|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
12-01-2005, 12:04 | #11 |
Reputacja: 1 | - xy - z oddali słychac szum odpalanych silników AV'ki.
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
12-01-2005, 12:04 | #12 |
Administrator Reputacja: 1 | Kernak Wyciąga pistolet i strzela w głowę Dresaja bez specjalnego celowania.Ciało kucharza pada zakrwawione a jego mózg spływa na różnokolorowe kwiatki. -Sam przyznasz ,że był jakiś dziwny Xy.Gdzie macie bazę?Przydałoby się umyć po takim lądowaniu.Zobacz ile mam zadrapań - pokazuje ręke z kilkoma skaleczeniami. Jaka to planeta?
__________________ |
12-01-2005, 12:07 | #13 |
Reputacja: 1 | Niebo się pochmurzyło rozpoczęła się wielka burza. Z góry słyszycie dźwięki: -sproawadziliście na siebie klątwe kibola.
__________________ __/\___/\___/\_____/\_______/\____________/\___________________ |
12-01-2005, 12:13 | #14 |
Administrator Reputacja: 1 | Wsiada do samochodu obo Xy.Możesz się już nie bawić holo? Jestem bardzo zmęczony i nie sprawia mi to radości.Nie odpowiedziałeś mi na pytanie.Jaka to planeta?
__________________ |
12-01-2005, 12:27 | #15 |
Reputacja: 1 | -Xy- ..a planeta... nie pamietasz gdzie leciałeś ?! taka trzecia od [0,0] kiedys mówili ze jest zlelona czy błekitna. Masz szczesie ze trafiłeś tu w samo serce oazy szczescia.. reszta to ... ach szkoda słów ... zobaczysz sam. Lecimy do mnie. do mojej bazy...kawki sie napijemy tej prawdziwej...z ziaren, a nie tej co pijecie we flocie... powolutku bez pośpiechu lecimy w strone wszchodzącego słońca... krajobraz zmieniał sie z kazdym kilometrem coraz mniejsze drzewa coraz wiecej piachu, betonu.Az wkońcu doleciliśmy do miejsca zwanego baza. 3 budynki ogrodzone 3 metrowym murem 4 wierzyczki z działkami i ladowisko dla AV ... i około 20 ludzi krzątajacych sie ... [ Dodano: 2005-01-12, 12:54 ] a tak na marginesie to nie jesteś przypadkem z II konwoju ? Czekamy na transportowiec...jakos tylko gwiazdy nam spadaja...
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
12-01-2005, 17:33 | #16 |
Reputacja: 1 | Kernak Nie, nie jestem. skłamał, sam nie wiedząc czemu. Po wylądowaniu AVki, kilku ludzi, zaciekawionych informacjami o spadającym pojeździe, podeszło do niej. Kernak po wyjściu z pojazdu rozjerzał się po bazie i jego wzrok przykuła pewna kobieta. Mógłby przysiąc, że widział ją już na statku, ale przecież to nie jest możliwe żeby znalazła się tu przed nim, zwłaszcza, że oprócz niego nikt nie przeżył 'lądowania'. Jednak postanowił nie myśleć o tym w tej chwili. Gdzie tu mogę się wymyć ? spytał Xy.
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." |
12-01-2005, 17:43 | #17 |
Reputacja: 1 | - xy - wymyć się gwieździe zachciało?!...ach tak zapomniłem... tam - pokazał palcem budynek - pójdziesz prosto i kieruj się niebieską linią na podzłodze. Tylko oszczędzaj H20 bo to nieprzelewki...może potem Stary bedzie chciał z tobą rozmawiać. Ja ide na kawe. Do kantyny. Znajdziesz mnie bez problemu. odwrócił się na pięcie zostawiając Kernak'a samego. Swoim powolnym krokiem doczłapał sie do kantyny. E! - wrzasnął - Eri, skarbie...może uraczysz mnie swoją wyśmienitą kawką? tą niesamowitą...ładnie cię prosze Eri... - rozwalił się na plastikowym krzesle przy stoliku. Oglądając młodą barmanke. Obserwował jej każdy ruch... - same gwiazdy spadają z nieba... kolejny z flotylli - po cholere oni tutaj lecą... - mówił jakby sam do siebie...
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
12-01-2005, 19:14 | #18 |
Reputacja: 1 | Eri rzuciła swoje pogodne spojrzenie w stronę Xy i uśmiechnęła się swoim najpromienistrzym uśmiechem. - Nie ma sprawy. Dla ciebie wszystko. Zakręciła się przy kontuarze. Po chwili rozległ się aromatyczny zapach wyśmienitej, prawdziwej kawy. - Hej, a właściwie dlaczego mówią na ciebie Xy? Ze śmietanką czy bez? - uśmiech |
12-01-2005, 19:25 | #19 |
Reputacja: 1 | - Xy - - Małą czarną prosze...bez cukru.. Eri - odpowiedział - jakbym Cię nieznał to bym pomyślał ze sobie rzarty robisz... Wiec przypomne ci ze dlatego Xy ze tak mnie nazwali...moze i smiesznie ale to moje imie. Lepsze to od jakiegoś numerku w stylu ABC653453. Nie uważasz? po chwili delektowania się kawą spytał - a dlaczego Eri ? dlaczego Stary. -
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
12-01-2005, 20:19 | #20 |
Reputacja: 1 | Dert Widzicie jak ktoś wchodzi do pokoju szybkim krokiem trzymając potęrzny karabin w ręku.- Zwijać imprezę nomadzi się zbliżaja!- W tym momenice przeładowuje broń.
__________________ __/\___/\___/\_____/\_______/\____________/\___________________ |