Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 08-02-2020, 18:32   #111
 
Okaryna's Avatar
 
Reputacja: 1 Okaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Duch Emmericha Zobacz post
I zgadzam się z ptakiem, który zauważył, że Don "oczyścił" Vimesa z podejrzeń w ciekawie dobranym momencie. Mając sporo czasu poczekał, aż ten będzie nie do uratowania ze swoją jego obroną.[/i]
Mushu nie był pocieszony obrotem spraw. Stał zgarbiony nad ciałem byłego Miodka i zastanawiał się głęboko kładąc uszy po sobie i gładząc brodę w zamyśleniu. Ożywił się na słowa ducha. duchy w końcu to jego dobre ziomki. To duchy przodków wysłały go , aby opiekował się Mulan! Może nie do końca taki był ich zamiar, ale to się nie liczy, prawda?
-Nikt mi nie wmówi, że ten typo nie był dobrym kandydatem. Rzucał się z łapami do kobiet! Tak czy siak to był zły cel do odstrzału, ale zachowywał się tak podejrzanie, że nikomu chyba to nie umknęło, a sami audytorzy pewno zacierali ręce. Czekam na usprawiedliwienia i zeznania Dona! A jak nie to to Śmierć Szczurów wydaję mi się kolejnym dziwnym gagatkiem - rzekł podchodząc do kościstej myszy i pochylając się nad nią mierząc ja spojrzeniem, aż stykali się mordkami i zmuszał gryzonia do odchylenia się w tył.
 
__________________
Once upon a time...
Okaryna jest offline  
Stary 08-02-2020, 19:43   #112
 
traveller's Avatar
 
Reputacja: 1 traveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputację
Czterech potężnie zbudowanych, eunuchów o oliwkowej skórze (zapewne z Zerrikani, nie mieszać do tego Narni) wniosło potężną drewnianą balę, z której parowała woda. Mistrz chciał wejść do sali dumny, na własnych warunkach, nie jak niektórzy - zranione zwierzę.
Nogi szeroko rozłożył i lekko już znużony, spogląda na zgromadzonych. Szuka ofiary, czy swej przyszłej żony?


-Przepraszam za spóźnienie, ale w ten piękny poranek malowałem portret Pani Magdy. Co to ja miałem... Ah tak. Żarty się skończyły szanownego Państwa. Straciliśmy dwie najlepsze miejskie role.
Tak jak zauważył smok Mushu, po pierwsze Miodek wydawał się winny jak bum cyk cyk, takiej gry nie widziałem od czasu jak nasi na mundiali grali. Miałem to powiedzieć pierwszy, ale mnie ubiegli, że bardzo dziwne jest to, że Don Salluste zwątpił winę Miodka kiedy wszystko było przesądzone. Wyjaśniłem czemu nie głosowałem, bałem się, że Miodek może być błaznem, ale patrząc po jego grze to on sam chyba nie wiedział kim grał. Kogo, więc należy obwiniać za drugi dzień? Pani Magdę? Gdzie tam, nas wszystkich a samego Miodka najbardziej. Co do tego co powiedział Pan Duch... Po pierwsze ma Pan wyraźny PTSD, po drugie jeśli dotrwam rzeczywiście tak daleko jak piąty, ba może nawet czwarty dzień, zależy od sytuacji, to wtedy sam pośrednio zdradzę swoją rolę. Nie będzie miało to już większego znaczenia, a jeśli będę miał użyteczną wiedzę to podzielę się nią z resztą. W tej chwili wierzę Pani Magdzie w to co mówi. Czemu? Nie chcę w tej chwili wyjawiać, ale proszę o kredyt zaufania. Jeśli okaże się Mafią to możecie mnie linczować droga wolna. Oczywiście wciąż może nie być miastową postacią, ale wykluczyłbym ją jako mafiozę. Co do tego, że wciąż żyje tak wielu aktywnych/dobrych graczy, tak to rzeczywiście może się zdawać dziwne, ale to właśnie Ci gracze odciągają uwagę od milczków kryjących się w cieniu, to oni w oczach wielu na Mafię wyglądają i łatwo przez to ich wrobić. Teraz Czerwony Czarodziej z Thay. Oj zakłamany się Pan wydajesz jak kraj z którego pochodzisz. Raz zignorowałem zaczepkę, ale teraz nie popuszczę.

Cytat:
Napisał Lord Melkor Zobacz post

W związku z tym jestem przekonany, że w grupie która nie oddała głosu na Miodka jest przynajmniej jeden członek Mafii lub neutralny - mówimy o 4 osobach: Andrzej, Don Salluste, Edwin i Tajniak. Mnie odrzucam bo jestem tym razem z Miasta, choć po dotychczasowym przebiegu rozgrywki zaczynam tego żałować.
-No tak bo Mafioza wskaże siebie. To sarkazm jakby Pan nie wiedział, drogi Panie.

Cytat:
Napisał Lord Melkor Zobacz post

Jeżeli chodzi o osoby aktywne, mam wrażenie że Andrzej i Magda Gessler stawiają się w roli przywódców Miasta, ale ile z tego co mówią jest naprawdę przydatne? Nie podobało mi się też, że już 2 dnia chcieli analizować rolę, co na tym etapie moim zdaniem daję przewagę Mafii, która ma dwie zdolności działające jak zgadną czyjąś rolę.

Korgan jest najbardziej tutaj chyba chętny do linczowania....a nawet nikt mu z tego co wiem pieniędzy za ubijanie nie obiecywał.... jest duża szansa, że jest błaznem, Śmiercią lub Audytorem.

-Tak jak mówiłem, zadufana kobieto, nie zdziwiłbym się, gdyby któreś z dwójki - ty albo Andrzej, było wrogiem Miasta.

-W sumie to taka gadka szmatka i nic z tego nie wynika. Czyli mafioza może być ktoś kto nie głosował na Miodka, ale może być nim też kto na niego głosował? Świetnie. Zgadzam się tylko z tym, że na błazna najlepiej pasują Korgan i Don, który rzeczywiście rozczarowuje mnie swoją grą. Te roztargnienie nie jest w stronę kogoś kto pozamiatał poprzednią edycję. Natomiast nie rozumiem co rozumiesz Pan przez słowa "chcieli analizować rolę", bo jeśli chodzi o ich wyjawianie to wręcz pamiętam, że to ja pierwszy zwróciłem uwagę na umiejki Mafii i chciałem uspokajać grę. Na pewno nic nie chciałem ujawniać. Analizować? Może, ale to chyba lepsze niż siedzieć w cieniu i czekać na śmierć nie wiedząc ile ma się czasu.
Poza tym Tajniak, Śmierć Szczurów i Korwin coś nam ucichli, a tego tu <pisarz się wzdrygnął> pijaczynę ciągle średnio rozumiem.
Poza tym nikt się nie przyznał czy był blokowany. To bardzo ważne... Bo może jeden z tych kili nie padł od Mafii i Śmierci, a w wyniku działań innych postaci. Powiem, więcej możliwe że z tej dwójki, która padła, padła osoba/osoby spoza Miasta. W dodatku możliwe, że blokowany celowo nie chce się ujawniać wiedząc to, ze wyda tym samym na siebie wyrok. Bloker jednak wie i to w tej chwili chyba nasza najbardziej użyteczna rola, więc niestety nie może ujawnić swojej wiedzy na tym etapie.

Natenczas Andrzej do bitki skoczył,
Z bali drewnianej jak oparzony wyskoczył.
W całej swe krasie i męskości stoi,
Człowiekowi jego rangi to średnio przystoi.
Wzrok jego na Magdę pada,
On wie, ona wie, nie ma udawać.
Medalion na szyi mu drży,
Na nic kobiece lamenty i łzy.
W ramiona pochwycił ciało kucharki,
Przeszyły jak sztylet Magdalenę ciarki.
Czy świtu dożyją owi kochankowie?
Jak Julia z Romeem,
Tak Magda z Andrzejem.
Gwałtownych uciech zapewne,
Śmierć koniec gwałtowny ukróci.
Koniec końców to ona,
Spisuje miłości tej dzieje.
Pewnym się to zdaje,
To ich przeznaczenie?


[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=XehTLx0vlt0[/MEDIA]
 
__________________
"Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021
Even a stoped clock is right twice a day

Ostatnio edytowane przez traveller : 08-02-2020 o 23:36. Powód: stylistyka
traveller jest offline  
Stary 08-02-2020, 21:56   #113
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Don Salluste słuchał i milczał. Postanowił zignorować skomlenie katarynek, którzy po jego wieczornej odezwie do miasta nagle sobie o nim przypomnieli i zaczęli dociekać jego roli, licząc, że nie trafią na czarną listę poborcy podatkowego i oczyszczą się z podejrzeń. Zajmie się nimi w swoim czasie.

Czekał na szczura, po dzisiejszej nocy miał z nim do pogadania. I choć Salluste uwielbiał płomienne przemowy skierowane do prostego ludu, musiał się powstrzymać, ponieważ gryzoń miał w zwyczaju często lawirować, zmieniać swoje motywy i inspirować się podpowiedziami.
 
Arthur Fleck jest offline  
Stary 08-02-2020, 22:15   #114
Hungmung
 
Dust Mephit's Avatar
 
Reputacja: 1 Dust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputację
-No czyraku, czekamy na parę sensownych pisków. I lepiej, żebyś popiskiwał żwawiej niż Miodek, albo ta wieża zostanie dzisiaj do końca odszczurzona.
 
Dust Mephit jest offline  
Stary 08-02-2020, 22:25   #115
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Hungmung Zobacz post
-No czyraku, czekamy na parę sensownych pisków. I lepiej, żebyś popiskiwał żwawiej niż Miodek, albo ta wieża zostanie dzisiaj do końca odszczurzona.
- Ty cię tak nie ciesz komediancie. Nikt cię w dzień nie zlinczuje, umrzesz w nocy trefnisiu - pocieszył skandynawskiego Tadeusza Drozdę Don Salluste w zniecierpliwieniu patrząc na szczurzą norę.
 
Arthur Fleck jest offline  
Stary 09-02-2020, 09:52   #116
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Śmierć Szczurów wstał tego dnia wyjątkowo późno. W zasadzie można by się było zastanawiać czy antropomorficzna personifikacja ludzkich, a w zasadzie szczurzych, wierzeń w ogóle potrzebowała snu, albo skoro już przy tym jesteśmy, czy w ogóle mogła spać (np. brak powiek mógł stanowić pewien problem)? Zastanawiało również czy szczury mają własne wierzenia i jeśli tak, to w co wierzą? Ale to nie Śmierć Szczurów wymyślił jak ten świat działał. On sam postępował tylko według jego reguł. Zawsze były jakieś reguły.

Gdy on słodko drzemał, ze światem pożegnały się dwie kolejne osoby. Zwłaszcza zainteresowała go śmierć Metalowego Szczura. Okazało się, że to jednak nie do niego należało zająć się tym osobnikiem. Pewnie taki metalowy przedmiot nie miał duszy, którą można by się zająć. No cóż...

Tym razem Śmierć Szczurów zapobiegawczo od razu pojawił się na miejscu spotkania wraz z Miodrzekłem. Kruk dostał wcześniej kilka oliwek, które oczywiście wziął za gałki oczne, więc przez jakiś czas powinien być zadowolony. Śmierć Szczurów tymczasem mógł się odnieść do kilku komentarzy na swój temat.

Cytat:
Napisał Don Salluste de Bazan
- W porównaniu z tym abderytą co zwał się profesorem ty dużo gadasz, tyle, że to co popiskujesz pod nosem, nie skleja się do kupy gryzoniu. Coś robił w nocy?
- PIP.

- Nie wiem co ci się nie skleja w moich wypowiedziach. Ale spokojnie mogę powiedzieć, że w nocy odwiedziłem Iago.

Cytat:
Napisał Magda Gessler
- Jeden z bardziej przydatnych nam ludzi, nie jakiś pożal się boże kelnerzyna - tutaj spojrzała na Śmierć Szczurów - który podobnie podśmiechuje sobie jak Emmerich.
Śmierć Szczurów spojrzał zaskoczony na kucharkę. Jak mogła tak o nim myśleć? Co takiego zrobił, albo nie zrobił, by zasłużyć sobie na taką potwarz? Poważnie zaczął się zastanawiać nad wyrzuceniem plakatu pani Magdy (który w rzeczywistości był znaczkiem pocztowym). Gdyby miał twarz, pojawiłby się na niej wyraz głębokiego smutku. Z żalu nie był w stanie wydobyć z siebie żadnego pipnięcia.

Cytat:
Napisał Iago
- I dlatego też wstrzymywałem się z linczem śmierci Szczurów. Ale szczerze to jego lincz by coś tam mógł dać. Jakieś sitko audytorów by się przerzedziło. A tak, część zagłosowała bo słabe miasto, a reszta, bo już czasu nie było.
- PIP.

- Jakieś dowody na poparcie tej odważnej tezy? Nie mogliśmy się zobaczyć na mafijnym czacie, bo mnie tam nie ma. Ale doskonale o tym wiesz, prawda?

Cytat:
Napisał Edwin
Następnie odwrócił się do Śmierci Szczurów.

- A ty mi powiedz, czemu przeniosłeś głos napierw z Tajniaka na Iago a potem na Miodka? Czy próbowałeś skłaniać ich tym do mówienia, tak jak ja teraz robię z tobą?
- PIP.

- Niezdecydowanie, tak to przypuszczam można by określić. Na Tajniaka głosowałem z tego samego powodu co pierwszego dnia. By zaczął się bronić, by powiedział coś co można było poddać analizie, by wyciągnąć z niego jakąś informację. Potem jednak Iago powiedział coś co kazało mi się zastanowić nad jego rolą, a wziąwszy pod uwagę, że Tajniak i tak nie mówi nic konkretnego, postanowiłem zabrać się za ptaka. Ostatnia zmiana podyktowana była tym, że tylko Miodek miał szansę zostać zlinczowanym. Niestety zbyt pochopna to była decyzja, jak się okazało nienależycie przemyślana. Boleję nad tym.
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
Stary 09-02-2020, 13:01   #117
 
Snigonas's Avatar
 
Reputacja: 1 Snigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Lord Melkor Zobacz post


Emmerich i Korwin nie zwracają na siebie uwagi, co też dobrze o nich nie świadczy...

Wybacz czarodzieju, ale jestem już starszym człowiekiem i mimo ciągle ostrego umysłu zdarza mi się zdrzemnąć. Czasami, ale się zdarza.


Wracając już do ważniejszych tematów, powiedz mi, Korganie co robiłeś tej nocy. Sam na swoją obronę póki co niewiele mam, dodam być może coś więcej później, gdy jakieś oskarżenia trafią bezpośrednio we mnie. Tak to póki co nie mam nic do dodania, a bycie jedną osobą z tłumu nigdy nie jest moim celem.
 

Ostatnio edytowane przez Snigonas : 09-02-2020 o 13:02. Powód: dodałem formatowanie
Snigonas jest offline  
Stary 09-02-2020, 13:35   #118
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Col Frost Zobacz post
Nie wiem co ci się nie skleja w moich wypowiedziach. Ale spokojnie mogę powiedzieć, że w nocy odwiedziłem Iago.
Poborca podatkowy pogłaskał się po koziej bródce, której nigdy nie zapuścił.
- Nie potwierdza to twojej niewinności, mogłeś się ukryć za jednym z anonimowych statystów, ale w końcu dajesz konkretne odpowiedzi, takich jakich don Salluste oczekuje od wszystkich tu zgromadzonych. Niestety…część bawi się w akademików-teoretyków, część chowa po kątach, jak małe dzieci zamykające oczka i licząc, że staną się niewidzialni a don Salluste i reszta odwali za nich brudną robotę.

Poborca odkopał pułapkę na myszy, założył ręce za plecy i zaczął przechadzać po Sali, zatrzymując się przy każdym i patrząc głęboko w ich kaprawe oczka.

- Zbłąkana duszo…jak ci tam na imię milczku? Emerich? Don Salluste jeszcze wczoraj miał cię na swojej liście, ale teraz, po tym jakie dałeś tu przedstawienie i rozkleiłeś przy wszystkich sam już nie wiem co o tobie myśleć. Albo jesteś dobrym aktorem, albo masz bóle menstruacyjne. Don Salluste chwilowo ci odpuści, żebyś ochłonął i się uspokoił. Jeśli jesteś z miasta, ogarnij się i zacznij coś robić, a jak nie, to dołącz i pomóż tym eunuchom nosić wodę dla Andrzeja. I pamiętaj. To, że dopiero dziś próbowałeś dociekać roli don Salluste uczyniło cię jednego z moich głównych podejrzanych - zwrócił się na chwilę da pozostałych - Nie znam tej istoty, więc czy ktoś może potwierdzić czy to faktycznie taki nadwraźliwiec? Czy ten wyskok mógł być dla odwrócenia uwagi?

- Papugo, ty dużo skrzeczysz, próbujesz, starasz się, twój pan to docenia i choć ufa tu tylko jednej osobie na razie nie bierze cię pod uwagę. Lepszy gadatliwy audytor, niż miastowy nierób.

- Janusz Mikke, herbu Korwin. Z racji, twoich bluźnierczych poglądów, które pozbawiłyby mnie stałych dochodów, już pierwszego dnia powinienem kazać cię powiesić, ty jedyny jednak masz tu szlachetne, niemal krulewskie rysy twarzy, a nie godzi się by szlachcic szlachcicowi podkładał świnie. Niemniej. Wyglądasz na takiego co na każdym temacie się zna i ma dużo do powiedzenia, twoje milczenie więc Don Salluste’a trochę dziwi. Albo się więc weźmiesz w garść, albo dołączysz do ducha i będziesz nosił wodę razem z eunuchami.

- Pijaczyno. Tobie prawie, że ufam. Kiedy ogłosiłem, że tak jak don Salluste jesteś latarnią morską, przerażony, widząc już śmierć w oczach i czując oddech morderców na karku, zaprotestowałeś. Gdybyś był audytorem, pewnie byś z chęcią przyjął wyróżnienie i ogrzewał pod moim protektoratem, ty odrzuciłeś mój dar.

- Magu. Tak jak skryba jesteś tu widzę akademikiem-teoretykiem, twoje spostrzeżenia są słuszne, tylko na razie nic z nich nie wynika. Na razie daję ci kredyt zaufania bo przynajmniej coś wnosisz do dyskusji.

- Smoku. Ty mi świecisz na fioletowo. Po pierwsze nic nie robisz, po drugie nagle dzisiaj przypomniałeś sobie o Don Salluscie, po jego wczorajszej tyradzie popierając Ducha.

- Wikingu. Jeśli jesteś audytorem, to wyjątkowo sprytnym, don Sallustowi szkoda czasu żeby sprawdzać takiego trefnisia. Jako błazen jesteś marny, a jako miastowy jeszcze gorszy niż Miodek. Jeśli nasz skrytobójca ciągle żyje, proponuje dla pewności usunąć tego komedianta w nocy, chyba, że wytypujemy lepszą kandydaturę.

- Tajniaku. Nie miałem okazji cię sprawdzić, mam przeczucie, że jesteś z miasta, choć wciąż zastanawia mnie ta pierwsza noc, gdy don Salluste wskazał ciebie, szczura i karczmarkę jako podejrzanych i padł tylko jeden trup. I to nie wiadomo z czyjej ręki.

- Skrybo. Wyglądasz na cwanego lista a sprytem prawie dorastasz don Sallustowi do pięt. Nie ufam ci, ale założę że jednak jesteśmy po tej samej stronie. Jeśli okażesz się audytorem, będzie to dla Salluste olbrzymie upokorzenie, ale jakoś przełknę gorycz porażki sprawdzając twoje ostatnie źródła dochodów.

- Kucharko. Tobie jedynej ufam, bo o ile skryba ma tylko podejrzenia, ja mam pewność, że nie jesteś audytorem. Zbuduj więc wokół siebie front i zaproponuj dalszą strategię. Komu gotowa jesteś zaufać? Kogo widziałabyś dzisiaj na szubienicy?
 
Arthur Fleck jest offline  
Stary 09-02-2020, 14:54   #119
 
Okaryna's Avatar
 
Reputacja: 1 Okaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputacjęOkaryna ma wspaniałą reputację
Mushu napuszył się jak zdenerwowana kotka.
- Byłem skupiony na jednym podejrzanym, teraz mogę skupić się na innych! Co to w ogóle za tekściki? Smoki nie świecą się na fioletowo, a jak już otacza nas światło z naszych potężnych płomieni - zakrzyknął unosząc obie łapki w górę - I jakbym chciał zauważyć nie jesteś moim jedynym typem kolego, Śmierć Szczurów też jest dla mnie podejrzanym typkiem tylko, że zręcznie mnie zignorował, co już samo to jest dla mnie wyraźnym znakiem, że gościu ma coś na tym swoim mysim sumieniu i nie jest to nic dobrego - prychnął urażony, krzyżując łapy na długiej piersi.
- Ty za to powymieniałeś sobie wszystkich jak z listy i w sumie nic z niej nie wynika, bo nikogo z niej nie masz za Audytora. Wiesz gdzie można sobie takie gdybania wsadzić? Zaraz obok wychodka w ramach papieru toaletowego! Tyle mogę Ci powiedzieć. Mało kto tu ogółem chce współpracować, każdy rzuca sobie jakimś tekstem na wiatr i ciągle błądzimy po omacku.
 
__________________
Once upon a time...
Okaryna jest offline  
Stary 09-02-2020, 15:12   #120
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Mushu
Śmierć Szczurów też jest dla mnie podejrzanym typkiem tylko, że zręcznie mnie zignorował, co już samo to jest dla mnie wyraźnym znakiem, że gościu ma coś na tym swoim mysim sumieniu i nie jest to nic dobrego - prychnął urażony, krzyżując łapy na długiej piersi.
- PIP.

- Bynajmniej. Jedyne co zignorowałem to jakaś nieudolna próba wszczęcia bójki. Na konkretne pytania i zarzuty chętnie odpowiadam.

Cytat:
- Ty za to powymieniałeś sobie wszystkich jak z listy i w sumie nic z niej nie wynika, bo nikogo z niej nie masz za Audytora. Wiesz gdzie można sobie takie gdybania wsadzić? Zaraz obok wychodka w ramach papieru toaletowego! Tyle mogę Ci powiedzieć. Mało kto tu ogółem chce współpracować, każdy rzuca sobie jakimś tekstem na wiatr i ciągle błądzimy po omacku.
- PIP!

- Tu się muszę zgodzić z jaszczurką. Wiele gdybań i z żadnego nic nie wynika. Zresztą tyle samo wynika z oskarżania innych o pisanie pustych frazesów, samemu nie robiąc nic więcej. Wiadomo komu to na rękę.
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:08.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172