[sesja] fantasty - Strona 13

Templarius · 03-02-2005, 18:51

Także w łazni myję sie dokładnie, kapię sięw basenie przez kilka chwil po czym po osuszeniu wychodzę z budynku podążąjąc za Vengarem... rozglądam się uważnie po całej osadzie, szukam innych tutejszych żołnierzy wzrokiem.

Moryc Żółw · 04-02-2005, 09:04

Myję się w łaźni. Każdemu, kto by się mi przyglądam puszczam spojrzenie gwarantujące szybką śmierć.

Wychodzę z łaźni i mówię do reszty.

Idę się przejść.

Wspinam się na najbliższy dach. Rozglądam się po mieście, szukam ciekawych miejsc. Do rana będę znał to miasto jak swe rodzinne.

Van · 04-02-2005, 11:11

Wszyscy umyliście się dokładnie w łaźnie a później wyszliście przed budynek. Ivelios
wyszedł na najwyższy budynek. zobaczył kilkanascie domów mieszkalnych w których wojownicy spali, jeden potężny i wielki budynek, ten do którego poszły krasnoludy.
Cały fort otoczony był kamiennymi murami i czterema basztami z każdego rogu murów. Jadna potężna brama i kilka budynków takich jak karczma ,łaźnia, kowal, płatnerz itp

[ Dodano: 2005-02-04, 17:06 ]
Gdy drow zszedł z budynku i podszedł do was nagle zauważyliście zbliżającego się Mezona.
- Pewnie domyśliście się że poprosimy was o kolejną misję. Niezależnie czy się zgodzicie proszę oto 10 sztuk złota dla każdego z osobna.- Krasnolud dał wam każdemu obecaną sumę-A więc tak zadanie jest następujące. Pewnie pamiętacie przedstawiony drugi punkt na mapie orków? , To prawdopodobnie jest ich forteca i wy oczywiście pójdziecie to sprawdźić. Co wy na to ??

Możecie dodać sobie po jednym punkcie do atrybutów. Każdy niech poda w Komentarzach

Templarius · 04-02-2005, 17:43

Kto idzie z nami jeszcze? Nie jesteśmy na tyle głupi, by wyruszać na taką wyprawę bez silnego wsparcia! A po cichu nie mamy szans się przedostać przez tereny wroga!-kiwam głową w zamyśleniu... po czym dodaję-Ale oczywiście możecie liczyć na mój miecz!

Vengar · 04-02-2005, 18:56

Nie mamy szans na przedostanie się? Właśnie większe szanse mamy w małej grupie! Duży oddział łatwo wytropić i wytłuc a mała grupa może się tam dostać.
Tak więc możesz liczyć na mój miecz również... oraz na mój łuk!

Templarius · 04-02-2005, 19:00

Pewnie drow ma także takie samo zdanie jak ty, ale pamietaj, że to nie durne zwierzęta! a to,że wytłukliśmy ich mały odział i jedno obozowisko nie daje gwarancji na pokonanie 60 osobowego odziału bojowego których jest tam z pewnością bardzo wiele... a droga jest daleka i dobrze strzeżona-patrzę sceptycznie na Vengara.

Meechaw · 04-02-2005, 19:16

Eowindel

- Pamiętajmy, że mamy to tylko sprawdzić. Podejdziemy, obejrzymy, wrócimy i zdamy raport. Wszystko powinno pójśc gładko, o ile będziemy się zachowywać cicho. Nic prostszego. Zbierzemy się razem, ciemnego elfa wyśle się jako zwiadowcę na przodzie i tyle. Nie ma o co się martwić. Jestem za jak najszybszym wyruszeniem.

Abbudin · 04-02-2005, 19:22

Riven

-Czy ich jest dużo czy mało to i tak są te same tępe orki. A jak powiedział Eowindel nie musimy wkraczać na teran obozu. Wystarczy że się gdzieś przyczaimy. Zabijemy kilku zielonych i będze po zadaniu.-

Vengar · 04-02-2005, 20:21

Poczekajmy co ma do powiedzenia Ivelios. W koncu jezeli chcecie go wysyłać przodem to powinien coś na ten temat powiedzieć. Jeżeli się nie zgodzi to ja wyruszę jako zwiad. A co do zabijania orków panie Rivenie, to bym sie wstrzymał. Kilku zabitych orków może ich rozsierdzić a na pewno spowodować zwiększenie czujności. A nie chcemy żeby byli czujni prawda? Rzuciłem pytanie retoryczne po czym rozejrzałem się dookoła szukajac wzrokiem Iveliosa. Gdy go zobaczyłem staram się gestami pokazać mu aby podszedł bliżej

Moryc Żółw · 07-02-2005, 16:24

Widzę, że jesteście zdecydowani tam pójść, więc idę z wami. ktoś przecież musi was chronić... Poza tym, o czujności u orków nie ma co mówić. Jeśli nie mają jakiegoś stratega, kiedy zobaczą trupy rzucą się do walki. A wtedy są moi..

04-02-2005, 09:04	#122
Moryc Żółw Reputacja: 1	Myję się w łaźni. Każdemu, kto by się mi przyglądam puszczam spojrzenie gwarantujące szybką śmierć. Wychodzę z łaźni i mówię do reszty. Idę się przejść. Wspinam się na najbliższy dach. Rozglądam się po mieście, szukam ciekawych miejsc. Do rana będę znał to miasto jak swe rodzinne. __________________ Smoki są jak autobusy... Czekasz na nie latami, a nagle zjawiają się dwa... -------------------------------------------- Nie martwcie się! Żółw Moryc uratuje was przed zagładą! -------------------------------------------- w00t!! w00t!!

04-02-2005, 18:56	#125
Vengar Reputacja: 1	Nie mamy szans na przedostanie się? Właśnie większe szanse mamy w małej grupie! Duży oddział łatwo wytropić i wytłuc a mała grupa może się tam dostać. Tak więc możesz liczyć na mój miecz również... oraz na mój łuk! __________________ What's the difference between Pope John Paul II and Madeleine McCann? The Pope died a virgin.

04-02-2005, 19:22	#128
Abbudin Reputacja: 1	Riven -Czy ich jest dużo czy mało to i tak są te same tępe orki. A jak powiedział Eowindel nie musimy wkraczać na teran obozu. Wystarczy że się gdzieś przyczaimy. Zabijemy kilku zielonych i będze po zadaniu.- __________________ __/\___/\___/\_____/\_______/\____________/\___________________

04-02-2005, 20:21	#129
Vengar Reputacja: 1	Poczekajmy co ma do powiedzenia Ivelios. W koncu jezeli chcecie go wysyłać przodem to powinien coś na ten temat powiedzieć. Jeżeli się nie zgodzi to ja wyruszę jako zwiad. A co do zabijania orków panie Rivenie, to bym sie wstrzymał. Kilku zabitych orków może ich rozsierdzić a na pewno spowodować zwiększenie czujności. A nie chcemy żeby byli czujni prawda? Rzuciłem pytanie retoryczne po czym rozejrzałem się dookoła szukajac wzrokiem Iveliosa. Gdy go zobaczyłem staram się gestami pokazać mu aby podszedł bliżej __________________ What's the difference between Pope John Paul II and Madeleine McCann? The Pope died a virgin.

07-02-2005, 16:24	#130
Moryc Żółw Reputacja: 1	Widzę, że jesteście zdecydowani tam pójść, więc idę z wami. ktoś przecież musi was chronić... Poza tym, o czujności u orków nie ma co mówić. Jeśli nie mają jakiegoś stratega, kiedy zobaczą trupy rzucą się do walki. A wtedy są moi.. __________________ Smoki są jak autobusy... Czekasz na nie latami, a nagle zjawiają się dwa... -------------------------------------------- Nie martwcie się! Żółw Moryc uratuje was przed zagładą! -------------------------------------------- w00t!! w00t!!

03-02-2005, 18:51	#121
Templarius Reputacja: 1	Także w łazni myję sie dokładnie, kapię sięw basenie przez kilka chwil po czym po osuszeniu wychodzę z budynku podążąjąc za Vengarem... rozglądam się uważnie po całej osadzie, szukam innych tutejszych żołnierzy wzrokiem.

04-02-2005, 11:11	#123
Van Reputacja: 1	Wszyscy umyliście się dokładnie w łaźnie a później wyszliście przed budynek. Ivelios wyszedł na najwyższy budynek. zobaczył kilkanascie domów mieszkalnych w których wojownicy spali, jeden potężny i wielki budynek, ten do którego poszły krasnoludy. Cały fort otoczony był kamiennymi murami i czterema basztami z każdego rogu murów. Jadna potężna brama i kilka budynków takich jak karczma ,łaźnia, kowal, płatnerz itp [ Dodano: 2005-02-04, 17:06 ] Gdy drow zszedł z budynku i podszedł do was nagle zauważyliście zbliżającego się Mezona. - Pewnie domyśliście się że poprosimy was o kolejną misję. Niezależnie czy się zgodzicie proszę oto 10 sztuk złota dla każdego z osobna.- Krasnolud dał wam każdemu obecaną sumę-A więc tak zadanie jest następujące. Pewnie pamiętacie przedstawiony drugi punkt na mapie orków? , To prawdopodobnie jest ich forteca i wy oczywiście pójdziecie to sprawdźić. Co wy na to ?? Możecie dodać sobie po jednym punkcie do atrybutów. Każdy niech poda w Komentarzach

04-02-2005, 17:43	#124
Templarius Reputacja: 1	Kto idzie z nami jeszcze? Nie jesteśmy na tyle głupi, by wyruszać na taką wyprawę bez silnego wsparcia! A po cichu nie mamy szans się przedostać przez tereny wroga!-kiwam głową w zamyśleniu... po czym dodaję-Ale oczywiście możecie liczyć na mój miecz!

04-02-2005, 19:00	#126
Templarius Reputacja: 1	Pewnie drow ma także takie samo zdanie jak ty, ale pamietaj, że to nie durne zwierzęta! a to,że wytłukliśmy ich mały odział i jedno obozowisko nie daje gwarancji na pokonanie 60 osobowego odziału bojowego których jest tam z pewnością bardzo wiele... a droga jest daleka i dobrze strzeżona-patrzę sceptycznie na Vengara.

04-02-2005, 19:16	#127
Meechaw Reputacja: 1	Eowindel - Pamiętajmy, że mamy to tylko sprawdzić. Podejdziemy, obejrzymy, wrócimy i zdamy raport. Wszystko powinno pójśc gładko, o ile będziemy się zachowywać cicho. Nic prostszego. Zbierzemy się razem, ciemnego elfa wyśle się jako zwiadowcę na przodzie i tyle. Nie ma o co się martwić. Jestem za jak najszybszym wyruszeniem.