
Reputacja: 1 | Czy zadaliśmy już wszystkie pytania i uznajemy że mamy wystarczającą ilość informacji? Ja chyba już wszystko wiem co konieczne, a i sam nie będę chyba o nic więcej pytał. Jeśli to wszystko to Brilchan w swoim poście mógłby, po ewentualnym swoim pytaniu, zasugerować że mamy deal. Reszta po prostu by przytaknęła i jedziemy dalej z koksem. Deal?
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
29-05-2014, 22:56 | #23 |
Reputacja: 1 | Pytać możecie, ale gość zaczyna się irytować, więc... Pytanie, czy warto dalej drążyć temat i szukać dziury w całym. |
30-05-2014, 00:09 | #24 |
Reputacja: 1 | Moja postać raczej nie będzie pytać bo gościu i tak nam prawdy nie powie raczej zwróci uwagę reszcie że fucha podejrzana ale i tak będzie chciał spróbować bu Running to jazda po bandzie :P Sorki że jednak nie dałem tego posta ale po prostu położyłem się koło 17tej z myślą że prześpię się godzinkę i obudziłem o 22:33 jutro\dzisiaj(bo po północy piszę :P) sobie na spokojnie przeczytam jeszcze raz wszystkie posty i odpiszę Obiecuję |
30-05-2014, 09:27 | #25 |
Reputacja: 1 | Robotę bierzemy jasna sprawa. Drażnić gościa dalej, też nie ma co. Ale zaraz po spotkaniu warto się co nieco dowiedzieć więcej i ostrożnie pogmerać. Bril zobacz czy dasz radę go śledzić w matrix ie. Albo ma ktoś może jakąś drohne? wolał, bym nie wysyłać za nim ducha, przy tej magi co ma na sobie pewno szybko by go znalazł. Gdzie udajemy się po rozmowie? warto było by spotkać się w jakimś spokojnym miejscu by przedyskutować co robimy. |
30-05-2014, 11:00 | #26 |
Reputacja: 1 | Na mój gust jakakolwiek próba śledzenia Pana Jonsona może doprowadzić do nieporozumień i nieprzyjemności. Wstrzymał bym się z tym. Istnieje realna szansa że wykrył by cokolwiek by go śledziło. Jedyne co musimy jeszcze ustalić to formę kontaktu między nami, a Jonsonem. Jakieś zabezpieczone połączenie w razie komplikacji. Coś w stylu telefonu z którego dzwonisz raz, wymieniasz minimum informacji i niszczysz. Miron jest specem od sprzętu więc może tym zakończyć dyskusję. Jakiś zestresowany ten kolo. Siedzimy sobie spokojnie, popijamy i dyskutujemy, a ten się zaczyna irytować. Coś knuje... Co do tego gdzie jechać. Potrzeba nam jakiejś spokojnej bazy. Możemy póki co jechać do mnie. Chyba ze ktoś ma jakiś pomysł na inne spokojne i prywatne miejsce.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
30-05-2014, 12:13 | #27 |
Reputacja: 1 | Ja tam też uważam że trzeba zakończyć spotkanie na razie trzeba by zostawić go w spokoju . Za to może warto sprawdzić by córunie portale społecznościowe i takie tam na początek ? A może wypłyną jakiś informacje bankowe albo medyczne ? powoli się zbieram za pisanie tego nieszczęsnego posta mojego :P :O |
30-05-2014, 13:28 | #28 |
Reputacja: 1 | coś mi powiadomienia nie działają z tego forum... ktoś jeszcze ma taki problem? już próbowałem usunąć i wznowić subskrypcję, ale na darmo... jakiś tydzień temu działało wszystko jak należy... fakt koleś jakoś zestresowany... dziwne. dobrze, dajmy spokój śledzeniu go. Ale chciałbym przyjrzeć się jeszcze dziś w nocy tej posesji. Choćby z daleka. Moglibyśmy rozłożyć dookoła kilka kamer i obserwować kto tak się tam zjawia. Albo zobaczyć czy jakieś przemysłowe kamery w pobliżu mają posesję na widoku i się podpiąć. Bril, sprawdź najpierw na kogo jest zarejestrowana ta posesja. Potem przejrzyj prasowe i otwarte archiwa za wszelkimi wzmiankami adresu lub nazwiska właściciela. Lucy może nieco pomóc, do używania komputerów ma 11 kości, ale nie do hakowania. zatem tylko legalny research. Ale za teamwork z nią dostanieszjakieś 3-4 ekstra kości do swojego testu. Z przeglądaniem portali społecznościowych itp będzie problem. Mamy w tej chwili tylko imię, nie mamy nazwiska ani zdjęcia, prawda? Będziesz musiał zatem przejrzeć wszystkie wzmianki 8 letniej Liz z Seattle... nie wiem ile takich może być Warto by zatem najpierw zdobyć jej zdjęcie albo / i nazwisko. acha, Lucy przekazuje reszcie co dowiedziała się o aurach, tak jakby ktoś już chciał się do tego odnieść w swoim poście, to nie ma problemu. |
30-05-2014, 15:50 | #29 |
Reputacja: 1 | To dawaj Brilchan deklaracje i jedziemy dalej. |
30-05-2014, 20:50 | #30 |
Reputacja: 1 | Mi też powiadomienia nie przychodzą. Właśnie czytam odpisy wszystkich i wrzucę coś od siebie Edit: Dałem posta, Nie mogłem się powstrzymać od drobnego żartu mam nadzieje że nie przegiąłem ? Wierszyk zapożyczyłem sobie z komiksu internetowego Chata wuja freda, jak będę miał wolną chwilę to poszukam linka. Tekst o Runningu chcę wziąć od Pinna bo on to jakoś fajnie ujął w innej sesji potem może znajdę tego posta i edytuje wpis Miałem też pomysł na ładny fabularny wstęp o tym jak Miron okrada bankomat i załatwia tą komórkę dla Jareda gdzie opisałbym jak wygląda prywatny nadpis mojego Dekera na Matrycę ale zabrakło mi czasu a chciałem dać odpis szybciej Następne odpisy już będą pojawiać się bardziej sprawnie Ostatnio edytowane przez Brilchan : 30-05-2014 o 21:26. |