Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 23-06-2007, 00:30   #301
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
Johann

-
Ale to nie Ona zabiła Hossego i to ty ją zwabiłaś tu w pułapkę, a nie Ona Ciebie uwięziła. Możliwe Pani, że jest czarodziejką, możliwe, że Jej postać to też ułuda. Ale nie Ona nas tu uwięziła. No właśnie a po co MY Ci jesteśmy potrzebni ? Konrad rozumiem, Wyszemir też, ale ja , albo Baron ?
Nie, Pani wyjdziemy stąd za Twoim pozwoleniem, albo i bez i rozejdziemy się każdy w swoją stronę. Wy czarodzieje urywajcie sobie potem łby jak chcecie, palcie magicznym ogniem, im mniej was będzie po świecie chodziło tym lepiej. Ale nikt kto nie chce tu nie zostanie.


Skończył i odsapnął. Była to jego dłuższa z przemów w życiu. Popatrzył na współtowarzyszy. Nuże kończmy sprawę - pomyślał.
 

Ostatnio edytowane przez Arango : 23-06-2007 o 00:34.
Arango jest offline  
Stary 23-06-2007, 00:32   #302
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
- Wybacz, o pani, moje wtargnięcie do rozmowy...- odezwał się nagle Czarny Baron, teatralnym wręcz ruchem chowając szablę do pochwy- Lecz odpowiedź na twe pytanie wydaje się wręcz oczywista. Bowiem ty, piękna nieznajoma- w oku Barona coś jakby błysnęło- mogłaś zamknąć nas w swym więzieniu i to właśnie uczyniłaś.

- Ta dziewczynka zaś
- zamachnął się ręką, wskazując na Lili- Ona może opętać nas skinieniem brwi, lecz dotąd tego nie zrobiła. I za nic mam to, kim jest i co chce zrobić ze światem- wiem jedynie tyle, że przybyliśmy tu w szóstkę i wyjdziemy stąd w szóstkę, o Pani. Chociaż podróż w twoim towarzystwie z pewnością okazałaby się jeszcze ciekawsza- znów przez zmęczoną życiem twarz Barona przemknął delikatny uśmiech.

- Więc jak, zrezygnujemy z niepotrzebnego rozlewu krwi, potężna czarodziejko, czy będziemy musieli pozbawić cię tej urokliwej główki?
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline  
Stary 23-06-2007, 23:12   #303
 
mataichi's Avatar
 
Reputacja: 1 mataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie coś
Wyszemir

Starzec od pewnego czasu kuśtykał na tyłach drużyny, zrzędząc pod nosem. Cudowne odnalezienie Garaba skwitował krótkim i jakże poetyckim pomrukiem, a jego dziwne zachowanie wzbudziło w nim jedynie podejrzenia. Co gorsza pojawienie się pani tego zamku tylko je ugruntowało. Potyczka zdawała się być nieunikniona. Jego towarzysze najwyraźniej nie chcieli przystać na propozycję oddania małej czarownicy a walka bezpośrednia z kimś tak potężnym nie zapowiadała nic dobrego.
Głupcy…-wyszeptał odkładając swój kostur. W mgnieniu oka w jego dłoni znalazł się zatruty sztylet. Głęboko odetchnął, czuł się znakomicie, wszelkie osłabienie ustąpiło pola sile i młodzieńczej werwie. – Niech i tak będzie.- Uniósł sztylet gotując się do walki. Wbił wzrok w Białogłowę.- No tak to będzie piękny koniec, żyć tyle lat po to tylko żeby zdechnąć w śmierdzącym lochu.- Uśmiechnął się paskudnie na tą myśl. Bynajmniej nie myślał o sobie…
 
mataichi jest offline  
Stary 25-06-2007, 19:40   #304
 
Nassair's Avatar
 
Reputacja: 1 Nassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwu
Nassair


Na chwilę wszystko zamarło, zapadła idealna cisza. Po chwili ciszę przerwał delikatny szmer, następnie odgłos przesuwania sie po sobie ostrzy i głuchy dźwięk upadku. Głowa Garaba potoczyła się ku schodom, a po chwili ciało upadło z łoskotem na podłogę. Nassair zręcznie obrócił dwa, ociekające krwią, sejmitary w rękach i jak dzikie zwierze ruszył szybko w prawo. Dotarł do ściany i ruszył w stronę Białogłowej.
 
__________________
And then... something happened. I let go.
Lost in oblivion -- dark and silent, and complete.
I found freedom.
Losing all hope was freedom.

Ostatnio edytowane przez Milly : 25-06-2007 o 19:50.
Nassair jest offline  
Stary 25-06-2007, 21:28   #305
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Zaskoczona Venefica odskoczyła, a w jej dłoniach momentalnie błysnęły gwiazdy. Struga krwi zalała podłogę i bryznęła na ubranie Czarnego Barona, jego ręce pokryły się lepką czerwienią. Ciało Garaba drgało jeszcze konwulsyjnie przez kilka chwil, nikt już jednak nie zwracał na nie uwagi. W pomieszczeniu zahuczało od magii...

Białogłowa
syknęła, a jej piękna, porcelanowa twarz wykrzywiła się ze złości na widok toczącej się głowy. Momentalnie w powietrzu dało się wyczuć potężny ładunek magiczny, nie wymierzony jednak w nikogo bezpośrednio - wchłonęły go ściany pomieszczenia.
- Sami tego chcieliście! Ja i tak dostanę to co chcę! - wrzasnęła i całą uwagę skupiła na Nassairze, nie ruszając się jednak ze schodów.

- Musicie przedostać się do wieży, do jej siedziby i znaleźć jej duszę! - rzuciła szybko Lili do Johanna, a jej dłonie świeciły już niebieskawo od rzucanego czaru - Inaczej jeśli ona zginie my też umrzemy z jej światem. Ja ją zatrzymam, a Wy znajdźcie duszę jak najszybciej!
Czar eksplodował w jej dłoni i okrył małą czarownicę ochronną barierą. Również Konrad skupił się na wypowiadanej cicho formule, najwyraźniej przygotowując się na najgorsze.

Tymczasem w pomieszczeniu coś zaczęło się zmieniać. Zapachniało zgnilizną i spaloną skórą. Po kilki sekundach wszyscy zrozumieli co się dzieje - zza kolumn zaczęły wyłaniać się przerażające, potworne ludzkie szkielety, uzbrojone w miecze, pałki i kostury. Choć kolumny były rozstawione bardzo gęsto, dało się zauważyć, że w tamtej części pomieszczenia wciąż jest ich coraz więcej - przybywają na wezwanie swej pani. Wyszemir - stojący najbliżej - ledwo zdążył się odwrócić i zrozumiał, że za chwilę jako pierwszy padnie ofiarą jednego z nich. Cztery kolejne już przeszły już przez linię kolumn szukając ofiar dla siebie. Następne szkielety są coraz bliżej...

 
Milly jest offline  
Stary 25-06-2007, 21:32   #306
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
Johann

- Gdzie ta wieża ? I co mam zrobić jak znajdę tę duszę ? Zeżreć ? - wrzasnął Johann jednocześnie robiąc wypad i próbując ściąć jedną z czaszek ledwo trzymającą się na nadgniłych kręgach.
 
Arango jest offline  
Stary 26-06-2007, 13:19   #307
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
- Sir Raabe- szepnął Czarny Baron, powoli podchodząc do "lewego skrzydła", gdzie czekał już wcześniej wymieniony mężczyzna- Te stwory nie wyglądają na zbyt trwałe... Ma myśl to udać się do wieży przebijając się przez nie- w końcu męska dłoń nie raz i nie dwa kości rozrzuciła, a i żebra połamała...

Stając obok Johanna, Calistan szybkim ruchem wyrwał szablę i, odrobinę pochylony, uważnie obserwował wrogów, czekając na odpowiedź jego towarzysza.
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline  
Stary 26-06-2007, 16:44   #308
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
- Ja tam użyję jednak rapiera - burknął Johann.

- Chociaż dziś wolałbym pańską szablę Baronie. Pchnięcia za wiele im nie zaszkodzą. Szarża powiada pan ? I tak nas oblezą jak mrówki. Może być i szarża. Zatem NAPRZÓD Baronie !!!

Johann rzucił się do przodu tnąc na lewo i prawo,mając nadzieję, że deklaracje Carlistana nie okażą się tylko słownymi.
 
Arango jest offline  
Stary 26-06-2007, 23:43   #309
 
Nassair's Avatar
 
Reputacja: 1 Nassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwuNassair jest godny podziwu
Nassair


Twarz miał zasłoniętą. Nie było wiadomo, czy słyszał co się działo w okół, czy może przed oczami miał już tylko swoją ofiarę. Skoczył jak dzikie zwierze, jak atakująca pantera. W dwóch ruchach chciał znaleźć sie przy Białogłowej, po drodze dla zmylenia zmieniając delikatnie kierunek ruchu.
"Wejście do wieży jest za nią, - umysł pracował szybko - tak czy tak trzeba się z nią zmierzyć. Dusza duszą, ale ciało ciałem."
Wyprowadził cios prawą ręką w głowę kobiety. W bok głowy płazem, tak aby ogłuszyć. Lewa ręka była już jednak przygotowana do zadania błyskawicznego ciosu od dołu, na wypadek gdyby jednak chybił prawą.
 
__________________
And then... something happened. I let go.
Lost in oblivion -- dark and silent, and complete.
I found freedom.
Losing all hope was freedom.

Ostatnio edytowane przez Milly : 26-06-2007 o 23:57.
Nassair jest offline  
Stary 24-07-2007, 22:05   #310
 
mataichi's Avatar
 
Reputacja: 1 mataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie cośmataichi ma w sobie coś
Wyszemir

Spojrzał w puste oczodoły najbliższego przywołańca. Za jego pleców wyłaniały się następne. Było ich zbyt wiele a czasu za mało. Nie pozostawało mu nic innego jak tylko sprzeciwić się własnym przekonaniom i obietnicy jaką przed samym sobą złożył.

Szybkim ruchem ręki wbił sztylet na głębokość kilku centymetrów w swoje lewe udo. Mimo niewielkiego zranienia krew obficie trysnęła z rany tworząc w powietrzu kształt na podobieństwo błyskawicy. Na ułamek sekundy zawisła w bezruchu po czym w równie szybkim tempie rozczepiła się na dziesiątki mniejszych które zaczęły krążyć wokół staruszka tworząc po chwili półprzezroczystą czerwoną kule w centrum której stał Wyszemir.

-Biegnijcie do wieży! Ja zatrzymam szkielety tak długo jak będę w stanie!- ponaglił towarzyszy. Gdy najbliższy szkielet zaatakował on był już na to przygotowany. Cała kula zadrżała niczym zmącona tafla wody i nagle na jej powierzchni utworzyły się trzy macki które z chirurgiczną precyzją uderzyły w kierunku atakującego przeciwnika z zamiarem rozerwania go na strzępy…
 
mataichi jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:13.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172