Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 22-11-2021, 19:07   #961
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Migmar usiadł na krześle i napił się herbaty - Mistrzyni to wszystko bardzo miłe ale przysięgam Pani że nie piłem soku z kaktusa, nie przyjmowałem też żadnych innych magicznych grzybków. Pracuje dla Pani Sato, do niedawna w policji ale teraz mnie zwolnią i pewnie ścigają za usiłowanie zabójstwa- Zaczął wyjaśniać spokojnie.

- Rozumiem że mi nie wierzycie, siostra do was dzwoniła z przyjęcia byłem jej randką na tym przyjęciu... Potem zaatakowano Ambasadora żeby odciągnąć zamachowców udawałem że dołączam się do ataku a potem z nimi uciekłem... Głupia decyzja, zrujnowałem sobie życie ale najgorsze jest to że doprowadziłem biedną Ikki która tak bardzo mi pomogła do łez- Dopił resztki uspokajającej herbaty z miną przepełnioną boleścią.

Głęboko westchnął - Chciałem ją przeprosić, przekażcie jej że poświęciłem się dla rodziców Aiko oraz żeby zdobyć informacje o Awatar Korrze, tu mam list do pana komendanta Gendo z raportem z całego zajścia i moją rezygnacją - Westchnął ponownie bardzo ciężko- W sumie, i tak mi Pani pewnie nie uwierzy Mistrzyni jeżeli chcecie możecie spojrzeć na moją aurę żeby przekonać się że jestem naznaczony przez ducha śmierci z której sprzedałem rok swojego życia i opętany przez innego mam nawet tatuaż na plecach - Wstał i podciągnął koszule żeby jej go pokazać.

- Najgorsze jest to że chciałem pomóc a teraz moja autorska technika Tkania muzyki przepadnie razem ze mną do tego umrze przeze mnie cywil - Migmar zaczął pogrążać się w rozpaczy bo dopiero teraz na spokojnie dotarło do niego jaką głupotę zrobił.
 
Brilchan jest offline  
Stary 22-11-2021, 21:55   #962
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Cień Księżyca
- To, że mi współczujesz Hideki... - podjał się Daichi.
- Sam jesteś patologia!!! - wrzasnęli Kohaku i Rin.
- Sam jesteś patol... - wymamrotał Tobio.
- A tak przegrycha to niezła myśl. - przytaknął Daichi po czym poklepał Asami po ramieniu - Robicie już wiele pani Satou. Chodź Aiko, ogarniemy herbaty. Dzieci z łaski swojej się nie pozabijajcie W tym Hidekiego. [/i]
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 22-11-2021 o 21:58.
Guren jest offline  
Stary 24-11-2021, 16:21   #963
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
- Hm... - Aiko zmarszczyła brwi, myśląc nad najlepszą herbatką w danej sytuacji - Może wszystkim meliski zaparzę? Coś ta młodzież dzisiaj jakaś taka pobudzona. Może z dodatkiem zielonej herbaty, jest bardzo zdrowa, i imbiru, dobrze smakuje... - szybko się zastanowiła nad mieszanką, którą zamierzała zaparzyć, i policzyła w myślach, dla ilu osób zrobić napar.
 
Kaworu jest offline  
Stary 25-11-2021, 03:24   #964
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Po chwili, namysłu dodał - Chciałem wiedzieć kto stoi za zamachem i donieść naszym ale nie spodziewałem się że wezmą cywila na zakładnika. Taki miły, przystojny kelner który chciał walczyć za demokracje i wymodlił dla mnie cios od Wspaniałego Małpiego Króla który pozwala mi teraz swobodnie mówić bez ducha który miał mnie podsłuchiwać- Odzyskał nieco animuszu.

- Tak naprawdę, planowałem wykorzystać haczyk na jedną z bogatych i wpływowych osób w mieście żeby wykupiła mi pardon u Króla ale teraz jak o tym myślę, to pewnie stwierdziła by że taniej będzie mnie zabić... A Mistrzyni możesz być zainteresowana tym że Mgliste Lustro chcieli żebym obsmarował całą pierwszą rodzinę narodu wiatru! - Przez chwilę myślał czy nie powiedzieć że chciał zwalić na Meelo ale uznał że przedstawiałoby go to w złym świetle.
 
Brilchan jest offline  
Stary 26-11-2021, 16:49   #965
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Migmar
Jinora Wciągnęła powietrze przez zęby
- Rozumiem… - – mierząc go wzrokiem, jakby po raz pierwszy go zobaczyła.
- Zawsze może powołać się na niepoczytalność… – powiedział Kay, żona popatrzyła nań z naganą.
- No Zoltowi to raz dobrze wyszło?! – Tłumaczył się prawnik.
- Posłuchaj, pomogę ci, jeśli pracujesz dla Asami, choć będzie musiała się wytłumaczyć. Lecz posłuchaj, jeśli skrzywdziłeś moją siostrzyczkę… – oczy Jinory stały się ciemne, mrok w nich zdawał się pochłaniać wszelakie światło. Czuł, że zapada się w nich – Kara ma być czymś co wzbudza lęk. Nie ból, nie śmierć… Niewola, spętanie ducha… pojmujesz? – jej głos był dziwnie pusty.

Cień Księżyca.
Hideki popatrzył na siostrę.
- Widzisz tę niesprowokowaną agresję i nie reagujesz? – parsknął.
Kuni się nie przejęła.
- Na wyżerkę mamy pasztet z Jakołosia w jego żołądku, ciastka tranowe i marmoladę z krwi i jagód. – Powiedziała z zachwytem przeglądając szafki. Hidekiemu, aż ślinka pociekła, ale Asami westchnęła.
- Wiesz, że większość nie lubi specjałów dziadka. Przygotuj bułeczki parowe, puszki z soją i pierniczk7. - powiedziała.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 27-11-2021, 18:55   #966
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Cień Księżyca
Daichi zaparzył jaśminowej herbaty, bo jego dzieci ją lubiły.
- Ciastka tranowe! - Rinowi nie trzeba było dwa razy powtarzać.
- Mi tam to starczy... - wymamrotał Daichi. - Hideki, akurat prowokujesz słuszne oznaki agresji.
Hej! Tobio... Nadal podtrzymuję, że ja o rzadnych zaręczynach nie wiem. A i powinienem się skontaktować jakoś z twoim ojcem. Powinien przynajmniej się dowiedzieć gdzie jesteś. W ogóle cokolwiek powiadomiłeś rodzinę?

A Solniczce dowalę. Prędzej czy później... Radiostacja dosięgnie do Pustyni, pani Asami?
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 27-11-2021 o 19:08.
Guren jest offline  
Stary 27-11-2021, 19:02   #967
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Migmar pobladł Mistrzyni J. przestraszyła go bardziej niż mordercza sekta

- Z tego co słyszałem popłakała się przez ze mnie pewnie myśląc że zawsze byłem szpiegiem i ją wykorzystałem więc ryzykując życie swoje i zakładnika przybyłem tutaj żeby wyjaśnić i wynagrodzić to co zrobiłem dla wyższego dobra. Nie znam waszej definicji krzywdy, zrobiłem to co zrobiłem żeby pomóc Aiko której rodzice są w więzieniu politycznym, nie było czasu żeby ustalić szczegóły trzeba było działać żeby zdobyć informacje... - Wzruszył ramionami.
 
Brilchan jest offline  
Stary 27-11-2021, 19:14   #968
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Aiko patrzyła, jak Daichi zaparza herbatę jaśminową. Sama zrobiła dla reszty mieszankę: 2/3 melisy, 1/3 zielonej herbaty i korzeń imbiru. Znalazła w pobliżu brązowy cukier w kostkach, więc wzięła go dużo, tak, by każdy mógł sobie posłodzić.

- Hideki, Słońce... - zaczęła, nie do końca wiedząc, co powiedzieć. Po dłuższej chwili kontynuowała - Nie sądzisz, że Daichi ma nieco racji? Masz, napij się meliski, na pewno Ci pomoże... - przesunęła jedną z filiżanek w jego stronę - No dalej, śmiało - zachęciła go z delikatnym uśmiechem na ustach.
 
Kaworu jest offline  
Stary 28-11-2021, 19:20   #969
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Cień księżyca.
Hideki popatrzył na siostrę.
- Przecież nie ja tu atakuję ludzi bez powodu. Zawsze oskarża się ofiarę. Ale Herbatkę wypiję… – odparł biorąc filiżankę. Wtedy odezwała się Enkh dotychczas skryta w cieniu.
- Ja chyba sobie gdzieś pójdę, nie chcę przeszkadzać Lady Sato i jej przyjacielowi Zaheerowi. I nic nikomu nie powiem. Wiem, że jeśli bym postąpiła inaczej, to mnie zniszczycie i moich bliskich też – rzekła z goryczom.
- Bardzo poprawne rozumowanie. – rzekł Zaheer. Asami rzuciła mu srogie spojrzenie.
- Zaheer! My tak nie postępujemy! – zakrzyknęła.
- Mów za siebie. I ty chłopcze także. Jeśli coś o mnie powiesz to zabiję wszystkich twoich bliskich i przyjaciół i dopilnuję abyś trafił do więzienia z opinią kapusia. – rzekł Zaheer patrząc na Hidekiego..
Hideki zrobił minę niewiniątka.
- Czy ja wyglądam panu na donosiciela? Jestem bardzo rozsądnym młodym człowiekiem – rzekł z przesadnym oburzeniem.

Migmar
Jinora zaczęła wykonywać jakiś powolny ruch rękoma. Miał wrażenie, że przeraźliwe zimno otacza jego duszę, jakby wlewano w nią ciekły azot. Kay położył dłoń na ramieniu Żony. Ta potrząsnęła głową. Ona i Migmar wrócili do normalnego stanu.
- Zaraz ze mną i Kayem lecisz Do Asami. – z jej nosa ciekła krew. Wytarła ją.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 28-11-2021, 19:43   #970
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
- Herbatę chociaż weź na drogę! - zawołał Daichi do policjantki. W duchu westchnął, że dał radę o niej zapomnieć. Enkh była jak na nią wyjątkowo cicha i nawet nie miałby przeciw jakby to potrwało dłużej.
- Ja tam nie kapuję, chociaż wątpię, żeby pan dał radę wszystkim Krukosępom. Powodzenia! - burknął Tobio.
- Hideki, ty się nie wygłupiaj. I to nie chodzi o to, że jesteś Normals, ale jak na moje oko... to ty w pierdlu nie wytrzymasz... - zawyrokował najmłodszy Kaburagi.
- Rin, jak ty się wyrażasz?! - zganiła go siostra.
- Ale tak się mówi o najgorszych więzieniach!
-Nie mówi się tak w towarzystwie.
-Więżniowie w celi tak mówili, więc znają się na rzeczy!
-Dobra... Ale nie przy takich ludziach co pani Asami.
-A... Bo Satou ten...
-Mniejsza o to! Hideki... Może by przetrwał... Jako czyjaś dziunia?
-Może by jakaś marchewka do tego kija, panie Zaheer? -
zaproponował aspirant Kaburagi- A nie od razu poddaj się lub śmierć. A gdzie "Za walkę naszą i waszą"? "Za przyszłość naszą i waszą?" Za przytarganie tutaj Awatar, żeby zrobiła co powinna?!
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:19.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172