|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-04-2007, 20:04 | #11 |
Reputacja: 1 | Macharius nie pisze za dużo ale spójrzmy na to z innej strony: I tak całkiem nieźle sobie sami radzimy i rozkręcamy sesję do granic możliwości. Sesja mimo małej aktywności Machariusa i tak ma dużo wpisów, a więc czekajmy i bądźmy cierpliwi. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
__________________ Wycofuję się na z góry upatrzoną pozycję |
11-04-2007, 21:41 | #12 |
Reputacja: 0 | Faktycznie, cierpliwość nie jest moją dobrą stroną. Nigdy nie grałem na forum w formie storytelling więc, mogę się mylić, lecz śledząc inne sesje odnoszę wrażenie, że my chodzimy topornie, po omacku. Chyba , że jest to efekt zamierzony MG. Może taki zamierzony klimacik opuszczenia i zdezorientowania? Nie chcę nikogo krytykować ani napominać mistrza gry, bo jak to się mawiało jest on drugi po Bogu na sesji, ale... gdybym bym na Wyspie to chyba bym wiedzial, czy ten mój upierdliwy zegarek stanął, czy nie, czy jest to jakaś anomalia czasowa wyspy samej w sobie... a Marcus wiedziałbyś czy ma młotek, a nie tylko nadzieję... Jeśli ma młotek to spoko, może miał układy ze strażnikami, różne cuda można przemycać w więzieniu (ja chciałem miec np szczura, który do klimatów więziennych bardziej pasuje jak stolarski młotek, ale widocznie nie przeszedł kontroli osobistej ). W takim lesie zawodzą tradycyjne sposoby orientacyjne, które zna potencjalny harcerz czy grzybiarz... i łatwo krążyć, zgubić się itp. Mamy iść do Kolonii na Północ, więc powinienem chyba wiedzieć, skoro coś mi się dzieje z zegarkiem, skoro mam wbudowany w niego kompas... Nie wiem jakie mam podejmować działania skoro nie mam tak prozaicznych danych. Mam też pytanie kolejne organizacyjne do Machariusa: Jak chcesz byśmy w końcu pisali narrację do sesji, bo w sumie każdy pisze trochę inaczej. Jak mamy wg Ciebie edytować myśli, jak rozmowy czy wtrącenia to tylko w komentarzach, itp. Poza tym gdy chce coś zrobić, podjąć jakieś działanie, to mam to opisywać na zasadzie wybiegów myślowych w przyszłość, czy zostawiasz nam podjęcie decyzji, co do ponencjalnych możliwości jego powodzenia? Np te włócznie, które mam nadzieję, że zrobiłem,bo równie dobrze mogłbym nie znaleźć odpowiednich bambusów. A jak będę chciał upolować jakiegoś zwierzaka przy wodopoju i zrobic sobie łuk na następnym postoju, to zakładasz, że to jest wykonalne? Gdzie kończy się granica naszej wyobraźni? Wiem, może smędzę, ale jak już gramy to chciałbym wiedzieć co jest grane |
13-04-2007, 20:20 | #13 |
Reputacja: 1 | No, no, niedługo minie tydzień od ostatniego pojawienia się naszego GMa. Hmmm... Nawet ja już zaczynam się martwić. Ciekawe, ciekawe czy Macharius o nas zapomniał. Przydałby się choć jakiś mały sygnał czy jeszcze żyje i pociągnie nas maluczkich. Pozdrawiam
__________________ Wycofuję się na z góry upatrzoną pozycję |
14-04-2007, 10:22 | #14 |
Reputacja: 1 | Post będzie dzisiaj, jak wrócę z normalnej sesji. Pisałem że zegarek ci stanął i nie mam zamiaru wyjaśniać czemu. Samo się wyjaśni w stosownym czasie, teraz jest to bezużyteczna kupa złomu i nic w nim nie działa, kompas też. Młotek macie, nic mi nie przeszkadza, odpisuje kiedy tylko mam czas a i sami rozkręcacie sesje, macie u mnie duże plusy za to, za rozmowy itp. itd. Teraz co do pisania, to co robicie piszcie normalnie, kursywą piszcie co mówicie a myśli brać w "cudzysłów". Już wszystko jasne? A pociągnę was do końca, do rozwiązania tajemnic Wyspy. Np. takich czemu wszyscy mieliście koszmary? Czemu zegarek stanął? I niedługo przyjdzie kolejna tajemnica ale nic się nie bójcie, ta sesja to nie kolejni Zagubieni, narobię dużo tajemnic ale wszystko zacznie się wyjaśniać
__________________ Poznaj mroczne tajemnice czterdziestego millenium |
22-04-2007, 08:35 | #15 |
Reputacja: 0 | A ja Cię wcale nie pytałem czemu stanął tylko o to co moja postać widzi na niego patrząc, więc nie powinieneś się chyba, aż tak bardzo irytować. Pytałem kilkakrotnie o ten głupi szczegół, bo wydawoło mi się, że to jest w jakiś sposób ważne i chciałem po prostu wczuć się w postać. Jeśli masz za przeproszeniem "w półdupku" tę sesję to napisz, że nie masz na to czasu. Nie pisz, że napiszesz coś jak będziesz miał na coś chwilę czasu, bo ja np. wziąłem udział w Twojej sesji myślę odpowiedzialnie, a Ty po prostu olewasz sprawę. Teraz wszystko jest jasne. Pytania i komentarze o sesję mógłbyś traktować troszeczkę poważniej, bo nie sądzę żebyś komukolwiek tutaj robił jakąkolwiek łaskę. Powodzenia na tych normalnych sesjach i zanim zaczniesz pisać odpowiedź na ten post to uważnie go sobie przeczytaj i choć trochę przemyśl, bo wcale nie mam zamiaru się z Tobą sprzeczać. |
23-04-2007, 20:07 | #16 |
Reputacja: 1 | Sesja utknęła. Chyba nasz GM nie ma ochoty na dalsze ciągnięcie. No trudno, ja w takim wypadku rezygnuje i wykreślam ten wątek ze swoich subskrybowanych. Miło było poznać grających i mam nadzieję, że się jeszcze w bardziej sprzyjających okolicznościach spotkamy. Pozdrawiam
__________________ Wycofuję się na z góry upatrzoną pozycję |
23-04-2007, 20:28 | #17 |
Reputacja: 1 | Szkoda że sesja sie rypła, nie mogłem sie doczekać co będzie dalej.
__________________ "I never make the same mistakes twice" -- by Me :P |
29-04-2007, 16:45 | #18 |
Reputacja: 1 | Od pewnego czasu wydawało mi się, że bez radykalnej zmiany sesja padnie..Mówi się trudno. Niles,Cold,Dogen - dzięki za uczestnictwo, życzę powodzenia w sesjach zarówno na LI,jak i "na żywo".Możliwe, że na tych pierwszych się spotkamy ;) |
02-05-2007, 07:36 | #19 |
Reputacja: 0 | Również pozdrawiam wszystkich graczy. To była moja pierwsza sesja na LI. Szkoda, że tak się skończyła. Miło było poznać A dla MG negatywik się należy :P |