[TES]Przeciwko przepowiedni - Strona 21

Khajit · 26-11-2006, 18:24

Yamira

"a o mnie już nie pomyślał"-pomyślał Yamira.
-mam 8 -mruknął

Istar · 26-11-2006, 20:04

Istar

Rozgląda sie za oknem.
-Ta równierz tak sądze-podnósł szczura.
-Gdzie najpierw się udamy na zwiad?

Sir_herrbatka · 27-11-2006, 19:18

Grupa II
Bretonka, ma, niestety jak się okazało koci słuch.
-Doprawdy, możecie zapłacić 10 septimów? Raczej 18... Te brakujące 3 septimy możecie potraktować jako tą waszą ulgę. Zapłaćcie, przeniosę was i zakończymy tą rozmowę...

Ric Simane · 27-11-2006, 19:43

Asun

-Czyli razem 18? Ja 10, mój przyjaciel 8? To może w takim razie też zniżymy mi cenę do 8?

Khajit · 28-11-2006, 13:46

Yamira

Yamira zgadzał się z Asunem(bo był argorianem)-sam też by to jej wytknął.
Żal mu było oddawać pieniądze,ale trudno,cierpliwie czekał na koniec rozmowy

Sir_herrbatka · 28-11-2006, 17:31

Bretonka spojrzała na Asuna w poczęści rozbawiony, a po części zirytowany sposób.
-Chyba kpisz... prychneła.

Ric Simane · 28-11-2006, 20:17

Asun

-Dobrze, niech w takim razie będzie po 9. Razem będzie 18, czyli tyle ile pani chciała. Czy możemy w końcu przejść?

Ostatnie zdanie wypowiedział z lekką irytacją.

Sir_herrbatka · 29-11-2006, 18:24

Grupa II
Bretonka uśmiechneła się gdy przekazałeś jej złoto. Widocznie była zadowolona, być może z zarobku ale równie dobrze powodem jej szczęścia było zakończenie tych targów... Nie można wykluczyć także tego, że poprostu radowała ją możliwość przystąpienia do pracy...
-Dobrze stańcie tutaj, brawo zuchy! A teraz... 4, 3, 2, 1, 0...
W waszych uszach eksplodował syk uwalnianej magii, a kolory wokół was zatańczyły... Gdy zdezorientowani otworzyliście oczy zobaczyliście wnętrze budynku, typowe dla Viveck.

Znajdujecie się w niewielkim pomieszczeniu, za wami wisi gobelin przedstawiający motywy roślinne, przed wami jest krótki korytasz który wyprowadzi was najpewniej z gildii.

Khajit · 30-11-2006, 10:39

Yamira

"Dzielnica Przybyszów-pomyślał.Khajit nie nawidził Vivek,wszedzię zajezdzało mrocznymi elfami i ich głupią świątynią.
-Gdzie mieliśmy iść?-spytał Asuna

Ric Simane · 30-11-2006, 20:29

Asun

Pojawił się w kręgu teleportacyjnym z lekkim uśmiechem na twarzy.
-Zawsze lubiłem teleportacje... - wypalił ni z tego, ni z owego i na chwilę się zamyślił. Dopiero pytanie Yamiry wyrwało go z tego stanu.
-Umm... eee... Do Olmsa, tak do Olmsa. Chociaż nie wiem, czy nie lepiej będzie najpierw znaleźć naszych towarzyszy. Może ktoś wie dokąd się udali?

27-11-2006, 19:18	#203
Sir_herrbatka Reputacja: 1	Grupa II Bretonka, ma, niestety jak się okazało koci słuch. -Doprawdy, możecie zapłacić 10 septimów? Raczej 18... Te brakujące 3 septimy możecie potraktować jako tą waszą ulgę. Zapłaćcie, przeniosę was i zakończymy tą rozmowę... __________________ Arriving somewhere but not here

28-11-2006, 17:31	#206
Sir_herrbatka Reputacja: 1	Bretonka spojrzała na Asuna w poczęści rozbawiony, a po części zirytowany sposób. -Chyba kpisz... prychneła. __________________ Arriving somewhere but not here

29-11-2006, 18:24	#208
Sir_herrbatka Reputacja: 1	Grupa II Bretonka uśmiechneła się gdy przekazałeś jej złoto. Widocznie była zadowolona, być może z zarobku ale równie dobrze powodem jej szczęścia było zakończenie tych targów... Nie można wykluczyć także tego, że poprostu radowała ją możliwość przystąpienia do pracy... -Dobrze stańcie tutaj, brawo zuchy! A teraz... 4, 3, 2, 1, 0... W waszych uszach eksplodował syk uwalnianej magii, a kolory wokół was zatańczyły... Gdy zdezorientowani otworzyliście oczy zobaczyliście wnętrze budynku, typowe dla Viveck. Znajdujecie się w niewielkim pomieszczeniu, za wami wisi gobelin przedstawiający motywy roślinne, przed wami jest krótki korytasz który wyprowadzi was najpewniej z gildii. __________________ Arriving somewhere but not here

26-11-2006, 18:24	#201
Khajit Reputacja: 1	Yamira "a o mnie już nie pomyślał"-pomyślał Yamira. -mam 8 -mruknął

26-11-2006, 20:04	#202
Istar Reputacja: 1	Istar Rozgląda sie za oknem. -Ta równierz tak sądze-podnósł szczura. -Gdzie najpierw się udamy na zwiad?

27-11-2006, 19:43	#204
Ric Simane Reputacja: 1	Asun -Czyli razem 18? Ja 10, mój przyjaciel 8? To może w takim razie też zniżymy mi cenę do 8?

28-11-2006, 13:46	#205
Khajit Reputacja: 1	Yamira Yamira zgadzał się z Asunem(bo był argorianem)-sam też by to jej wytknął. Żal mu było oddawać pieniądze,ale trudno,cierpliwie czekał na koniec rozmowy

28-11-2006, 20:17	#207
Ric Simane Reputacja: 1	Asun -Dobrze, niech w takim razie będzie po 9. Razem będzie 18, czyli tyle ile pani chciała. Czy możemy w końcu przejść? Ostatnie zdanie wypowiedział z lekką irytacją.

30-11-2006, 10:39	#209
Khajit Reputacja: 1	Yamira "Dzielnica Przybyszów-pomyślał.Khajit nie nawidził Vivek,wszedzię zajezdzało mrocznymi elfami i ich głupią świątynią. -Gdzie mieliśmy iść?-spytał Asuna

30-11-2006, 20:29	#210
Ric Simane Reputacja: 1	Asun Pojawił się w kręgu teleportacyjnym z lekkim uśmiechem na twarzy. -Zawsze lubiłem teleportacje... - wypalił ni z tego, ni z owego i na chwilę się zamyślił. Dopiero pytanie Yamiry wyrwało go z tego stanu. -Umm... eee... Do Olmsa, tak do Olmsa. Chociaż nie wiem, czy nie lepiej będzie najpierw znaleźć naszych towarzyszy. Może ktoś wie dokąd się udali?