Leminkainen

Sloan odezwał się
-Jeszcze jedno pytanie, jakie macie ustalone sygnały?
przesłuchiwany spojrzał na Taylora po czym znowu na Sloana
-zielona raca że wszystko w porządku, czerwona że ktoś odłączył się od pociągu

Sloan zabrał cię na korytarz
-nie pochwalam pańskich metod ale muszę przyznać że są efektywne. Jeszcze nie wiem co zrobimy z naszym więźniem, może się jeszcze przydać jako moneta przetargowa. Dobra czas przekazać radosne wieści reszcie

Poszliście razem do stołówki gdzie czekała na was reszta Sloan zatarł ręce i odezwał się jako pierwszy
-Good news everyone!, udało nam się wyciągnąć co nieco od naszego więźnia. Przeciwnik ma przewagę liczebną ale mamy trzy rzeczy które mogą nam pomóc. Po pierwsze podjedziemy na inną bocznicę niż się nas spodziewają co zmusi ich do zmiany rozstawienia, po drugie mamy dwóch snajperów na pozycjach więc całkiem prawdopodobne że paru nie dobiegnie. Po trzecie możemy wykorzystać pojazdy do przerzucenia ludzi na ich zaplecze. A i w sumie jest i czwarte, mamy zasłonę dymną. Ktoś ma jakieś propozycję?

 

kretoland

- Nie mam za dużego doświadczenia z dymem, ale wiem że może działać na korzyść naszą jak i przeciwnika. Nasz pojazd można by było zrobić na mobilną platformę strzelniczą. Ludzi przydało by się też podzielić na jakieś 3-4 osobowe drużyny. Dłużej pożyjemy jak się wzajemnie będziemy ubezpieczać. Martwi mnie trochę ciężki sprzęt jaki widziałem na dachu budynku. Hmm... - John na chwilę się zamyślił - A jakby tak zasłonę dymną rzucić na ciężkie karabiny. Na ślepo nie będą chyba strzelać, a jakby się wysłało trochę ludzi na grę to by można było je przejąć. Jeśli nas na dole za mocno nie zwiążą walką.

 

Leminkainen

Taylor udało ci się naszyć wycięte ze skrzynki blachy na jakąś starą kurtkę uzyskując tym samym całkiem solidną namiastkę kamizelki kuloodpornej, no przynajmniej z przodu bo na tył już nie starczyło...

Od panów ze strzelbami oczekuję deklaracji jaką amunicję ładujecie.

Sloan usiadł nad szkicem fabryki
-Ciężki sprzęt mam nadzieję na samym początku ściągną nasi snajperzy na pewno będzie im o tyle łatwiej że mieli dużo czasu na ocenę odległości do stacjonarnych celów. Dobra jest nas jedenaście osób nie licząc dwójki snajperów na miejscu. Podzielimy się na dwa teamy sześcioosobowy zostanie przy pociągu, podzielony na dwie trójki. Pięcioosobowy weźmie motocykle i zrobi łuk zajeżdżając fabrykę od tyłu. Zaraz po zatrzymaniu pociągu rzucamy dym i pociąg odjeżdża żeby załoga nie dostała przypadkiem, dlatego najważniejsze jest żeby znaleźć sobie jakieś osłony.

Skład drużyn będzie następujący:
grupa przy pociągu:
Ja, Rob, Jamie, Jacob, Andrew i Lance dodał wskazując na jednego z uzbrojonych robotników
-Druga grupa to Billy, Taylor, John Ellen i White. Jakieś pytania?

 

Gveir

Kiwam głową. Pozostaje zgodzić się mi na taką drużynę. Komandosem nie jestem, ale szyć z pompeczki umiem. Przyda się.
W zamyśle mam załadować pompkę pociskami na przemian tu. najpierw gruby śrut 12Ga potem breneka, potem śrut. Łącznie 4 śrutowe naboje, 3 brenki. Kurteczka również idzie ze mną, z dumą zakładam ją na siebie.

 

Leminkainen

Pociąg powoli toczył się tyłem w stronę fabryki spędzaliście czas w stołówce sprawdzając jeszcze raz sprzęt i dokonując ostatnich ustaleń. Czas wlókł się niemiłosiernie. po jakiś dwóch godzinach dotarliście do rozjazdu prowadzącego do fabryki i tam skręciliście, po chwili Sloan zadecydował o odłączeniu desantu. Na koniec dodał tylko kilka słów:
- zaczekajcie z wkroczeniem na nas, chyba że będziecie mieli opcję odbicia zakładników.

Taylor wsiadł na HD a John ponownie poprowadził Hexa ruszyliście dużym łukiem oddalając się od torów. zadecydujcie którędy chcecie zajechać

Pociąg wyrzucając z siebie kłęby dymu powoli toczył się naprzód, kiedy w polu widzenia pojawiło się jezioro i fabryka Sloan załadował pistolet sygnałowy i powiedział
- Mam nadzieję że metody Taylora są skuteczne.
po czym przez okno odpalił flarę, ta wzniosła się z sykiem po czym wybuchła dwiema zielonymi gwiazdkami.


Powoli zbliżyliście się do zwrotnicy, zauważyliście pierwszego snajpera na dachu budynku 13. Lance wyskoczył i przestawił zwrotnicę i pojechaliście na bocznicę z rampą co wywołało zamieszanie między przeciwnikami (których jak dotąd naliczyliście sześciu) teraz biegną żeby zająć nowe pozycje.

User Media - TinyPic - bezpłatny hosting obraz�w, udostępnianie zdjęć i hosting film�w wideo (niebieskie pociąg, czerwone przeciwnicy)

Pociąg zatrzymuje się i możecie wysiadać i zajmować pozycje

 

kretoland

Odjeżdżając od pociągu John zagadał do grupy:
- Proponuję okrążyć fabrykę i zajechać od północy. Może natrafimy na grupę wsparcia. Jeśli uda się ich zaskoczyć to wyłączymy ich z gry nim się zorientują co jest grane

 

Leminkainen

Dobra, zobaczymy ile osób jest dostępnych

Ekipa na motocyklach wjeżdżacie od razu między zabudowania czy zostawiacie motory na skraju zabudowań i wchodzicie pieszo?

Ekipa przy pociągu
zajęliście pozycję za rampą (całkiem solidna osłona) widzicie czterach przeciwników wychodzących spomiędzy budynków 5 i 13 http://oi58.tinypic.com/1060byg.jpg i idących w stronę pociągu dystans to jakieś 70m, z tego co widzicie ich uzbrojenie to dwie strzelby (pompki albo samopowtarzalne z tej odległości nie możecie zidentyfikować) obrzyn dwururki i pistolet maszynowy. Na dachu znajduje się strzelec z karabinem.

 

kretoland

Ja bym to uzależnił od sytuacji. Podjeżdżamy i jeśli nikogo nie widać nikogo ostrożnie przechodzimy na tyły tych o których wiemy ze zwiadu. Jeśli napotykamy wsparcie to przejazd do najbliższej osłony by nie zostać na otwartym terenie.

Okrążyli zabudowę by dostać się na tyły zabudowań. Zbliżając się do fabryki John zaczął obserwować sytuacje by ocenić, gdzie zostawić motocykle.

 

Reinhard

-Opłaca nam się zlikwidować ich teraz, większość ma broń na mniejszy dystans. Postaram się zdjąć tego na dachu z karabinem - powiedział Burton i przycelował do postaci na dachu. Pierwszy strzał mógł oddać w komfortowych warunkach, potem, gdy wokół zrobi się gorąco, nie będzie tak pięknie.

 

Leminkainen

John Hardneck
Zajechaliście od tyłu zgodnie z planem, no prawie... Kiedy zwolniliście żeby rozejrzeć się za ewentualnymi strażnikami Taylor krzyknął przez ramię:
-Leeroy Jenkins!
po czym dodał gazu i wjechał pomiędzy budynki, wtedy padł strzał i Taylor przewrócił się razem z motocyklem. Pewnie poznali że chociaż motocykl ten sam to ubranie inne...

Rob, Andrew
Sloan kiwnął głową
-trzymaj go na muszce a ja zażądam żeby przyprowadzili zakładni...
nawet nie skończył mówić gdy rozległ się strzał
-no to by było na tyle jeśli idzie o dyplomacje...

Rob oddał strzał trafiając przeciwnika w głowę. Doskonały strzał!

Czterej idący rzucili się na glebę za torami idącymi wzdłuż budynku. Jamie i Cash oddali strzały (Cash przynajmniej próbował bo jego Springfield wydał z siebie smutny trzask i przestał działać) Jamie trafił jednego z biegnących do osłony. Sloan złożył się do strzału.
pomimo wystrzału Rob ani Andrew nie zostali ogłuszeni

zza rogu budynku "5" wychylił się strzelec i oddał strzał trafiając w beton rampy za którą się schowaliście.