09-03-2012, 07:30 | #61 |
Reputacja: 1 | Jak dla mnie sprawa jest czysta. Można jechać z akcją dalej. Każdy zrobił to co jego postać uznała za najważniejsze i teraz liczy się tylko to jak będzie wyglądał punkt kulminacyjny. Więc gaz do dechy |
09-03-2012, 21:29 | #62 |
Reputacja: 1 | Let's Rock! We Rock the night! Odpowiedź to banalna aluzja do dwóch rockowych kawałków.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |
10-03-2012, 13:56 | #63 |
Reputacja: 1 | Troszkę ponaginałem czas, by wszystko mi zagrało. Post miałem przygotowany wcześniej i musiałem go troszkę zmodyfikować. Mam nadzieję, że moje manipulacje czasem nie są zbyt rzucające się w oczy i absurdalne. Zakładam przy tym wszystkim, że Bell wejdzie choć na chwilę na górę by sprawdzić co się dzieje w jego mieszkaniu i stąd jego spóźnienie. Co dalej zależy od was.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
10-03-2012, 20:40 | #64 |
Reputacja: 1 | Mój post jutro rano. To jest w Niedzielę |
11-03-2012, 11:26 | #65 |
Reputacja: 1 | Dobra post poleciał. Szczegóły wysłałem ci na PW Pinhead. Jeśli różnica czasów jakoś wypadła i u przeciwnika pojawią się posiłki (i zrobimy to na filmowo) kompani mogą zdążyć mi pomóc gdy ja zajmę się gościem w moim domu. To taka mała sugestia. |
11-03-2012, 23:13 | #66 |
Reputacja: 1 | Mój post pojawi się dopiero jutro pod wieczór.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |
12-03-2012, 12:01 | #67 |
Reputacja: 1 | Pinhead podrzuć dziś mi posta Quentin nie może się doczekać |
12-03-2012, 18:59 | #68 |
Reputacja: 1 | Planowałem post wczoraj, abyś zdążył odpisać przed chłopakami, ale się nie udało. Post, a właściwie część dla ciebie, już wisi. Gdy będę miał już post Johny'ego, dorzucę drugi fragment.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
12-03-2012, 20:10 | #69 |
Reputacja: 1 | No Quentin dał się złapać jak jakiś nastoletni wyrostek. Ale rozumiem to miało popchnąć akcję i dać jej obroty. Nie powiem ciekawie. Jedno tylko mi nie pasuje, Bell wchodził jak profesjonalista sprawdzając górne piętra. Jak czarni przyboczni go zaskoczyli. Nie żebym się rzucał, podoba mi się twój zabieg I to nawet bardzo Chodzi mi jak to wyglądało, ze względów logiki. |
12-03-2012, 23:12 | #70 |
Reputacja: 1 | Po pierwsze Pinn w którym miejscu w twoim poście stoi, że sprawdzałeś górne piętra? To co prawda i tak nie ma znaczenia, bo sytuacja wyglądała tak. Myślę, że w myśl zasady jeden obraz, milion słów - mapka sytuacyjna. http://c.wrzuta.pl/wi1442/e0e50a8e00085a534f5e7456/mapa To chyba wszystko wyjaśnia Pinn, skąd wzięła się para dodatkowych murzynów, że się tak wyrażę
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |