|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
29-09-2021, 07:17 | #11 | |||
Reputacja: 1 | Dziewczyna w miarę jak słuchała "argumentów" Jigsawa, irytowała się coraz bardziej. W końcu nie wytrzymała wyjęła przenośny głośniczek i puściła ze spotify melodię. "Look inside, look inside your tiny mind now look a bit harder~~" W tym czasie sięgnęła po swój notatnik, który trzymała tam gdzie nikt łapy włożyć się nie odważy. - Rowerek, akt drugi - akcja! - rzekła czyniąc gest jak podczas nakręcania filmu. Cytat:
- Ty za to jak sama Kinia zauważyła nie napisałeś absolutnie nic! Zero konkretów tylko ściek spływający po tej Twojej zakichanej masce. Dlatego musieliście ją kropnąć, bo była pewną miastową i jeszcze zaczęłaby patrzeć Ci na ręce! Wybrałam Cię ot tak, jako pierwszą osobę do przesłuchania, a że co chwilę działały się jakieś cuda niewidy to chcąc skupić uwagę miasta na szukaniu mafii, a nie siedzeniu na tyłkach i poprzestaniu na przesłuchaniu Oma i Posta, oddałam na Ciebie głos. Od początku jawiłeś się na czerwono aż w końcu wyszło szydło z worka i oddałeś na mnie bezpodstawny głos. A nie przepraszam, miałeś powód w końcu Cię zaatakowałam, a Ty się wycofałeś - naigrywała się z niego przechodząc do podsumowania - Mielisz tym ozorem że się niedobrze robi, byle coś tam napisać a czy to ma ład i skład to nieistotne - to mówiąc wystawiła język z wymalowanym obrzydzeniem na twarzy. - Myślisz że możesz mówić co Ci ślina na język przyniesie? To wytłumacz mi, bo może mi umknęło, jaką ja wykorzystuję czystą okazję do wybielenia siebie atakując cię? No gdzie siusiumajtku ( Jigsaw)?! Cytat:
"Fuck you, fuck you very very much!" Trzeba to przyznać, miał pecha, bo trafił na najbardziej czepliwą i wścibska osobę z całego grona. A by nie powtórzyć błędu z poprzedniego dnia, gdzie mimo dużej ilości czasu, nie został on w pełni wykorzystany. Postanowiła również odpowiedzieć na chyba najbardziej nurtujące pytanie jakie sobie część zadawała ( chociaż Wampir ostatnio) I tak zaczęła się krótka historia o tym, czemu działała tak, a nie inaczej. - Widzę że i ten nieśmieszny klaun - zapewne nazwała go tak dlatego że miał białą karnację, - coś dodał od siebie. Więc... - zaczęła się drapać po głowie jakby chciała złączyć dwa niepasujące do siebie elementy. Cytat:
Jako że uwagi postu rezerwacyjnego były zwykle słuszne, a do tego wydawał się bardziej zielony niż większość to postanowiła się odnieść i do niego. - Z tego co wydrukowałeś pościku, to wychodzi mi na to że terminator może być miastem, które musi grać jako mafia. Bo inaczej logiczniej wytłumaczyć się obrony żółwia, który został złapany na gorącym uczynku, po prostu nie da. Być może chciał nam w ten sposób dać do zrozumienia, że jest miastowym tylko mieni się mafią. To by miało jako taki sens. - Nie była pewna swej teorii, ale postanowiła się nią podzielić. | |||