Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10-11-2016, 20:20   #91
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
- Każdy ma swoje cele - odpowiedział John w pierwszej chwili odmawiając pomocy. Mieli misję do wykonania. - Nie mamy w tej chwili żadnego środka transportu, żeby was ewakuować, ale na plaży powinni lądować nasi. - dodał pojednawczo.
- Kto was ściga i ilu ich jest? Może będziemy w stanie odpocząć i wyjaśnić sobie wszystko na spokojnie. Dzieje się tutaj coś bardzo dziwnego. Nie wiem co, nie rozumiem co, ale czuję to w kościach -

Doe nie ucierpiał w starciu, jeśli nie liczyć zadrapania na uchu, jednak Tong oberwał nieźle. Dodatkowo, ta cała "księżniczka" też była poturbowana. John realnie oceniał sytuacje. Znaleźli kogoś mniej lub bardziej miejscowego, kto na pewno nie był od Kano i itd kogo mógł uzyskać materiał wywiadowczy. Może to skrzywienie zawodowe, ale najpotężniejszą bronią murzyna wcale nie były pięści, czy pistolet, ale informacja. Z nią był w stanie zakończyć każdą misję z tarczą, bez niej czuł się jak głuchy w labiryncie luster.

Mężczyzna nie rozumiał tego co się działo wokół niego i bardzo mu się to nie podobało. Znał globus na pamięć, był na wielu misjach i nie kojarzył, by w tym miejscu była jakaś wyspa. Co więcej, jego przypuszczenia potwierdziła centrala, gdy miał z nią łączność. No właśnie, łączność. To kolejny aspekt, który go irytował. Na tej wyspie musiało istnieć bardzo potężne pole elektromagnetyczne, które nie dość, że sprawiało, że kompas wariował, to jeszcze praktycznie blokował całkowicie komunikacje. Jednak najgorsze było to co czuł w sobie. To dziwne uczucie, jakby przeczucie gdzieś na dole żołądka, nienamacalne uczucie, myśli kłębiące się w podświadomości. Ogólne uczucie, że coś jest ostro nie tak, jednocześnie czując się po raz pierwszy całkowicie kompletnym.

John długo ignorował to co działo się wokół niego skupiony na misji, ale teraz po walce wracały do niego obrazy rozdwojonej Aurory, znikającego Kamakiriego. Cieni nie będących tak nieprzeniknionymi, dźwiękami dziwnie wyostrzonymi, a jednak stłumionymi.

- Czwórce łatwiej się będzie bronić niż dwójce -
 

Ostatnio edytowane przez psionik : 12-11-2016 o 21:04.
psionik jest offline  
Stary 12-11-2016, 22:46   #92
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Tong i John
Dziewczyny spojrzały po sobie. Księżniczka odezwała się po chwili:
- Ścigają nas siepacze imperatora, Shao Khana. Każdy kto nas znajdzie ma rozkaz pojmać lub zabić.
- Śmierć jest lepsza
- wtrąciła ruda.
- To prawda - przytaknęła księżniczka - Jeśli będziecie mieli szansę to wybierzcie śmierć. On i jego czarownicy potrafią zrobić z jeńcami straszne rzeczy.
- Czy tych waszych też trzeba pobić zanim zaczną rozmawiać?
- zapytała strażniczka księżniczki.

Drachia
Kończąc zdanie wiedziała, że popełniła błąd. Kopnięcie w pierś było błyskawiczne, ledwo zdołała się zasłonić przedramionami, ale siła kopnięcia odrzuciła ją w tył. Rąbnęła na plecy na samym dole, w korytarzu o łukowatym sklepieniu prowadzącym do sali z celami.
Jeszcze zbierał się z ziemi, gdy dwa metry od niej wylądowała Sheeva
https://ifunny.co/fun/dxKy4Q5D3?gall...g&query=Sheeva


Tak coś mi mówi, że Sheeva jeśli się rozkręci może nauczyć Drachię takiej sztuczki
https://ifunny.co/fun/9v2P0uKI3?gall...g&query=Sheeva
Jest lepsza od Drachii i stoi wyżej w hierarchii. Lepsza niż Jax.

 
Mike jest teraz online  
Stary 12-11-2016, 23:03   #93
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
- Czy tych waszych też trzeba pobić zanim zaczną rozmawiać? - zapytała strażniczka księżniczki.
- Mógłbym powiedzieć to samo o waszej książęcej mości - odgryzł się natychmiast John. - Przypominam, że nie my zapomnieliśmy manier i języka w gębie, ale dość już przepychanek. Czy w tym budynku będziemy bezpieczni? Są jakieś ślady, ktoś tu niedawno był.
Tong, jak tam z tobą? Żyjesz? -
spytał towarzysza.
 
psionik jest offline  
Stary 12-11-2016, 23:18   #94
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Księżniczka ma inne obowiązki, od walki jestem ja - odparła ruda, skinęła na Tonga - nie wygląda mi na księcia, więc jak on się wytłumaczy?
Spojrzała na świątynię.
- Oprócz trupów tam nic nie ma. Przenocowałyśmy tam, ale bezpiecznym tego miejsca nazwać nie można. Bez obaw, nikt nie będzie rozpowiadał o tym miejscu.
 
Mike jest teraz online  
Stary 13-11-2016, 11:08   #95
 
Jaśmin's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputację
- Tong, jak tam z tobą? Żyjesz? - spytał Doe.
- Żyję. Ale co to za życie? - parsknął Bestia - Nie ma sprawy, za godzinę będę jak nowy.
Wyglądało na to, że kobiety potrzebowały pomocy. Tong nie był, jak już zauważono, białym anglosaskim rycerzem. Ale ruda już udowodniła, że wojowniczka z niej przednia więc...
- Wygląda na to, że Kano i jego ludzie nigdzie przez pewien czas nie uciekną. Sprzęt, który wiozą ich spowalnia. John, co za problem, odprowadzić te dwie w bezpieczniejsze miejsce? Choćby do naszych na plażę? Powinni już lądować i pewnie nie będą mieć nic przeciwko, żeby odtransportować dwójkę cywilów.
 
Jaśmin jest offline  
Stary 13-11-2016, 12:30   #96
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
- Nasz Księciunio jest... specyficzny - odpowiedział John uśmiechając się ironicznie. Nie ma jak rozmawiać o kimś w jego towarzystwie.
- Mamy swoją misję, na pewno jednostki specjalne są już w drodze, a na plażę lądować będzie BPP - Biedna, Pierdolona Piechota. - John podszedł do Tonga chcąc wybadać dokładniej jego stan zdrowia.
- Wiem, że ci się podobają - szepnął bardzo cicho, niemal bezgłośnie przed twarzą towarzysza - ale naprawdę mamy swoje zadanie. Chcesz się potem przedzierać przez las ze zwykłymi komandosami? - spytał.

W sumie jakby na to spojrzeć, to stracili zasięg, i trudno było wyrokować czy w ogóle ktokolwiek przyleci im na ratunek, o wsparciu nie wspominając. Doe wyjął jeszcze raz kompas i spojrzał na wirującą wskazówkę.
Był w tej chwili tak zdecydowany jak ta kręcąca się wskazówka.
- Możemy je eskortować, ale co to nam da? - spytał.
 
psionik jest offline  
Stary 13-11-2016, 13:02   #97
 
Jaśmin's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputacjęJaśmin ma wspaniałą reputację
- To cywile - Tong odparł równie cicho - Cywile w zasięgu oznaczają, że musimy unikać walki. Pogadaj z nimi, niech się do czegoś przydadzą. Niech powiedzą co wiedzą o wspólnikach Kano, tym Tsungu i Khanie. A jeśli dostarczą nam cennych informacji to grzechem byłoby nie zadbać o ich bezpieczeństwo - kończąc "przemowę" Tong przeciągnął się aż zatrzeszczały stawy. Zabolało, ale, jak wiedział, niedługo nie pozostanie na nim żaden ślad walki.
 
Jaśmin jest offline  
Stary 15-11-2016, 09:51   #98
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
John wzruszył ramionami. Nie do końca czuł słowa Tonga. Walczyły w nim dwie przeciwne zdania. Poczucie misji kazało mu ruszać dalej, przerwać cokolwiek robi Kano. Połączyć siły z pozostałymi niedobitkami sił specjalnych i wspomóc główną siłę uderzeniową. Z drugiej jednak strony, jego doświadczenie szpiegowskie podpowiadało mu, że w tym dziwnym miejscu, te dziewczyny mogą posiadać wiedzę kluczową do zrozumienia co się dzieje. Nie kojarzył ani Shao Khana, więc albo były to jakieś płotki, albo ktoś tak głęboko ukryty przed Siłami Specjalnymi, że rząd USA żył w przeświadczeniu, że na szczycie Czarnego Smoka stoi Kano.

Spojrzał na księżniczkę kiwając głową. Ona była osobą decyzyjną, więc w swojej dalszej komunikacji całkowicie zignorował rudą. Pyskata zabójczyni była po prostu za głupia i nie warto było zmuszać jej szczątkowych komórek mózgowych do dodatkowej pracy.

- Odprowadzimy was na plażę, ale w zamian powiecie nam dokładnie co tu się dzieje. Gdzie jest Kano, po co zwozi tu broń, kim jest ten Shao Khan. Oraz najważniejsze: o co chodzi z tym imperatorem, czarownikami i waszymi... ekscentrycznymi strojami? - spytał.

- Na początek jednak kilka formalności. Jestem Agent Specjalny John Doe, a to agent Tong Sat. - powiedział wskazując na poobijanego żółtka.
 
psionik jest offline  
Stary 15-11-2016, 23:26   #99
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Co jest nie tak z naszymi strojami? - zapytała zaczepnie ruda.
- Jestem Topaz, a to Raya - księżniczka zignorowała swoją strażniczkę - Pochodzimy z daleka, Shao Khan, Imperator, najechał nasze królestwo podobnie jak wasze. Jeśli wygra turniej, jego zastępy ruszą do ataku.
John już w połowie drogi na plażę uznał, że chyba zrobił kiepski interes z wymianą ochrony dziewczyn za informacje. Jakoś wiedza o Shang Tsungu, miejscowym kacyku i czarowniku kradnącym dusze wrogom niespecjalnie wydawał mu się pomocna. Opis uzbrojenia jego straży tez nie imponował. Próbował zaskoczyć dziewczyny nagle pytając o Johnnego Cage'a, ale albo nie dały się, albo faktycznie nie miały o niczym pojęcia. Jeśli to co mówiły było prawdą to świat oszalał. Obce wymiary, królestwa, Zaświat.
Gdzie w tym było miejsca dla Kano? Jako nadzorca szpitala dla wariatów?

W końcu dotarli na plażę, ale tu jedynie szum fal zakłócał ciszę. Na horyzoncie nie było widać inwazji sił specjalnych.
Raya oparła dłonie na biodrach i zapytała:
- To gdzie te posiłki?
 
Mike jest teraz online  
Stary 18-11-2016, 00:50   #100
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Drachia
Już w przyklęku Drachia uformowała między dłońmi ognisty pocisk. Sheeva z zamachem uderzyła stopą o podłogę, fala sejsmiczna pomknęła w kierunku przeciwniczki, lecz ta zdołała utrzymać się na nogach. Co więcej posłała pocisk prosto w pierś shokanki. Płomień rozlał się po ramionach i barkach lepiąc się do skóry. Lecz to nie powstrzymało Sheevy, smocza skóra oparła się płomieniom. Ruszyły na siebie, Drachia zasypała Sheevę gradem ciosów, większość ciosów utonęła w gardzie, ale kilka dotarło do celu.
- Co cię napadło!? Odpuść Sheeva!
- Twój brak szacunku zasługuje na naganę!
- odwarknęła jej Sheeva.
- Nie, jeżeli najpierw ja dam ci klapsa!
Wciąż płonąć Sheeva złapała Drachię za ramiona dolną parą rąk i rąbnęła sierpowym, poprawiła z drugiej strony. Trzeci cios młoda shokanka wyłapała na przedramię, kość trzasnęła, ale z ust wojowniczki wydobyło się tylko stęknięcie.
Wywinęła się z uchwytu i rąbnęła od dołu, raz i drugi, lecz ciosy utknęły w gardzie. Sheeva złapała ją za cztery ramiona, skręcając specjalnie złamane i odchyliwszy się w tył rąbnęła głową w twarz. Raz i drugi. Krew zalała twarz Drachii, nim ją strząsnęła gwałtownym ruchem głowy, Sheeva poprawiła kopnięciem w mostek posyłając ją na ścianę. Coś trzasnęło, wojowniczka nie wiedziała co, ale zamiast osunąć się w dół, stanęła na miękkich nogach i zatykając palcem jedną dziurkę smarknęła krwią z drugiej. Powoli wzniosła trzy ręce do gardy.

- Trenujecie? To dobrze, wojownik musi być w formie - dobiegł ich głos ze schodów.
- Shang Tsung - Sheeva skłoniła się lekko. Drachii nie pozostało nic innego. - Właśnie ustaliliśmy, kto przesłucha nowego jeńca...
- Nowego… trochę rozrywki mi się przyda, wracajcie na górę. Na pewno macie coś do zrobienia. Nie pokazujcie się na razie naszym gościom. Nie chcemy im psuć niespodzianki, prawda?
 
Mike jest teraz online  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:25.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172