Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 26-12-2019, 19:51   #401
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
W Chrupko i Złoto
- No wiedziałem, że tutaj będziecie. Fuyumi, mam przypomnieć jak bawiliście się na posterunku w chowanego i Rin zamknął się w kostnicy? Opowiedzieć historię jak stwierdziłaś Wystarczy? Daichi zachichotał tuląc dzieciaki. - Dobra, siadajcie. Napijemy się herbaty. To opowiem wam co na mieście. To była długa noc... Choć nie obstawiałbym wojny. Będzie z 20 stron raportu będzie. Sam nie wszystko ogarniam, więc czego jeszcze nie ogarnąłem to pominę.
Herbata i ludzie, których lubił, szanował lub wręcz kochał. Świat nabierał normalności.

Opowiadał:

1. Na scenę wlazły duchy. W tym wężowy, który oddał się w ręce policji. By pogadać z ich patolog Doktor Szept.
2. Doktor Szept tak się składa jest Duchem (dzieciaki twierdzą, że o tym już wiedziały. Fuyumi na pewno wiedziała. Ma niezłą intuicję. A Rin chciał wypaść na kozaka. I nie być gorszy od Fuyu...)
3. Porwano piosenkarkę Aibo, W pomoc jej jest zamieszana Asami Satou. TA Asami Satou.
4. Z pół ulicy przy Stadionie wysadziła nieokreślona grupa terrorystyczna. Mają przynajmniej 2 Tkaczy Żywiołów.
5. Póki co Marko Zolt nieźle się sprawdzał.
6. Poznali 2 Tkaczy, którzy w międzyczasie zdążyli zostać Ochotnikami na dzisiejszy wieczór. Migmar - Tkacz Wiatru ze Świątyni Meelo. Już sam ten fakt usprawiedliwia dzieciaka, że nawiał ze swojej świątyni… Nieco nadgorliwy, nieco naiwny, ale dobrze ułożony i zaskakująco rozsądny chłopak. Tkaczka Wody- Kida Aiko- dziunia prawdopodobnie z jakiejś wyższej sfery zważywszy jak się zachowuje. Skoro nie ma w sobie krzty empatii i wszystko ma być natychmiast wykonane kiedy Ona Chce. Widocznie nie wyniosła z domu życiowej prawdy:

“Jeśli będziesz szturchać i pokrzykiwać kelnera, który akurat nosi masę talerzy, to nie przyspieszysz jego/jej pracy. A co najwyżej doprowadzicie do tego, że ci napluje do zupy. W słusznym gniewie.”

Jest zdolną Tkaczką i Uzdrowicielem. Prawdopodobnie będzie trzeba przytemperować jej Ego. Dla dobra nie tylko Jej, ale i Ogółu.
7. Braciszek Aiko- Hideki wydawał się mieć więcej inteligencji. Za to podzielać te same co u siostry przekonanie o swojej wyższości. Teczki Kidów pozostają do przejrzenia.
8. Ochotnicy przystąpili mniej lub bardziej do policji- jakby dzieciaki chciały sobie obejrzeć obecne źródła bólu głowy Daichiego.
9. W mieście doszło do Zamieszek pod Ambasadą Wody. Kohaku z Tsuru brali w tym udział.
10. Potrzeba załatwić Kohaku okulary- czy dzieciaki się podejmują pomocy?

Daichi przyznał, że zdarzyło się jeszcze parę spraw przy których nie wie nawet na czym stoi, więc póki co to nie ma o czym opowiadać. Bo przecież nie wie co będzie z jego (świeżo odnalezionym) bratankiem Bai’em. Zwłaszcza po tym jak znalazła się Maska Amona. Ani przed tym jak zadzwonił do swojego brata Kina. Oby z Informacji dali mu jego telefon.
A z Lan Chi też nie ustalił miejsca spotkania by omówić Rozwód. Bo po dzisiejszym wieczorze lepszego rozwiązania nie widział. By nie było więcej ran w tej rodzinie trzeba będzie się odciąć od Lan Chi. Babranie się w jej szaleństwie może nie przynieść wyleczenia ani jego (Prawie Byłej) Żonie, ani dzieciom.

Rano
Wykonał rutynę ze skłonami, przysiadami i pompkami. Po 150, bo się spieszył
Pożegnał się z dzieciakami i Makhem po śniadaniu. Wolał je sam przyrządzić, by mieć pewność, że będąmniej tłuste niż to co przyrządzał jego były Partner. Inaczej pozatykają się wszystkim żyły w miesiąc. O malejących szansach na zgubieniu po szpitalnym brzuchu Daichiego nie mówiąc... Klan Zhengów za łatwo przybierał na masie… Zarówno mięśniowo jak i tłuszczowo.
W po za tym na lepszy start z bandą jego Policyjnych Nowicjuszy (Marko, Aiko i Migmar) przyrządził trochę onigiri.

Na Posterunku
Aiko i Migmara zastał przy biurkach wertujących jakieś papiery. Powstrzymał się, żeby nie potarmosić Tkacza Wiatru po tej szczecinie. To taki pocieszny szczeniak.
- Dobry -zaczął z uśmiechem - Widzę, że trafił wam się chrzest papierowy, co? Na posterunku nigdy nie wiadomo, czy robienie papierków jest najbardziej znienawidzoną, czy wyczekiwaną robotą. Zwłaszcza jak parę razy ktoś spróbuje was podpalić, pobić, podtopić, zakopać żywcem, albo rzuci wami o mur.
I to niekoniecznie od samych Tkaczy oberwiecie…
Odmeldowuję się u Gendo i jedziemy. Chętnie z rana zamknę jakiś nielegalny lombard… A to dla Was
- wsadził w ręce Migmara paczkę - Podziel się z posterunkową Kidą. Okrągłe są z dodatkiem rybnym lub mięsnym. Trójkątne wersje z wegetariańskim wkładem. Bardziej was nie naprowadze z czym są te onigiri...
Wasza wola kiedy zjecie. Ale jeśli uznaliście, że pierwszego dnia zobaczycie na posterunku coś od czego zwymiotujecie, więc odpuściliście sobie śniadanie, to był kiepski pomysł. Bo jak jesteście z tych co to ze stresu wymiotują, to żołądek i tak znajdzie materiał do rzygowin. Nawet na pustym żołądku...
A gdzie jest Zolt?
- rozejrzał się
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 26-12-2019 o 19:57.
Guren jest offline  
Stary 09-01-2020, 17:40   #402
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Daichi
Fuyu i In zrobili zachwycone oczy
- Jak ją tato spotkasz, to poprosisz o ałtograf
Migmar, Daichi i Aiko
Policjant popatrzył na Migmara z udawaną niewinnością.
- Przecież, żaden policjant nigdy nie wziąłby pożyczki u lichwiarza! Ale oni często nie przestrzegają zasad Hygieny.
Starszy sierżant Akito uśmiechnął się i rzucił Enkh kluczyki.
- Masz partnerkę, więc i na samochód zasługujesz – rzekł z POWAGĄ.
- Wreszcie! – zawołała i pobiegła na parking.
- Robimy zakłady kiedy zacznie sama sobie wlepiać mandaty? – zapytał Akito z uśmiechem na ustach.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 18-01-2020, 19:42   #403
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Aiko pokręciła głową, słysząc dowcip mężczyzny. Nie wiedziała, czy ją śmieszy, ale nawet jeśli kącik ust jej zadrgał, to uznała to za bardzo dziecinne poczucie humoru.

- Lepiej pobiegnę sprawdzić czy wszystko w porządku... - wyjaśniła szybko, po czym ruszyła za posterunkową Enhk. Lepiej było dmuchać na zimne.
 
Kaworu jest offline  
Stary 18-01-2020, 21:23   #404
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Daichi spojrzał na Akito:
- Stawiam, że w ciągu pierwszego dnia, jeśli nie godziny. - postawił dychę na biurku policjanta - Ewentualnie wyjdzie, że Enhk prowadzi jak wichura. Oby nas miasto nie zaskarżyło, że nie uprzedziliśmy.
I Akito, nie rób niczego z nową rekrutką przez co będę żałował, że nie otworzyłem zakładów, co do tego kiedy zaczniesz płacić kolejnej alimenty.
To gdzie jest Zolt Marko? I jak się ma Zheng Bai?
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline  
Stary 23-01-2020, 14:14   #405
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Migmar uśmiechnął się - Nie jest to może moje ulubione zajęcie, ale kary, które wlepiał mi król smrodu były dużo gorsze... Cóż, od tego ciągłego czyszczenia latryn i ostrych treningów mogę być pewien, że nie zmarnuje tego pysznego jedzenia, za które bardzo panu dziękuje - Muzyk wziął po jednym rodzaju z każdej onirgi resztę podał Tkaczce wody.

Gdy wgryzł się z radością stwierdził, że pierwsza trafiła mu się z mięsem ludzie gadali a on odezwał się dopiero po wtranżoleniu połowy pierwszego trójkąta. Dopiero zaspokoiwszy pierwszy głód mógł zacząć się delektować smakiem - Trochę się zdziwiłem, bo zawsze sądziłem, że w więzieniu dają czarny chleb i czarną kawę jest o tym nawet piosenka a ja dostałem pyszne ciastko z marmoladą... Nie żebym narzekał w świątyni Meelo często zmuszał nas do postu żeby budować siłę charakteru. Sam oczywiście, się objadał twierdząc, że jego charakter jest już zbudowany

- Jak wziąłem pożyczkę nie byłem jeszcze policjantem... Nie chcę zamykać Wodniaka proszę Pana zresztą nie sądzę żebyśmy dali radę starzec jest sprytny, jak Lisokuna z pewnością ma plecy... Chcę mu po prostu oddać kasę, którą jestem winien i nigdy więcej nie oglądać go na oczy, ale wasze towarzystwo oraz moja nowa praca zniechęcą go do wykręcania numerów przynajmniej taką mam nadzieje

Wychodząc odebrał pieniądze z kasy pancernej tym razem jechał wewnątrz samochodu w końcu bycie oficjalnym glinom zobowiązywało do zachowania pewnego stopnia powagi.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 23-01-2020 o 15:00. Powód: zmieniłem posta bo Guren słusznie zwróciła mi uwagę że Onirgi to nie buły
Brilchan jest offline  
Stary 30-01-2020, 20:08   #406
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Aiko poszła za Enkh. Obejmowała maskę samochodu.
- Jesteś piękny, kocham cię, taki śliczny . Gdy usłyszała Aiko, odwróciła się do niej i chwyciła za ramiona.
- To Satomobile Thunderbird! Przyspieszenie do osiemdziesiątki w mniej niż dziewięć sekund, maksymalna prędkość stu osiemdziesięciu kilometrów na godzinę, skórzana tapicerka. Czy to nie cudowne? – Oczy policjantki błyszczały.

Migmar i Daichi
- Tu jestem, – rzekł Marko Pana b… Zheng ponoć całą noc siedział w celi – odpowiedział młody policjant.
- Tylko coś przebąkiwał o powrocie tyrani Ozaia i coś pisał tam pisał… A o alimenty z Enkh bym się nie martwił w dużej dawce powoduje migreny – Rzekł Akita.

Potem pojechali do sępa. Swoje miejsce pracy miał w ładnym, choć skromnym sklepie z zegarami. Pilnował go wielkolud w kaszkiencie.
- A panowie władze mają jakiś problem. My tu lubimy pomagać!
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 31-01-2020, 15:33   #407
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
- Hm, hm! - Aiko mruczała entuzjastycznie, widząc radość Enkh. Nie interesowała się automobilami i nie wiedziała o nich zbyt wiele, ale nie chciała także swoim brakiem zainteresowania psuć kobiecie tej chwili.

- Gdzie zaczynamy nasz patrol? - postanowiła subtelnie przypomnieć posterunkowej, że miała coś do zrobienia.
 
Kaworu jest offline  
Stary 01-02-2020, 20:00   #408
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Na posterunku
- A świetnie! To bierzta, mam jeszcze trochę onigiri dla ciebie. Okrągłe są z dodatkiem rybnym lub mięsnym. Trójkątne wersje z wegetariańskim wkładem. Odzyskałeś samochód, czy też jedziesz ze mną i Migmarem, sierżancie Zolt? -powiedział do Tkacza Ognia. - No Zhengiem zajmę się później. Migmar już odebrał kasę, więc jedziemy w sprawie tego lombardu. Niech odzyska czystą kartę. I kto wie może zamkniemy przy okazji te budę? Na poprawę humoru!

Zebrał kluczyki i notes z biurka:
- A! I Akito nie mówiłem o Enkh, tylko o tej nowej rekrutce- Aiko Kita. Uwzględnij 2 sprawy. Po pierwsze sierżant Zolt jest z nią umówiony. Po drugie wyobraź sobie waszą przysięgę małżeńską "Czy ty Akito bierzesz tę Aiko za żonę? Aiko czy bierzesz Akito?". To na razie!

W lombardzie
- Ładne miejsce... - przyznał Daichi ze zdziwieniem. Trzeba przyznać, że Migmar jak na młodocianego uciekiniera miał trochę instynktu. Spodziewał się po ksywie "Sęp", że młody wybrał spelunę. W po za tym Daichi z młodych lat wyniósł nie najlepsze wspomnienia w związku z lombardami. Widocznie dysponował wtedy gorszym instynktem niż Tkacz Wiatru teraz.
- A nasz współpracownik powiedział, że ma do pana sprawę, a mieliśmy po drodze... Oto jesteśmy. -powiedział do Sępa wtykając kciuki za pas. (Czy kiedyś w końcu zgubi te sadło po szpitalu?)

Zlustrował dryblasa. Przynajmniej ten stanowił wymagany element do podejrzanego lokalu. Choć sprzedaż biżuterii, zegarów czy innych cennych drobiazgów miała to do siebie, że łatwo je było ukraść.
- Aspirant Kaburagi, a wy?
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline  
Stary 10-02-2020, 18:06   #409
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Migmar skłonił się grzecznie lichwiarzowi nie ściągnął jednak policyjnej czapki był to symbol nowego statusu i służby, którą należało należycie sprawować z odpowiednią godnością. Mimo że nie lubił sępa musiał przyznać, że ten mu pomógł należał mu się, więc szacunek:

- Dzień Dobry Panu! Plan mimo komplikacji się powiódł do pewnego stopnia. Udało mi się zaimponować Wielce Szanownej Szlachetnej Pannie Ikki na tyle, że dała mi pieniądze na spłatę długu... Zacząłem też pracę w policji, bo pomogłem z zamieszkami! Przybywam więc żeby spłacić moje zadłużenie i podziękować Panu za współpracę - Powiedział Migmar i odliczył odpowiednią sumę pieniędzy.
 
Brilchan jest offline  
Stary 14-02-2020, 19:32   #410
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Aiko
Enkh wzruszyła ramionami.
- Tylko nie zdziw się jeśli już pierwszego dnia będziesz musiał narażać życie i zdrowie, być może zginiesz na służbie i tylko inni policjanci będą odwiedzać twój grób. I nie zapomnij zapiąć pasów! – wsiadła i ruszyła z piskiem ruszyła. Wkrótce dyspozytor ogłosił wezwanie w związku z atakiem ducha. Dojechali błyskawicznie, z piskiem opon wchodząc w wszystkie zakręty. Stanęli przed niedużym domem. W piętrowej kamienicy były cztery mieszkania… Cały korytarz był zalany wodą… Usłyszeli stłumiony okrzyk „Ratunku!”
Daichi i Migmar
- Jestem Mikmaq – rzekł mężczyzna przed drzwiami i popatrzył na Migmara.
- Szef i tak cię stąd nie słyszy!
- Słyszę słyszę – rozległ się warkliwy głos ze środka
Weszli do środka, wszędzie na półkach były zegary, najróżniejsze, z słowikami, pozłazane kieszonkowe, stylizowane na koła żeglarskie. Tykanie brzmiało przytłaczająco, jakby chciały zruwać się z tempem bicia serca. . Piędziesięcioletni mężczyzna o zakrzywionym nosie i wełnianej czapce oraz twarzy pokrytej tradycyjnymi tatuażami patrzył z uśmiechem na Migmara.
- Widzę, że znalazłeś sobie nowych przyjaciół? Czy oni jednak cię obronią przed wnukiem awatara? Tylko kilka słów…
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:39.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172