|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
22-02-2008, 21:14 | #331 |
Reputacja: 1 | Jak dobrze z powrotem mieć neta! I to w dodatku należycie zabezpieczonego przed atakami wszelkiej maści i rodzaju [autocenzura] z pewnym psychopatycznym emigrantem zarobkowym na czele. Róbta co chceta, ale z sesji mnie nie wywalicie. Nawet jak Rasgan w afekcie Naiserię ubije, to zrobię nową postać i powrócę. Albo jeszcze lepiej. Powrócę jako duch Naiserii. Najpierw będę nawiedzać was w snach, potem kogoś opętam, a na koniec odprawię mroczny rytuał, powrócę jako licz, najmocniejszy ze wszystkich Grzegorzy co wszystkich zjednoczy i zawładnie światem... Nie, wróć, Grzegorze to nie ta sesja Tylko co ja zrobię bez paranoi na punkcie szukającego mej zguby starego druida? Acha, żeby nie było że zapomniałam. Przyspieszenie rozgrywki poprzez zwiększenie częstotliwości postów - jak najbardziej za. Zwiększenie liczby bitew KOSZTEM intryg i zagadek - jak najbardziej przeciw. Długie posty, w tym niepozbawione dygresji - znowu za. A jako że zadka Lin nie oglądałam, to w tej kwestii wstrzymuję się od głosu
__________________ So why don't you dance to music I hear inside my head? Ostatnio edytowane przez Tor Zirael : 22-02-2008 o 21:19. |
22-02-2008, 21:18 | #332 |
Reputacja: 1 | No co ty? Rasgana nie znasz? Już on ci coś znajdzie... Z resztą druid raczej nie wyparuje pozostawiając samo ubranie jak Ben Kenobi... BTW: my wiemy, że on jest druidem? |
22-02-2008, 21:25 | #333 |
Reputacja: 1 | BTW, nie wiemy. Wyparować może i nie wyparuje, zniknie jak Twoje poprzednie wcielenie w tej sesji - Rączka vel Alkus albo znajdziemy go później w jakiejś jadalni w stanie odbiegającym od apetycznego, jak krasnoluda którego w dwójce podejrzewałam o dybanie na moje życie... Czy to jest jakaś klątwa? Eeeej, o taką moc siebie nie podejrzewałam - moc wypędzania graczy z nieprzychylnymi mi postaciami
__________________ So why don't you dance to music I hear inside my head? |
23-02-2008, 20:57 | #334 |
Reputacja: 1 | Wybaczcie, że tak późno odpisuję... Część z was już wie, że jestem jednym z tych psychopatycznych emigrantów aczkolwiek nie zarobkowym (moje powody niech pozostaną sferą domysłów i spaczonej logiki - zagadką). Moje powody nieobecności są różnorakie... Czasami, tak, jak Silwilin opisał - mam jakąś taką dziwną niechęć do pisania i mimo, że zdaję sobie sprawę, że powinienem - jakoś nie mogę się zabrać do pisania... Czasami jednak czekam też na wypowiedzi innych graczy - w tym wypadku czekałem na Gem'a, który uczestniczył ze mną w tej samej scenie i chciałem zobaczyć, co on zrobi... a potem ponownie ogarnęła mnie ta dziwna niechęć do pisania - wybaczcie. Czasem jednak siedzę na forum całymi godzinami i klikam odświeżanie, mając nadzieję, że pojawi się w sesji lub komentarzach nowy post, który mógłbym przeczytać... Ostatni i bardzo ważny powód to moja sesja - jak wiecie (chyba, że nie wiecie) - to przygotowywałem się do rozpoczęcia sesji Świata Mroku - do której obserwowania zapraszam. Oczywiście Rasgan i Silwilin będą ją obserwować od wnętrza i mam nadzieję, że tam przygoda nie utknie z powodu nieaktywności graczy... Sesja właśnie ruszyła dziś rano... poszedłem spać dopiero po godzinie 11 czasu Greenwich. Wstałem 2 godzinki temu i po sprawdzeniu wszystkich elementów sesji WoD - zmusiłem się do powrotu do Bohaterów Kontynentu Zagłady... Wybaczcie za opóźnienia z mojej strony - teraz powinno iść sprawniej...
__________________ Projektant wie, że osiągnął doskonałość nie wtedy, gdy nie ma już nic więcej do dodania, lecz wówczas, gdy nie ma już nic więcej do odjęcia... |
24-02-2008, 09:45 | #335 |
Reputacja: 1 | Słuchajcie, umówmy się może, że jeśli ktoś chce czekać z ruchem na posta konkretnej osoby (co wiem, że się często zdarza, również mi), będzie o tym informował tu, w komentarzach? W ten sposób unikniemy niektórych przestojów, bo pewnie nie raz zdarza się że 2 czy 3 graczy czeka na siebie na wzajem, żaden nie chce zacząć pierwszy, nikt nie wie że to właśnie na niego się czeka i w ten sposób gra utyka na dwa tygodnie.
__________________ So why don't you dance to music I hear inside my head? |
24-02-2008, 21:24 | #336 |
Reputacja: 1 | Przepraszam, że nie było mnie tyle czasu na LI, wróciłem, znowu będę aktywny, ale od jutra;/ bo dziś poszły już post w dwóch innych sesjach, poza tym musiałem przeczytać to, co pisali inni gdy mnie nie było. W efekcie spędziłem na LI ponad 3h. |
24-02-2008, 22:15 | #337 |
Reputacja: 1 | Przykro mi, że Amman rezygnuje. Stary (a może młody) jesteś tego pewien? Co do pomysłu Jaskółeczki - bardzo mi się podoba. Informujmy sie nawzajem co i jak, na kogo czekamy, jakie są plany. Bedzie sprawniej. Ja też postaram się ożywić sesję bardziej. W najbliższej przyszłości (ten lub następny ruch) wiele się powinno wyjaśnić.
__________________ Szczęścia w mrokach... |
26-02-2008, 16:48 | #338 |
Reputacja: 1 | Witam ponownie. Brakuje mi ruchu Mi Raaza i Achmeda. Jeśli wszystko będzie ok, to ruch z mojej strony powinien pojawić się w okolicy weekendu. Do piątku nie zdążę na pewno (chyba, że cud będzie jakiś w co wątpię).
__________________ Szczęścia w mrokach... |
27-02-2008, 23:48 | #339 |
Reputacja: 1 | Trzeba bardzo mocno wierzyć w cuda, Rasganie! I mocno trzeba tym cudom pomagać Trzeba na nie chuchać i dmuchać i karmić i pieścić i właśnie wtedy się zdarzają Ależ mnie filozoficzno-poetycko-melancholijno-nostalgiczny nastrój dopadł Ale taki bardzo pozytywny na szczęście Kocham was wszystkich !!!!!!! Ale będę kochać was jeszcze bardziej jeśli się zmobilizujemy i popchniemy tą sesję aż się rozpędzi do tempa filmu akcji z Jackiem Chanem w roli głównej
__________________ Jest śmierć i podatki, ale podatki są gorsze, bo śmierć przynajmniej nie trafia się człowiekowi co roku. Ostatnio edytowane przez Linderel : 28-02-2008 o 00:09. |
28-02-2008, 00:04 | #340 |
Reputacja: 1 | Lin, oglądałaś w dzieciństwie animki? "O, zwierzątko! Będziesz moim zwierzątkiem? Oczywiście że będziesz moim zwierzątkiem! Będę cię tulić, i głaskać, i pieścić, i karmić..." mówiła Elwirka dusząc biedne zwierzaki, po czym karmiła je błotnymi babkami, prała w pralce ("Ojej, zwierzaczek się ubrudził...") itp itd. Rasgan, nie uduś swoich cudów
__________________ So why don't you dance to music I hear inside my head? |
| |