|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
02-02-2022, 22:58 | #1061 |
Reputacja: 1 | - Może jeszcze porywane i zabijane moga być tylko brzydkie dzieci, bo ich nie szkoda? -burknął Daichi. Przy okazji nastąpił na stopę Hidekiego przechodząc - Piekne okładki potrafią kryć paskudną prawdę, a cesarzowi Zuko blizna nie przeszkadzała w zostaniu lepszym Władcą Ognia od jego... Panienka Kazumi powtórzy to o swojej prababci? I kto w takim razie był pradziadkiem? -I czy pożarła go po? - spytała Kohaku.
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |
05-02-2022, 17:31 | #1062 |
Reputacja: 1 | Migmar podszedł do Hidekiego - Stary uważam cię za dobrego kumpla- Oznajmił i trzepnął go lekko po głowie otwartą dłonią - A dobry kumpel mówi swojemu kumplowi kiedy pierdoli głupoty dając się oszukać prasie... Jakbym ja kiedyś pierdolił głupoty masz prawo trzepnąć mnie w łeb Stary- Powiedział z szerokim uśmiechem. - Nie mogę wejść w szczegóły bo rodzina Kazumi zabiłaby mnie, ciebie i wszystkich naszych bliskich oraz znajomych gdyby się rozniosło ale jako osoba która wspólnie z Panem Daichim rozwiązała sprawę porwania mogę ci powiedzieć że Hitomi i jej Matka są złymi bogaczami którzy manipulują prasą w przeciwieństwie do Pani Asami nie należy im ufać - Wyjaśnił. |
05-02-2022, 18:54 | #1063 |
Reputacja: 1 | Aiko tylko podeszła do Hidekiego i potargała mu włosy – nie do końca pieszczotliwie – po czym westchnęła, przewróciła oczami, i westchnęła znowu. - Oj, Hideki, Hideki… - było wszystkim, co powiedziała. Podeszła jednak do Kazumi – Kazumi, tak? Ja jestem Aiko, Tkaczka Wody. Bardzo miło mi Cię poznać, Kazumi. Zostańmy przyjaciółkami, dobrze? - uśmiechnęła się delikatnie do dziewczyny. |
07-02-2022, 15:23 | #1064 |
Reputacja: 1 | Kazumi zrobiła wielkie oczy. - Nie, moja rodzina nikogo by nie zabiła. Najwyżej deportowała. Może Hitomi Ona by ci poderżnęła gardło i oskarżyła o napaść. Azula pewnie zagroziłaby, że zamorduje twoich bliskich i wmusiła posłuszeństwo. – rzekła Kazumi i zwróciła się do Daichiego. - Podobno nazwał się Błysk. Był terrorystą-asasynem do wynajęcia wędrującym jako sztukmistrz lub bard, a czasem tancerz lub tancerka. Znam jedną balladę o nim, ale jego powiązania z Azulą są nieznane. I na koniec spojrzała Aiko. - Eee, miło mi cię poznać panno Aiko i twojego brata. - Ja wszystko, rozumiem. Bardzo przepraszam szlachetną pannę, proszę mnie nie krzywdzić. Ani mojej siostry. - rzekł Hideki wyraźnie bardziej bojąc się jej niż Daichiego.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija Ostatnio edytowane przez Slan : 07-02-2022 o 15:27. |
07-02-2022, 19:50 | #1065 |
Reputacja: 1 | Daichi przestał świdrować Hidekiego wzrokiem ("Idiota, kiedyś się doprosi"). Słuchając opowieści Kazumi podrapał się zmieszany po głowie. - Cóż i w rodzinie świętych bywają czarne owce, a bywają święci wśród przestępców. Ale, ale panna Kazumi twierdzi, że jej zdolności mogłyby nam pomóc. Obecnie przyda nam się każda pomoc. Zwłaszcza z tych niekonwencjonalnych. Z tego co zrozumiałem może nawet by dało radę zlokalizować Awatar? I Aiko czemu nie dzwonisz do Wężycy? Hideki chyba jest na tyle dorosły, żeby się sam sobą zająć…
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |
16-02-2022, 12:17 | #1066 |
Reputacja: 1 | - Nie wątpię, że jest tak, jak mówisz, Kazumi - Aiko dalej się uśmiechała - A ty Hideki nic się nie bój, panienka Kazumi wygląda na bardzo miłą i pomocną osobę. Jestem pewna, że nie zrobi Ci żadnej krzywdy. Nie chcesz zostać jej przyjacielem? - spytała swojego brata. Spojrzała na Daichiego - W sensie Aibo? Hm... nie pomyślałam o tym. Znaczy, trochę rzeczy się działo. Czekajcie, pójdę do telefonu - powiedziała, rozglądając się za urządzeniem. Ostatnio edytowane przez Kaworu : 16-02-2022 o 12:21. |
16-02-2022, 16:52 | #1067 |
Reputacja: 1 | - Tak, do niej. Chwilę się nie widzieliśmy z nią. - Daichi przypomniał sobie, że ma niefarta do duchów. Zwłaszcza wężowych. - Czyli z Kazumi ustalone? Daj znać kiedy byś mogła... się kontaktować? My mamy jeszcze wizytę u jednego Sępa. W sumie od dawna i tak chciałem mu przywalić! No dobra... Może nie dzisiaj, ale jak bogowie dadzą to jestem za!
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |
16-02-2022, 18:49 | #1068 |
Reputacja: 1 | Hideki przełknął ślinę i popatrzył z wyrzutem na siostrę. Potem odezwał do Kazumi. - Jeśli obiecasz, że nie skrzywdzisz mojej siostry to mogę nawet zostać twoim przyjaci… Czemu Kuni zakrada się do ciebie z pałką… – zapytał. Kuni schowała ją za plecy, opierając się na jednej kuli. - Wie pan, ja tylko chciałam zauważyć, że jak ją uśpimy, to szybciej sobie pogada z Księżusią-psychusią… I dowiemy się, gdzie jest Korama… – rzekła Kuni uśmiechając się szczerze. - To nie tak działa. Ona przychodzi, kiedy zechce.. I kiedy nie wyrzucę jej co nie zawsze mi się udaje… – Rzekła Kazumi. - Podsumowując. Aiko załatwia sprawę z Zielonym Wężem. Pan Daichi i Migmar załatwiają sprawę paserem, a potem Migmar… Daj mi coś co pomoże naszemu… łącznikowi. - rzekła Asami.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |
16-02-2022, 19:59 | #1069 |
Reputacja: 1 | - Kuni, a nie mogłabyś sprawdzić tak łączność u Hidekiego? Dla dobra nauki. Proszę? - zasugerowała Kohaku. - I tak to teraz nie zadziała jak jest czujny, więc odpuście, proszę. - westchnal Daichi - Co najwyżej się przekonamy, że piszczy że strachu jak baba... -Warte próby... -Kohaku, nie. A jak mam tam dojechać, pani Asami? Przyleciałem tutaj, a samochód zostawiłem w domu...
__________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh |
16-02-2022, 20:10 | #1070 |
Reputacja: 1 | Aiko starała się z całej siły nie parsknąć śmiechem. Jakoś się opanowała - Dobrze, dobrze, koniec podśmiechujek z mojego brata, proszę. I nie, nie atakujemy go, w imię nauki bądź jakimkolwiek innym. Dobrze? |