Pinhead

Ok w takim razie szybki opis pomieszczenia.
Jest to dość duży pokój. Kanapa, szklany stół, dwa fotele, jakieś szafki przy ścianach, audio. Dwa okna, ale nie wiesz co jest za nimi. Jest też para drzwi. Jedne na przeciwko tych, którymi weszliście. Drugie po lewej stronie, za kanapą. Okna są na prawo.

Z ciekawszych rzeczy.
Widać, że miejsce w którym stoicie jest wyraźnie oddzielone od reszty pokoju. Taka ziemia niczyja, strefa dwa/trzy metry od drzwi. Na podłodze widać słabą linię oddzielającą obie części.
I druga rzecz. W rogach pokoju, tuż przy suficie widać jakieś dwa urządzenia. Niestety nie wiecie, co to jest. Czujka ruchu, jakaś broń, kamera... trudno stwierdzić.

I to, by było na tyle.
Tylko Pinn, żeby ta draka w chińskiej dzielnicy nie była ostatnią draką w życiu Bella. :P

P.S. To nie jest klasyczne Chinatown, a jak mówiłem jeden niewielki pasaż opanowany przez Żółtych. Budynek w którym jesteście tylko z nim sąsiaduje. Możliwe, że okna pokoju wychodzą na pasaż, ale tego nie wiecie.

 

__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman

Pinn

No to zobaczymy czy przeżyjemy

 

Pinhead

Widzę, że szalejecie chłopaki. Obawiam się jednak, że się to wam może nie opłaci.
O tym jednak opowiem, jak Lechu da swój post. Nie chcę kolejki rozbijać.

 

__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman

JohnyTRS

Tak, szalejemy, inne zagranie mogło być skuteczne tylko na krótką metę.

Szybkie życie, szybka śmierć. Poza tym jak przeżyjemy to miło będzie widzieć Cris i resztę zespołu przez pewien czas na głodzie...

Ja liczę na element zaskoczenia, pewnie nie spodziewają się broni w lewej ręce.
I poproszę o wykorzystanie kilku punktów szczęścia w tej akcji. Max za długo przebywał z Bellem i są tego efekty

 

__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

Pinhead

Przepraszam za tak długą (jak na nasze standardy) przerwę, ale miałem pracowity weekend.

Odnośnie postu to tak:
- Jonhy i Pinn Japończyk się od was odizolował, więc ciężko będzie się wam do niego dostać. Jeżeli chcecie to kombinujcie. Jedyna możliwa droga ucieczki, to przez drzwi i w dół. Na dole czeka gruby ochroniarz, który zapewne jest już poinformowany o waszym wybryku.
- Lechu Greed dostał informacje o miejscu pobytu Fleeta. Sieciarz siedzi w kabinie opalającej, a przed wejściem i w poczekalni stoją ludzie go ścigający.

 

__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman

Pinn

Już jestem, przez kilka dni nie miałem internetu.

Wiem znów się czepiam:


Splot skórny wytrzymał by uderzenie z bliska z ciężkiego pistoletu dużego kalibru (wybrałem go właśnie na takie okazje) powodując co najwyżej kpiący uśmiech ochroniarza? Jak chcesz Pinhead to podeśle ci dane z CP2021. Albo podam sam

 

JohnyTRS

Pinn, tylko że obrażenia to są 4k6+1, czyli...
-pocisk może zadać 5pkt obrażeń;
-pocisk może zadać 25 pkt obrażeń

czyli jeżeli było to testowane mechanicznie to pewnie wypadło mniej więcej 15.

------------------------------------------------------------------------

Pinhead: Czy w pomieszczeniu, w którym stoi ten wielki ochroniarz są jeszcze jakieś inne trzecie drzwi oprócz wejściowych i tych do gabinetu z pancerną szybą?

 

__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

Pinn

Aha rozumiem. Jak zwykle nie znam się na mechanice Ale jeśli przeżyję tę akcję wyposażenie amunicji wybuchowej do ww. pistoletu będzie możliwe?

 

Pinhead

Odnośnie obrażeń Johny już udzielił odpowiedzi, więc ja nie muszę :P
Co do lokalizacji to wygląda to mniej więcej w ten sposób.
Mamy drzwi wejściowe, dość dużą klatkę schodową w której siedzi gruby ochroniarz. Za nim są jakieś drzwi, ale prawdopodobnie prowadzą do jakiegoś małego pomieszczenia, jakieś kanciapy, a nie na zewnątrz. I tyle.
Mieszkanie dilera znajduje się na pierwszym piętra i zajmuje on całe piętro, gdyż wnęki po drzwiach do pozostałych dwóch mieszkań są zamurowane.
Budynek ma w sumie cztery kondygnacje, więc możecie również uciekać do góry.

 

__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman

Pinhead

Jutro wyjeżdżam na tydzień, więc może nas czekać chwilowe zawieszenie sesji.
Przepraszam, ale siła wyższa.

 

__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman