|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
08-02-2020, 18:32 | #111 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
-Nikt mi nie wmówi, że ten typo nie był dobrym kandydatem. Rzucał się z łapami do kobiet! Tak czy siak to był zły cel do odstrzału, ale zachowywał się tak podejrzanie, że nikomu chyba to nie umknęło, a sami audytorzy pewno zacierali ręce. Czekam na usprawiedliwienia i zeznania Dona! A jak nie to to Śmierć Szczurów wydaję mi się kolejnym dziwnym gagatkiem - rzekł podchodząc do kościstej myszy i pochylając się nad nią mierząc ja spojrzeniem, aż stykali się mordkami i zmuszał gryzonia do odchylenia się w tył.
__________________ Once upon a time... | |
08-02-2020, 19:43 | #112 | ||
Reputacja: 1 | Czterech potężnie zbudowanych, eunuchów o oliwkowej skórze (zapewne z Zerrikani, nie mieszać do tego Narni) wniosło potężną drewnianą balę, z której parowała woda. Mistrz chciał wejść do sali dumny, na własnych warunkach, nie jak niektórzy - zranione zwierzę. Nogi szeroko rozłożył i lekko już znużony, spogląda na zgromadzonych. Szuka ofiary, czy swej przyszłej żony? -Przepraszam za spóźnienie, ale w ten piękny poranek malowałem portret Pani Magdy. Co to ja miałem... Ah tak. Żarty się skończyły szanownego Państwa. Straciliśmy dwie najlepsze miejskie role. Tak jak zauważył smok Mushu, po pierwsze Miodek wydawał się winny jak bum cyk cyk, takiej gry nie widziałem od czasu jak nasi na mundiali grali. Miałem to powiedzieć pierwszy, ale mnie ubiegli, że bardzo dziwne jest to, że Don Salluste zwątpił winę Miodka kiedy wszystko było przesądzone. Wyjaśniłem czemu nie głosowałem, bałem się, że Miodek może być błaznem, ale patrząc po jego grze to on sam chyba nie wiedział kim grał. Kogo, więc należy obwiniać za drugi dzień? Pani Magdę? Gdzie tam, nas wszystkich a samego Miodka najbardziej. Co do tego co powiedział Pan Duch... Po pierwsze ma Pan wyraźny PTSD, po drugie jeśli dotrwam rzeczywiście tak daleko jak piąty, ba może nawet czwarty dzień, zależy od sytuacji, to wtedy sam pośrednio zdradzę swoją rolę. Nie będzie miało to już większego znaczenia, a jeśli będę miał użyteczną wiedzę to podzielę się nią z resztą. W tej chwili wierzę Pani Magdzie w to co mówi. Czemu? Nie chcę w tej chwili wyjawiać, ale proszę o kredyt zaufania. Jeśli okaże się Mafią to możecie mnie linczować droga wolna. Oczywiście wciąż może nie być miastową postacią, ale wykluczyłbym ją jako mafiozę. Co do tego, że wciąż żyje tak wielu aktywnych/dobrych graczy, tak to rzeczywiście może się zdawać dziwne, ale to właśnie Ci gracze odciągają uwagę od milczków kryjących się w cieniu, to oni w oczach wielu na Mafię wyglądają i łatwo przez to ich wrobić. Teraz Czerwony Czarodziej z Thay. Oj zakłamany się Pan wydajesz jak kraj z którego pochodzisz. Raz zignorowałem zaczepkę, ale teraz nie popuszczę. Cytat:
Cytat:
Poza tym Tajniak, Śmierć Szczurów i Korwin coś nam ucichli, a tego tu <pisarz się wzdrygnął> pijaczynę ciągle średnio rozumiem. Poza tym nikt się nie przyznał czy był blokowany. To bardzo ważne... Bo może jeden z tych kili nie padł od Mafii i Śmierci, a w wyniku działań innych postaci. Powiem, więcej możliwe że z tej dwójki, która padła, padła osoba/osoby spoza Miasta. W dodatku możliwe, że blokowany celowo nie chce się ujawniać wiedząc to, ze wyda tym samym na siebie wyrok. Bloker jednak wie i to w tej chwili chyba nasza najbardziej użyteczna rola, więc niestety nie może ujawnić swojej wiedzy na tym etapie. Natenczas Andrzej do bitki skoczył, Z bali drewnianej jak oparzony wyskoczył. W całej swe krasie i męskości stoi, Człowiekowi jego rangi to średnio przystoi. Wzrok jego na Magdę pada, On wie, ona wie, nie ma udawać. Medalion na szyi mu drży, Na nic kobiece lamenty i łzy. W ramiona pochwycił ciało kucharki, Przeszyły jak sztylet Magdalenę ciarki. Czy świtu dożyją owi kochankowie? Jak Julia z Romeem, Tak Magda z Andrzejem. Gwałtownych uciech zapewne, Śmierć koniec gwałtowny ukróci. Koniec końców to ona, Spisuje miłości tej dzieje. Pewnym się to zdaje, To ich przeznaczenie? [MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=XehTLx0vlt0[/MEDIA]
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day Ostatnio edytowane przez traveller : 08-02-2020 o 23:36. Powód: stylistyka | ||
08-02-2020, 21:56 | #113 |
Reputacja: 1 |
|
08-02-2020, 22:15 | #114 |
Hungmung Reputacja: 1 |
|
08-02-2020, 22:25 | #115 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
09-02-2020, 09:52 | #116 | ||||
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Śmierć Szczurów wstał tego dnia wyjątkowo późno. W zasadzie można by się było zastanawiać czy antropomorficzna personifikacja ludzkich, a w zasadzie szczurzych, wierzeń w ogóle potrzebowała snu, albo skoro już przy tym jesteśmy, czy w ogóle mogła spać (np. brak powiek mógł stanowić pewien problem)? Zastanawiało również czy szczury mają własne wierzenia i jeśli tak, to w co wierzą? Ale to nie Śmierć Szczurów wymyślił jak ten świat działał. On sam postępował tylko według jego reguł. Zawsze były jakieś reguły.
__________________ | ||||
09-02-2020, 13:01 | #117 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Wracając już do ważniejszych tematów, powiedz mi, Korganie co robiłeś tej nocy. Sam na swoją obronę póki co niewiele mam, dodam być może coś więcej później, gdy jakieś oskarżenia trafią bezpośrednio we mnie. Tak to póki co nie mam nic do dodania, a bycie jedną osobą z tłumu nigdy nie jest moim celem. Ostatnio edytowane przez Snigonas : 09-02-2020 o 13:02. Powód: dodałem formatowanie | |
09-02-2020, 13:35 | #118 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
09-02-2020, 14:54 | #119 |
Reputacja: 1 | Mushu napuszył się jak zdenerwowana kotka. - Byłem skupiony na jednym podejrzanym, teraz mogę skupić się na innych! Co to w ogóle za tekściki? Smoki nie świecą się na fioletowo, a jak już otacza nas światło z naszych potężnych płomieni - zakrzyknął unosząc obie łapki w górę - I jakbym chciał zauważyć nie jesteś moim jedynym typem kolego, Śmierć Szczurów też jest dla mnie podejrzanym typkiem tylko, że zręcznie mnie zignorował, co już samo to jest dla mnie wyraźnym znakiem, że gościu ma coś na tym swoim mysim sumieniu i nie jest to nic dobrego - prychnął urażony, krzyżując łapy na długiej piersi. - Ty za to powymieniałeś sobie wszystkich jak z listy i w sumie nic z niej nie wynika, bo nikogo z niej nie masz za Audytora. Wiesz gdzie można sobie takie gdybania wsadzić? Zaraz obok wychodka w ramach papieru toaletowego! Tyle mogę Ci powiedzieć. Mało kto tu ogółem chce współpracować, każdy rzuca sobie jakimś tekstem na wiatr i ciągle błądzimy po omacku.
__________________ Once upon a time... |
09-02-2020, 15:12 | #120 | ||
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 |
__________________ | ||