[Komentarze] Opowieści z Karaibów: Złoto z Isla De la Muerta - Strona 2

Discordia · 12-03-2009, 20:18

dobrze, to ja też się przywitam

A więc witajcie.
Na wstępie powiem tylko, że to co mówi moja postać, mówi moja postać i nie bierzcie sobie tego do serca, bo moje postacie żyją własnym życiem i nie zawsze udaje mi się je kontrolować :] to co mówią lub myślą moi bohaterowie nie myślę i nie mówię ja. Zaznaczam, żeby nie było nieporozumień.

Skoro tą sprawę sobie wyjaśniliśmy, to jeszcze pragnę zaznaczyć, że moje gg znajduje się w profilu, więc każdy może sobie zajrzeć jeśli potrzebuje. Niemniej zaznaczam, że na gg bywam dość rzadko, średnio raz na dwa dni więc proszę się nie denerwować jeśli nie odpiszę od razu

niecierpliwie wyglądam dalszego ciągu

merill · 15-03-2009, 08:57

Wracam ze szkolenia około 20 marca, potem zacznę nadrabiać zaległości.

Pozdrawiam merill

Rusty · 19-03-2009, 19:32

Rozumiem przez to, że te opóźnienia wynikają z tęsknoty za kapitanem?
Pytanie tylko czemu komentarze takie zaniedbane? Trzeba ich już szukać na drugiej stronie.

DrHyde · 19-03-2009, 21:02

Umówiliśmy się z Merillem, że będziemy dawać posty na zmianę. Kapitan wraca 20 marca na pokład, więc cierpliwości. Jeszcze zdążymy was pozabijać <śmiech>

Kelly · 20-03-2009, 07:25

Moim zdaniem zdecydowanie sensowniejsze jest ustalenie, ze pisze ten, kto ma czas i możliwości. Jeżeli się nie da na przemian, to ktoś powinien napisać pod rząd, a potem jego kolega identycznie. Rozumiem bowiem, ze skoro razem dwie osoby prowadzą sesję to dlatego, ze się lubią i ufają wzajemnie sobie. Bo chyba to na przemian to nie jest totalny dogmat, bo co, jak kogoś nie będzie np. miesiąc, to sesja zupełnie stanie? Wiem tyle, tego typu przestoje zwyczajnie zniechęcają do gry. Wiadomo, raz się tam nic nie stanie, ale jeżeli się to powtarza, to jest to najlepszy sposób na zabicie sesji.

DrHyde · 20-03-2009, 16:34

No tak. Pójdę chyba za to na kolanach do Częstochowy. Dziś merill powinien dodać posta. Jeśli nie skontaktuje się ze mną do wieczora, to ja dodam. Dzięki za słuszną uwagę Kelly.

Mira · 20-03-2009, 19:43

Szanowny Wasz MG dzwonił do mnie (ma się te wtyki), bym przekazała, że pojawi się dopiero w poniedziałek. To i przekazuję.

PS. Moje sesje i tak są fajniejsze!!!

Discordia · 21-03-2009, 21:40

Mimo wszystko musze się zgodzić z Kellym. Przestoje nie służą sesjom PBF. W związku z tym mam pytanie: czy DrHyde jednak wklei jakiegoś posta czy czekamy do poniedziałku na merilla? Nie obrażając nikogo, zdarza się, że potem się okazuje, że coś wypadło, potem krewni, potem szkoła/praca a potem jeszcze coś i się robi kolejny weekend. Bez urazy, ale może jednak potrzymajmy się założenia, że pisze ten, co ma czas i możliwości. W końcu co za różnica który, skoro prowadzicie sesję obaj?

merill · 23-03-2009, 12:58

"Nie obrażając nikogo, zdarza się, że potem się okazuje, że coś wypadło, potem krewni, potem szkoła/praca a potem jeszcze coś i się robi kolejny weekend. Bez urazy, ale może jednak potrzymajmy się założenia, że pisze ten, co ma czas i możliwości."

Ten cytat nieco mnie dotknął.Poprosiłem Mirę by mnie usprawiedliwiła, niestety niektórym to nie wystarcza. Miałem 2 tyg w plecy przez szkolenie z pracy, do domu wróciłem z opóźnieniem:/, bo mieliśmy stłuczkę po drodze, a jak się okazało w domu administrator zapomniał "zapłacić" za net w budynku i dopiero dziś mam...

Ja nikogo siłą nie trzymam... Wracam dziś wieczorem z pracy ok 19 -20 i postaram się odpisać...

Myślałem, że trochę wyrozumiałości się należy?

Pozdrawiam merill

Kutak · 23-03-2009, 14:05

A ja poprzeć muszę akurat Merilla. Bo ile było tych przerw? Hmmm, jedna? Tak, wiem, sesja dopiero się zaczęła, ale od kiedy znam Merilla (a już trochę ze sobą grywamy

), to raczej nie ma w zwyczaju wyjeżdżać co drugi tydzień na szkolenia. A raz na jakiś czas dwutygodniowy "termin" nikogo chyba nie zabił (przynajmniej nie słyszałem o takich przypadkach

), nie zniszczył też żadnej sesji. Jakby była jakaś sytuacja kryzysowa u któregoś z panów to jestem pewny, że jakoś by się "dogadali", ale w tej chwili... No, nie było zbyt wielkiej potrzeby.

A problemy ze szkołą/pracą, o których wspomniała Discordia, to raczej nie kwestia dwóch tygodni, a najwyżej dwóch, góra trzech dni. Też nie zdarza się to codziennie. I jak dla mnie szukanie problemu w takich opóźnieniach to czepianie się dla samego... czepiania.

MG też człowiek, ot.

Cieszę się, że wróciłeś, Merill. To teraz czas skopać parę tyłków. I zdobyć parę kufrów złota. Prost z Isla de la Muerta!

12-03-2009, 20:18	#11
Discordia Reputacja: 1	dobrze, to ja też się przywitam A więc witajcie. Na wstępie powiem tylko, że to co mówi moja postać, mówi moja postać i nie bierzcie sobie tego do serca, bo moje postacie żyją własnym życiem i nie zawsze udaje mi się je kontrolować :] to co mówią lub myślą moi bohaterowie nie myślę i nie mówię ja. Zaznaczam, żeby nie było nieporozumień. Skoro tą sprawę sobie wyjaśniliśmy, to jeszcze pragnę zaznaczyć, że moje gg znajduje się w profilu, więc każdy może sobie zajrzeć jeśli potrzebuje. Niemniej zaznaczam, że na gg bywam dość rzadko, średnio raz na dwa dni więc proszę się nie denerwować jeśli nie odpiszę od razu niecierpliwie wyglądam dalszego ciągu __________________ Discordia (łac. niezgoda) - bogini zamętu, niezgody i chaosu. P.S. Ja tylko wykonuję swój zawód. Di.

15-03-2009, 08:57	#12
merill Reputacja: 1	Wracam ze szkolenia około 20 marca, potem zacznę nadrabiać zaległości. Pozdrawiam merill __________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451

19-03-2009, 19:32	#13
Rusty Reputacja: 1	Rozumiem przez to, że te opóźnienia wynikają z tęsknoty za kapitanem? Pytanie tylko czemu komentarze takie zaniedbane? Trzeba ich już szukać na drugiej stronie. __________________ And the dance continuous. Obecnie nieobecny.

20-03-2009, 19:43	#17
Mira Konto usunięte Reputacja: 1	Szanowny Wasz MG dzwonił do mnie (ma się te wtyki), bym przekazała, że pojawi się dopiero w poniedziałek. To i przekazuję. PS. Moje sesje i tak są fajniejsze!!! __________________ Konto zawieszone.

21-03-2009, 21:40	#18
Discordia Reputacja: 1	Mimo wszystko musze się zgodzić z Kellym. Przestoje nie służą sesjom PBF. W związku z tym mam pytanie: czy DrHyde jednak wklei jakiegoś posta czy czekamy do poniedziałku na merilla? Nie obrażając nikogo, zdarza się, że potem się okazuje, że coś wypadło, potem krewni, potem szkoła/praca a potem jeszcze coś i się robi kolejny weekend. Bez urazy, ale może jednak potrzymajmy się założenia, że pisze ten, co ma czas i możliwości. W końcu co za różnica który, skoro prowadzicie sesję obaj? __________________ Discordia (łac. niezgoda) - bogini zamętu, niezgody i chaosu. P.S. Ja tylko wykonuję swój zawód. Di.

19-03-2009, 21:02	#14
DrHyde Reputacja: 1	Umówiliśmy się z Merillem, że będziemy dawać posty na zmianę. Kapitan wraca 20 marca na pokład, więc cierpliwości. Jeszcze zdążymy was pozabijać <śmiech>

20-03-2009, 07:25	#15
Kelly Reputacja: 1	Moim zdaniem zdecydowanie sensowniejsze jest ustalenie, ze pisze ten, kto ma czas i możliwości. Jeżeli się nie da na przemian, to ktoś powinien napisać pod rząd, a potem jego kolega identycznie. Rozumiem bowiem, ze skoro razem dwie osoby prowadzą sesję to dlatego, ze się lubią i ufają wzajemnie sobie. Bo chyba to na przemian to nie jest totalny dogmat, bo co, jak kogoś nie będzie np. miesiąc, to sesja zupełnie stanie? Wiem tyle, tego typu przestoje zwyczajnie zniechęcają do gry. Wiadomo, raz się tam nic nie stanie, ale jeżeli się to powtarza, to jest to najlepszy sposób na zabicie sesji.

20-03-2009, 16:34	#16
DrHyde Reputacja: 1	No tak. Pójdę chyba za to na kolanach do Częstochowy. Dziś merill powinien dodać posta. Jeśli nie skontaktuje się ze mną do wieczora, to ja dodam. Dzięki za słuszną uwagę Kelly.

23-03-2009, 12:58	#19
merill Reputacja: 1	"Nie obrażając nikogo, zdarza się, że potem się okazuje, że coś wypadło, potem krewni, potem szkoła/praca a potem jeszcze coś i się robi kolejny weekend. Bez urazy, ale może jednak potrzymajmy się założenia, że pisze ten, co ma czas i możliwości." Ten cytat nieco mnie dotknął.Poprosiłem Mirę by mnie usprawiedliwiła, niestety niektórym to nie wystarcza. Miałem 2 tyg w plecy przez szkolenie z pracy, do domu wróciłem z opóźnieniem:/, bo mieliśmy stłuczkę po drodze, a jak się okazało w domu administrator zapomniał "zapłacić" za net w budynku i dopiero dziś mam... Ja nikogo siłą nie trzymam... Wracam dziś wieczorem z pracy ok 19 -20 i postaram się odpisać... Myślałem, że trochę wyrozumiałości się należy? Pozdrawiam merill __________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451

23-03-2009, 14:05	#20
Kutak Reputacja: 1	A ja poprzeć muszę akurat Merilla. Bo ile było tych przerw? Hmmm, jedna? Tak, wiem, sesja dopiero się zaczęła, ale od kiedy znam Merilla (a już trochę ze sobą grywamy ), to raczej nie ma w zwyczaju wyjeżdżać co drugi tydzień na szkolenia. A raz na jakiś czas dwutygodniowy "termin" nikogo chyba nie zabił (przynajmniej nie słyszałem o takich przypadkach ), nie zniszczył też żadnej sesji. Jakby była jakaś sytuacja kryzysowa u któregoś z panów to jestem pewny, że jakoś by się "dogadali", ale w tej chwili... No, nie było zbyt wielkiej potrzeby. A problemy ze szkołą/pracą, o których wspomniała Discordia, to raczej nie kwestia dwóch tygodni, a najwyżej dwóch, góra trzech dni. Też nie zdarza się to codziennie. I jak dla mnie szukanie problemu w takich opóźnieniach to czepianie się dla samego... czepiania. MG też człowiek, ot. Cieszę się, że wróciłeś, Merill. To teraz czas skopać parę tyłków. I zdobyć parę kufrów złota. Prost z Isla de la Muerta! __________________ Kutak - to brzmi dumnie.