[sesja] fantasty - Strona 10

Templarius · 02-02-2005, 10:31

Fargoth

Przebyliśmy taki kawał drogi tylko żeby podziwiać karczmy? Jakoś nie widze, by to była ostatnia ostoja cywilizacji na tych terenach...-mimo wszystko odłączam się od grupy i udaję się do karczmy, w połowie drogi rzucam tylko przez ramię-Idzie ktoś ze mną,czy macie zamiar tak stać?

Moryc Żółw · 02-02-2005, 11:11

Jestem na tyle zmęczony, że nawet mogę się napić z człowiekiem! Chodźmy!

Udaję się do najlepszej karczmy. Przy wejściu zdejmuję kaptur, aby każdy wiedział kim jestem.

Klauth · 02-02-2005, 11:24

W połowie drogi do kowala zawracam do karczmy ponieważ coś mi się przypomniało.To że mam wszystko naprawione...

Abbudin · 02-02-2005, 13:35

Ide razem z wzsystkimi do karczmy. -Też bym się czegoś napił. a swoją drogą co z tym zielonym śmieciem?-

Vengar · 02-02-2005, 13:43

Co się o niego martwisz. Na pewno dadzą mu w ciry że będzie załował ,że jest orkiem i że nie zarżnęliśmy go na miejscu.
Ruszam za resztą w stronę karczmy.
Wykonaliśmy kawałek dobrej roboty. Mam nadzieje ,że mają tu coś poza rozcieńczanym piwskiem.

Ściągam kaptur, i przejeżdżam ręką po włosach.
Przydałaby się kąpiel.

Moryc Żółw · 02-02-2005, 13:47

Podchodzę do baru i mówię do barmana.

Kielich najlepszego, czego tu macie. Szybko!

Po czym rozglądam się w poszukiwaniu jakkiegoś wolnego miejsca.

Van · 02-02-2005, 14:16

Poszliście wszyscy do karczmy. Znaleźliscie karczmę "Pod beczką gnoju". Wyglądała ona na schludną i zadbaną. W środku było mnóstwo ludzi, przeważnie wojowników.Był akurat jeden wolny stolik z siedmioma miejscami wolnymi. Usiedliście przy nim właśnie.
-Tak panie już nalewam, wino Doktyńskie.Proszę-mówiąc to karczmarz podaje Iveliosowi kielich wina. Coś jeszcze?
W tym samym czasie do stolika przy którym siedzą pozostali podchodzi młoda , zgrabna i piękna kelnerka
-Czy mam coś podać?-pyta się was

Abbudin · 02-02-2005, 14:26

Riven

-A co ma pani do zaoferowania?- Uśmiecham się do kelnerki.

Jakiej rasy jest kelnerka?

Vengar · 02-02-2005, 14:37

Patrzę na Rivena. Potem na kelnerkę.
Poproszę dzban dobrego miodu pitnego. Mam nadzieję ,że nie sprzedajecie rozcieńczanych alkoholi. Więc tak. Miód i do tego może jeszcze... jakie dania oferujecie?

Van · 02-02-2005, 14:38

-A czego sobie pan życzy?. Dzisiaj daniem miesiąca jest dziczyzna z żurawiną a na deser Piwo-Kelnerka odwzajemnia uśmiech

Ludź

02-02-2005, 11:11	#92
Moryc Żółw Reputacja: 1	Jestem na tyle zmęczony, że nawet mogę się napić z człowiekiem! Chodźmy! Udaję się do najlepszej karczmy. Przy wejściu zdejmuję kaptur, aby każdy wiedział kim jestem. __________________ Smoki są jak autobusy... Czekasz na nie latami, a nagle zjawiają się dwa... -------------------------------------------- Nie martwcie się! Żółw Moryc uratuje was przed zagładą! -------------------------------------------- w00t!! w00t!!

02-02-2005, 13:35	#94
Abbudin Reputacja: 1	Ide razem z wzsystkimi do karczmy. -Też bym się czegoś napił. a swoją drogą co z tym zielonym śmieciem?- __________________ __/\___/\___/\_____/\_______/\____________/\___________________

02-02-2005, 13:43	#95
Vengar Reputacja: 1	Co się o niego martwisz. Na pewno dadzą mu w ciry że będzie załował ,że jest orkiem i że nie zarżnęliśmy go na miejscu. Ruszam za resztą w stronę karczmy. Wykonaliśmy kawałek dobrej roboty. Mam nadzieje ,że mają tu coś poza rozcieńczanym piwskiem. Ściągam kaptur, i przejeżdżam ręką po włosach. Przydałaby się kąpiel. __________________ What's the difference between Pope John Paul II and Madeleine McCann? The Pope died a virgin.

02-02-2005, 13:47	#96
Moryc Żółw Reputacja: 1	Podchodzę do baru i mówię do barmana. Kielich najlepszego, czego tu macie. Szybko! Po czym rozglądam się w poszukiwaniu jakkiegoś wolnego miejsca. __________________ Smoki są jak autobusy... Czekasz na nie latami, a nagle zjawiają się dwa... -------------------------------------------- Nie martwcie się! Żółw Moryc uratuje was przed zagładą! -------------------------------------------- w00t!! w00t!!

02-02-2005, 14:26	#98
Abbudin Reputacja: 1	Riven -A co ma pani do zaoferowania?- Uśmiecham się do kelnerki. Jakiej rasy jest kelnerka? __________________ __/\___/\___/\_____/\_______/\____________/\___________________

02-02-2005, 10:31	#91
Templarius Reputacja: 1	Fargoth Przebyliśmy taki kawał drogi tylko żeby podziwiać karczmy? Jakoś nie widze, by to była ostatnia ostoja cywilizacji na tych terenach...-mimo wszystko odłączam się od grupy i udaję się do karczmy, w połowie drogi rzucam tylko przez ramię-Idzie ktoś ze mną,czy macie zamiar tak stać?

02-02-2005, 11:24	#93
Klauth Reputacja: 1	W połowie drogi do kowala zawracam do karczmy ponieważ coś mi się przypomniało.To że mam wszystko naprawione...

02-02-2005, 14:16	#97
Van Reputacja: 1	Poszliście wszyscy do karczmy. Znaleźliscie karczmę "Pod beczką gnoju". Wyglądała ona na schludną i zadbaną. W środku było mnóstwo ludzi, przeważnie wojowników.Był akurat jeden wolny stolik z siedmioma miejscami wolnymi. Usiedliście przy nim właśnie. -Tak panie już nalewam, wino Doktyńskie.Proszę-mówiąc to karczmarz podaje Iveliosowi kielich wina. Coś jeszcze? W tym samym czasie do stolika przy którym siedzą pozostali podchodzi młoda , zgrabna i piękna kelnerka -Czy mam coś podać?-pyta się was

02-02-2005, 14:37	#99
Vengar Reputacja: 1	Patrzę na Rivena. Potem na kelnerkę. Poproszę dzban dobrego miodu pitnego. Mam nadzieję ,że nie sprzedajecie rozcieńczanych alkoholi. Więc tak. Miód i do tego może jeszcze... jakie dania oferujecie? __________________ What's the difference between Pope John Paul II and Madeleine McCann? The Pope died a virgin.

02-02-2005, 14:38	#100
Van Reputacja: 1	-A czego sobie pan życzy?. Dzisiaj daniem miesiąca jest dziczyzna z żurawiną a na deser Piwo-Kelnerka odwzajemnia uśmiech Ludź