|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
12-01-2005, 22:45 | #31 |
Reputacja: 1 | Thahard Co to ma byc? co to za burdel?!? - wrzasnolem...w koncu nie milo jest sie obudzic ze snu kriogenicznego krzykami... Niech to krigon pochlasta...jak mnie glowa boli...fuck...jak po wypiciu litra tego swinstwa ktore nazywaja harrakinskim winem...tak ogolnie to co to za halasy?!? co to za burdel? - zauwazam Eri O witaj... nie wiesz moze co tym idiotom dzis odbija? nawalili sie czy co? |
12-01-2005, 22:53 | #32 |
Reputacja: 1 | - xy- Nie wiem Thahard ale też się niezle bawie...kawy nawet nie daja wypić. Jakiś młody powiedział ze nomady... wejdz na wierzyczke nic nie widac...skanery też nic. mówie w strone wchodzącego. może mu się coś przysniło ?
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
12-01-2005, 23:02 | #33 |
Reputacja: 1 | Eri - Cześć - uśmiechnęła się do Thaharda - Coś mi się wydaje, że chłopcy szykują rozróbę... Znając życie skończy się to na krwawej rzezi biednych nomadów. Już nie mogę się doczekać... - ironiczny grymas na twarzy[/i] |
12-01-2005, 23:05 | #34 |
Reputacja: 1 | zdegustowany całym zamieszniem wracam do swojej niedopitej kawy. - Eri masz cośik do tej pysznej kawki która mi już prawie wystygła ? siadam przy swoim stoliku -siadaj Thahard napij się zemną
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
12-01-2005, 23:09 | #35 |
Reputacja: 1 | Thahard Mam dosc...juz chyba 10 raz probuja nas szturmowac...co oni cha zrobic nam tymi wloczniami?!? maja chyba 2 pistolety na cale plemie...i czym sie tu podniecac...no chyba ze plemiona sie zjednocza...wtedy zaleje nas jakies 10 tys. chlopa... -wzdycham...siadam obok Xy-Ah przyjacielu! jasne ze usiade ... ale tak kawe z rana? to nie na moja glowe...Eri kochanie przynies moze cos mocniejszego...ale nie to terrotanskie whiskey...nie wiadomo co ci kupcy do niego..ekhm...leja... |
12-01-2005, 23:13 | #36 |
Reputacja: 1 | Eri - Ktoś sobie głupie żarty robi... No i w końcu strzelanki nie było - wyraz małego rozczarowania przebiegł Eri przez twarz. - To może podgrzeję ci kawke Xy? Ciepła zawsze lepsza. A może i coś znajdzie się na deser. Thahard mam TYLKO terrotanskie whiskey. Transport się coś opóźnia więc ciesz się, że wogóle coś jest. |
12-01-2005, 23:23 | #37 |
Reputacja: 1 | wyciągam paczke yeheyenów i zapalam jednego - jasne skarbie cieplejsza lepsza, gdzie się podziała nasza spadające gwiazda? rozpieprzył 5 ha lasu i tak sobie teraz biega może Stary powinien z nim pogadać, statek wyglądał na jeden z folty imperium, napewno miał jakiś ładunek, nie ciekawi cię to? i po cholere tutaj leciał... i jakim sposobem rozpierdolił siętutaj... przepraszam Eri ale nie moge się powstrzymać wstaje i podchodze do lady po popielniczke...
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
12-01-2005, 23:30 | #38 |
Reputacja: 1 | Thahard hmm co tu sie dzieje...kto przylecial? ja wszystko przespalem...mowisz ze ktos sie rozpil? jak to rozpil? gdzie? mial whiskey? albo chociaz wodke...jak tak to trzeba przeszukac jego i jego statek czy czym tam przylecial zwlaszcza jesli ustaly nam dostawy... moze ma cos dobrego? moze jakies leki albo amunicje? wszystko sie dzisiaj przyda...hmm...- spogladam krytycznie na whiskey...Zwlaszcza jesli wiozl ze soba jakies...trunki...bez obrazy skarbie-mrugam do Eri- hm Xy jak sadzisz...warto sie wybrac do niego? jesli tak to chocmy chocby zaraz bo jesli jada nomadzi to wszystko nam podpieprza...decyduj-spogladam na Xy wyczekujaco...wrecz obarczam go ta decyzja... |
12-01-2005, 23:33 | #39 |
Reputacja: 1 | -Jasne. - Eri zabiera kawę i znowu krząta się sprawnie przy kontuarze. - Może warto iść do tego statku i go przeszukać? No i lepiej, żeby ta gwiazdeczka nie chodziła na wolności... Trzeba go przesłuchać, wydobyć jakieś informacje. - przynosi do stolika dymiacą kawę i butelkę whiskey ze szklanką, wraca po trzy tależyki z ciastkami z kremem - To ostatnie, jakie mam, trzymałam na czarną godzinę - uśmiech się i dosiada. - Więc co robimy z tym burdelem, który się zrobił? Proponuje zadziałać zanim stanie się nieszczęście... |
12-01-2005, 23:35 | #40 |
Reputacja: 1 | Thahard Zgadzam sie z Eri...musimy z nim pogadac, albo chociaz obejzec jego statek...i dobytek...decyduj Xy...chyba ze zostajesz sam... |