Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 29-06-2007, 10:32   #1
 
raven72's Avatar
 
Reputacja: 1 raven72 ma wyłączoną reputację
[Sesja] Przebudzenie zła.

Armia Króla
Staliście przed hebanowymi drzwiami z pergaminem przybitym obok klamki:
"Rekrutacja Otwarta"
Po kilku minutach czekania drzwi otworzył wam mężczyzna w czerwonej pelerynie.
Gestem zaprosił was do środka.
W pomieszczeniu znajdowało się duże biurku zawalone papierami i dwa krzesła.
Za biurkiem w kominku dogasał ogień.
Po prawej stronie stały przeróżne półki i szafy.
Mężczyzna usiadł za biurkiem i odezwał się do was:
-Siadajcie proszę..-wskazał dwa samotne krzesła przed biurkiem.-Spodziewałem się was.Może najpierw się przedstawcie,żebym mógł spisać wasze dane..
Wygląd mężczyzny:


Rebelianci
Znajdowaliście się w małym,zrobionym z drewna domku.
Miał on tylko jeden pokój.Na środku niego stał stół i pięć krzeseł.
Na jednym z nich siedział mężczyzna w skórzanej zbroi z mieczem jednoręcznym u pasa.
Gdy rozejrzeliście się po pokoju zauważyliście,że posiada on tylko kilka krzeseł,foteli i kominek.Nie wyglądało to na siedzibę rebeliantów..
Człowiek odezwał się do was wskazując krzesła:
-Miło,że przyszliście..Siadajcie,przedstawcie się i możemy ruszyć do głównej kwatery..
Wygląd mężczyzny:


//Poza sesją:
Proszę o pisanie na początku każdego posta nazwę swojej frakcji drukiem pogrubionym i podkreślonym.
 

Ostatnio edytowane przez raven72 : 29-06-2007 o 11:15.
raven72 jest offline  
Stary 29-06-2007, 11:11   #2
 
qba_91's Avatar
 
Reputacja: 0 qba_91 miał trochę wstydliwych czynów w przeszłości
Armia Króla

Usiadłem czując się lekko nieswojo . Dopiero teraz naszły mnie wątpliwości czy dobrze zrobiłem opuszczając swoją osade . Jednak nie było już odwrotu .
-Nazywam się Isan Dyzurax - powiedziałem - i pochodze z dalekiej elfickiej osady.Kiedy dowiedziałem się że król zbiera nowych rekrutów , pomyślałem ze napewno przyda mu się tak utalentowany zwiadowca jak ja .
Przez chwile zastanawiałem się czy przypadkiem nie okazałem się nieskromny , jednak po chwili dodałem - Potrafię świetnie posługiwać się zarówno łukiem jak i sztyletem . Potrafię równiez skradać się w sposób bezszelestny . Myślę że ktoś taki jak ja napewno przyda się królowi .
Zacząłem nerwowo rozglądać się po pomieszczeniu . Czekałem co odpowie mi mężczyzna...
 
__________________
qba_91:kill:
qba_91 jest offline  
Stary 29-06-2007, 14:45   #3
 
kayas's Avatar
 
Reputacja: 1 kayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwukayas jest godny podziwu
Armia Króla
Wilhelm oparł się o ścianę plecami.
- Jeśli armia króla składa się z takich patałachów jak ty, to nie mam tu czego szukać- zwrócił się do faceta w czerwonym. – „Siądźcie sobie, pogadamy…” mamy wojnę, człowieku, gdybym ja był twoim przełożonym, już byłbyś na froncie. Powinniśmy być już oddelegowywani. A ty z nami rozmawiasz!- nagle z tonu kpiącego przeszedł w rozkazujący- Pisz. Nazwisko: Wilhelm can Canoe, stopień: nie podlega administracji wojskowej, doświadczenie wojskowe: znaczne. Koniec. Teraz czekam na przydział. I pamiętaj, ze mimo, ze stoję po stornie armii, nie jestem jej częścią.
 
__________________
Chcesz grać,a le nie znasz systemu WFRP II?
Szkoda, co?
Wal na 7704220 i opowiedz o postaci, zmienimy ja na liczby!
kayas jest offline  
Stary 29-06-2007, 15:32   #4
 
Duck's Avatar
 
Reputacja: 1 Duck nie jest za bardzo znany
Rebelianci

Vall szybkim krokiem podszedł do krzesła i usiadł. Zanim cokolwiek powiedział, rozejrzał się po pokoju. Mały, drewniany domek z kominkiem wydał mu się całkiem przytulny.
- Nazywam się Vall... Mówił znużonym głosem ...i trudnie się w złodziejskim fachu. Z pewnych względów królestwo nie pała do mnie sympatią dlatego postanowiłem dołączyć do was.
Elf do którego mówił nie wzbudził w nim zaufania... jak zresztą wszyscy w pokoju. Czekał już tylko aż reszta powie to co musi i szybko udają się do siedziby rebeliantów. Czuł strach, gdyż przyłączając się do buntowników zwracał większą uwagę królestwa, co nie było mu na rękę.
 
Duck jest offline  
Stary 29-06-2007, 15:43   #5
 
Ercekion's Avatar
 
Reputacja: 1 Ercekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skałErcekion jest jak klejnot wśród skał
Rebelia
Kasshan pociagnal nosem gdy wszedl do domku. Unosil sie w nim dziwny zapach. Jakby mieszanka, zapachu ludzi, elfow i drewna. Wszystko to razem mieszalo sie i powodowalo u emisariusza lekkie mdlosci.
Salam, zwa mnie Kasshan ab Elnish, jestem emisariuszem wielkiego i poteznego sultana Wladcy Poludniowych Pustyn, Krola Zielonych Oaz, Pana na Morzu i Ziemi, Boskiego Syna, Wladcy Slonca z Hasshanu.Mowiac to sklonil sie nisko i wykonal rytualne gesty reka ( lapa ?) majace na celu chwalenie sultana i jego boskosci. Zlowrogi tyran, Verius osmielil sie siegnac bezprawnie po bogactwa ktore wiozlem jako dary. Za to i inne swe zbrodnie musi zostac ukarany. Dlatego tez postanowilem sie do was przylaczyc.
 
Ercekion jest offline  
Stary 29-06-2007, 16:40   #6
 
Mr. Żubr's Avatar
 
Reputacja: 1 Mr. Żubr nie jest za bardzo znanyMr. Żubr nie jest za bardzo znanyMr. Żubr nie jest za bardzo znanyMr. Żubr nie jest za bardzo znanyMr. Żubr nie jest za bardzo znany
Rebelianci

Gerathor ucieszył się z widoku elfa. W sumie czasem wydawało mu się, że elfom można ufać bardziej, niż ludziom. Siedząc już na krześle rzekł:
- Nazywają mnie Gerathor. Myślę, że będę pomocny rebelii ze względu na moje umiejętności walki wręcz - tu położył dłonie na rękojeściach obydwu swych mieczy - poza tym niezły ze mnie łucznik - tym razem wskazał swój łuk. - Przyda się również moja umiejętność tropienia... - Gerathor milczał przez moment.
- Powodów przyłączenia do rebelii nie muszę podawać, prawda? - dodał na koniec, rozglądając się nerwowo po pokoju.
 
Mr. Żubr jest offline  
Stary 29-06-2007, 17:01   #7
 
raven72's Avatar
 
Reputacja: 1 raven72 ma wyłączoną reputację
Rebelianci
Mężczyzna pokiwał głową i napisał parę zdań na pergaminie wyjętym spod stołu.
Po chwili zwinął papier w rulon i związał mocną liną.
Spojrzał na was i powiedział:
-Jeśli nie macie żadnych pytań to ruszajmy..
Wstał z krzesła i podszedł do drzwi.
Otworzył je szeroko i wyszedł.
Gdy poszliście za nim wyszliście na małą polankę ze stawem pośrodku.
Elf ruszył w stronę lasu i poszedł wydeptaną ścieżką.
Po kilku minutach podróży zauważyliście skrzyżowanie dróg.
Mężczyzna uśmiechnął się i zniknął między drzewami.

Po kilku sekundach marszu między drzewami waszym oczom ukazała się wioska zbudowana na skałach.

Elf odwrócił się do was i powiedział:
-Trzymajcie się blisko mnie..
Ruszył w kierunku pierwszego mostu.
Gdy przeszliście trzy mosty waszym oczom ukazał się niewielki,drewniany domek,a przy nim kilka drzew.
Mężczyzna zapukał trzy razy i wszedł do środka.
Wchodząc za nim waszym oczom ukazało się niewielkie wnętrze.
Pod lewą ścianą stało biurko z hebanu.
Za nim siedział mężczyzna spoglądający na was.
Dom był umeblowany skromnie,tak,aby spełniał podstawowe potrzeby.
Kominek znajdował się tuż obok biurka.Okrągły stół stał na środku pokoju.
Elf podszedł do człowieka i wyszeptał coś do niego.
Ten uniósł brwi i zabrał pergamin z ręki waszego towarzysza.
Ten odszedł do was i szepnął wychodząc:
-Powodzenia..
Mężczyzna spojrzał na was i powiedział:
-Nowi,co?Jeśli macie jakieś pytania, to zadajcie je teraz..Następnie przydzielę wam kwatery..
Zapomniałbym!Jestem Kentar,wasz nowy dowódca.

Wygląd mężczyzny:


//Słówko poza sesją:
Gdy wszyscy Rebelianci napiszą swoje posty to u nich posuwa się akcja do przodu,tak samo z Armią.Więc czasami są inne sfery czasowe,chyba,że macie ze sobą się spotkać albo walczyć.
 
raven72 jest offline  
Stary 29-06-2007, 17:25   #8
 
Ravine's Avatar
 
Reputacja: 1 Ravine nie jest za bardzo znanyRavine nie jest za bardzo znany
Armia Króla
Kobieta obrzuciła "mężczyznę" rozbawionym spojrzeniem.
-Wybacz, ale muszę zadać jedno pytanie. Jesteś mężczyzną czy kobietą? Bo ja jakoś nie mogę rozróżnić.
Przechyliła lekko głowę ze złośliwym uśmiechem.
-Tak przy okazji jestem Rosalina...
 
Ravine jest offline  
Stary 29-06-2007, 18:45   #9
 
Duck's Avatar
 
Reputacja: 1 Duck nie jest za bardzo znany
Rebelianci
Młody złodziej oparł się o ścianę i czekał. Nie miał żadnych pytań bo, poza schronieniem niczego więcej nie oczekiwał od rebeliantów.
 
Duck jest offline  
Stary 29-06-2007, 19:46   #10
 
Mr. Żubr's Avatar
 
Reputacja: 1 Mr. Żubr nie jest za bardzo znanyMr. Żubr nie jest za bardzo znanyMr. Żubr nie jest za bardzo znanyMr. Żubr nie jest za bardzo znanyMr. Żubr nie jest za bardzo znany
Rebelianci

- Mam jedno pytanie - odezwał się tropiciel. - Długo będziemy siedzieć w tych swoich "kwaterach"? Mam nadzieję, że nie dacie zasnąć nam tu z nudów, albo czekać w nieskończoność licho wie na co, hmmm...? Poza tym pytań brak.
 
Mr. Żubr jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:18.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172